Piwo jest trzecim najpopularniejszym napojem na świecie, po wodzie i herbacie – powiedział na konferencji Shaan Puri, Product Manager Beer Hunt. Wraz z zespołem postanowił wykorzystać ten fakt, tworząc społeczność osób spożywających złocisty trunek. Czym wyróżniać się będzie aplikacja?
Grafika główna artykułu pochodzi z Fotolia
Beer Hunt, to aplikacja oparta o grywalizację stworzona przy współpracy z inkubatorem przedsiębiorczości The Monkey Inferno. Tydzień temu ujrzała światło dzienne za sprawą konferencji Demo Mobile w San Francisco. Czym zaskoczyła widownię?
Pobierając Beer Hunt na nasze smartfony z systemem iOS zostajemy przeszkoleni jak w nią grać. Od zdobycia pierwszych punktów dzielą nas (standardowo) trzy kroki. Wystarczy wypić piwo, zalogować się do Beer Hunt i pochwalić się wyczynem. Jak to zrobić?
Pomijając ekran startowy aplikacji zobaczymy podstawkę do piwa z podpisem danej marki. Aplikacja pyta nas czy próbowaliśmy już danej marki i udostępnia dwie opcje odpowiedzi do wyboru: tak lub nie. Bez względu którą wciśniemy otrzymamy kolejne propozycje. Jest ich łącznie aż 15. Na końcu zobaczymy wynik zabawy, którym możemy się pochwalić. Ciekawie przedstawia się też „drink-o-graphic”, czyli drinkografika prezentująca pochodzenie piwa, które właśnie zdeklarowaliśmy, że wypiliśmy. W przyszłości twórcy planują nagradzać użytkowników zniżkami, bądź kuponami upoważniającymi do darmowego wypicia wybranego piwa. Na tę chwilę udostępniona została wyłącznie opcja dzielenia się tym jakie marki piwa już próbowaliśmy.
Startup mobilny Beer Hunt powstał w 2013 roku. Jego pomysłodawcami są Michael i Xochi Birch, którzy na scenie startupowej zasłynęli w 2008 roku sprzedażą Bebo.com AOLowi za 850 milionów dolarów. Jak widać zarobione pieniądze prawdopodobnie spożytkowali na degustację piwa.