Beesfund umożliwia przedsiębiorcom sprzedaż bonów, które mają szansę uratować wiele biznesów. Klient wykupuje bon, a firma realizuje usługę o wartości bonu i dodaje jeszcze 20% więcej.
W ciągu 2 lat, począwszy od 2008 r. upadło 170 000 polskich firm. Byliśmy wtedy świadkami globalnego kryzysu, który obszedł się z naszym krajem bardzo łagodnie.
Tym razem może być inaczej. Wiele firm może nie podołać trudom związanym z epidemią koronawirusa.
Dlatego powstały „Bony Jutra”, które w jakimś stopniu mogą zabezpieczyć wszystkie już dobrze prosperujące biznesy.
Jak działa bon?
”Bony Jutra” są platformą, która pozwala przygotować stronę i rozpocząć emisję bonów.
Jeśli bon ma wartość np. 200 zł, klient kupuje go i chowa w bezpiecznym miejscu. Od 1 czerwca będzie mieć wartość 240 zł. Za to, że klient zaufał firmie, dostanie o 20% więcej danej usługi. W ten sposób korzystajacy z promocji kupią np. 2 bilety do teatru zamiast 1, zamówią większy obiad ze znajomymi albo wykupią miesięczną usługę sportową.
Jakie są opłaty dla przedsiębiorcy?
Gdy przedsiębiorca przekroczy próg 1000 zł utargu z bonów, poniesie comiesięczny koszt za platformę (100 zł).
Od każdego zakupionego bonu pobrana zostanie opłata w wysokości 4,9%. W tej opłacie zawiera się także prowizja operatora płatności.
Pozyskane ze sprzedaży bonów środki można wypłacać co tydzień, bez żadnych dodatkowych opłat. Każdy bon zwiększa swoją wartość od czerwca 2020 r. i musi być wykorzystany przed końcem grudnia 2020 r.
Inicjatywa powstała w oparciu o platformę OdpalProjekt, która specjalizuje się w zbiórkach crowdfundingowych.