Bioceltix pozyskuje 3,5 mln złotych

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Bioceltix pozyskuje 3,5 mln złotych

Udostępnij:

Potencjał w polskim startupie Bioceltix dostrzegają kolejni inwestorzy – spółka w ramach zakończonej oferty prywatnej zebrała 3,5 mln złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone na finansowanie badań i dalszy rozwój kandydatów na leki.

– Jako inwestor skupiam się na spółkach innowacyjnych, wiem, że mogą one przynieść ponadprzeciętne zyski. W mojej strategii każda taka spółka musi spełniać dość restrykcyjne wymagania. Pierwszym jej elementem jest bardzo dokładna analiza ryzyka, precyzyjny researach obszarów działań spółki – w przypadku Bioceltix mamy do czynienia, z branżą leków biologicznych z zakresu immunologii. To bezsprzecznie obecnie jedna z najbardziej zyskownych ścieżek, zarówno w medycynie jak i weterynarii, którą zauważyli wszyscy giganci farmaceutyczni. Produkty takich firm jak Biocelitix są w ich aktywnym zainteresowaniu – uważa Tomasz Wachowiak, inwestor specjalizujący się w spółkach innowacyjnych, współzałożyciel portalu growthinvestment.pl

Inwestor zaznacza, że w Bioceltix ludzie mają dogłębną wiedzę o tym, co robią i gdzie podążają zarówno w zakresie naukowym jak i managerskim. Wykazują się znajomością branży we wszelkich jej aspektach. Aktywnie kontrolują ryzyko, m.in. korzystając z doradztwa w Europejskiej Agencji Leków.

– Warto inwestować w niszowe spółki takie jak Bioceltix. Mamy mniejszą konkurencję niż w biotechnologii ludzkiej, mniejsze nakłady inwestycyjne na badania kliniczne, a także znacznie krótszy time to market. Przy wciąż dużym rynku docelowym mamy lepszy stosunek potencjalnych korzyści do nakładów i ryzyka – mówi dr inż. Paweł Wielgus, inwestor i współzałożyciel Bioceltix.

Nieprzerwany rozwój

Szykujący się do debiutu na NewConnect Bioceltix realizuje obecnie równolegle kilka projektów, m.in. pracuje nad produktami na atopowe zapalenie skóry oraz do leczenia zmian zwyrodnieniowych stawów u psów. Zajmuje się również chorobami koni i kotów. Projekty są na różnym etapie zaawansowania, ale łączy je to, że dotyczą powszechnie występujących chorób o podłożu zapalnym i autoimmunologicznym o wysokim zapotrzebowaniu na nowe, skuteczniejsze i bezpieczniejsze terapie.

– Klasyczne metody leczenia oparte o leki chemiczne wymagają ciągłego ich podawania i zasadniczo mają tylko charakter objawowy. W przypadku produktów na bazie komórek macierzystych będzie można osiągnąć wysoką skuteczność leczenia, również przyczynowego, przy istotnym zmniejszeniu częstotliwości podawania leku – mówi Paweł Wielgus.

Wrocławski startup jest pierwszą spółką, która oprócz badań nad skutecznością komórek macierzystych równolegle rozwinęła technologię ich wielkoskalowej hodowli. Firma posiada także technologię pozwalającą na podawanie komórek macierzystych pomiędzy różnymi osobnikami w obrębie jednego gatunku oraz dysponuje zapleczem badawczo-produkcyjnym w standardzie farmaceutycznym GMP w obszarze terapii komórkowych.

– Bioceltix jest jednym z zaledwie kilku miejsc dostosowanych do wytwarzania leków biologicznych na bazie MSC dla zwierząt, działającym w standardzie cGMP i prawdopodobnie jedyną wytwórnią mogącą prowadzić ten proces w takiej skali. Tym samym otworzyły się przed nami drzwi do przeprowadzenia pierwszego badania klinicznego – mówi Łukasz Bzdzion, CEO Bioceltix. – Po uzyskaniu od Głównego Inspektora Farmaceutycznego zezwolenia na wytwarzanie badanego weterynaryjnego produktu leczniczego nie zwalniamy tempa i wchodzimy w kolejną fazę rozwoju naszych kandydatów na leki – dodaje.

Spółka z początkiem 2021 r. rozpoczęła fazę bezpieczeństwa w ramach badań in vivo w zakresie badania tumorogenności. Kolejnym etapem będzie badanie bezpieczeństwa na gatunku docelowym (psy) w ramach badania TAS (Target Animal Safety). Badanie zostanie przeprowadzone w kontrolowanych warunkach zgodnie z wymaganiami Dobrej Praktyki Laboratoryjnej (GLP – Good Laboratory Practice) w certyfikowanym ośrodku CRO (Contract Research Organization). Zakończenie fazy bezpieczeństwa umożliwi spółce wejście w decydującą fazę rozwoju związaną z terenowym badaniem klinicznym prowadzonym już na pacjentach klinicznych.

Realizacja planów

Bioceltix jako jedna z pierwszych firm na świecie planuje też przejść pełną ścieżkę rejestracyjną w Europejskiej Agencji Leków dla weterynaryjnego produktu leczniczego, wykorzystującego jako substancję czynną komórki macierzyste. Chcąc przyspieszyć rozwój firmy Bioceltix planuje debiut na NewConnect pomiędzy pierwszym a drugim kwartałem 2021 r.

– Liderzy Bioceltix są uparci w dążeniu do celu: zdobycie, jako trzecia firma na świecie certyfikacji GMP w weterynarii w terapiach komórkowych, z polskim regulatorem, dobitnie o tym świadczy. W spółkach, w które jestem zaangażowany nie oczekuję po drodze fajerwerków, a wykonywania założonych działań przez kompetentnych ludzi najbardziej profesjonalnie jak się da, co przekłada się na prawdopodobieństwo doprowadzenia projektów do komercjalizacji. Jeżeli traktujemy inwestowanie, jako stosunek potencjału do ryzyka, to w tej firmie widzę wyjątkowo korzystny stosunek tych dwóch czynników – podkreśla Tomasz Wachowiak.