Dosłownie kilka dni temu informowaliśmy o tym, że Booksy przejęło swojego konkurenta GoPanache. Rozmawiając wtedy ze Stefanem Batorym, CEO Booksy, zapytaliśmy go również o wcześniejsze wejście firmy w obszar fintechowy. Przedsiębiorca zapowiedział, że to nie koniec nowości na platformie i niebawem możemy się spodziewać kolejnych dobrych wieści.
– W Polsce obszar fintechowy bardzo się rozwija. Cieszy nas, że do Booksy dołączy za kilka dni kolejny duży bank Credit Agricole i znany pośrednik usług finansowych Open Finace. Na horyzoncie zupełnie nowe kategorie jak na na przykład współpraca z bardzo dynamicznym graczem retail X-kom. Co ważne takie współprace pojawiają się nie tylko na polskim rynku – powiedział nam wtedy Batory.
Jak widać Booksy konsekwentnie realizuje swój plan i powoli przestaje być platformą kojarzoną z usługami fryzjerów i kosmetyczek. Kryzys wywołany pandemią z pewnością przyspieszył rozwój usługi. W czasach, w których dystans społeczny jest bardzo ważny, rozwiązanie od Booksy wydaje się być stworzonym jak na zamówienie. Nic więc dziwnego, że twórcy firmy chcą tę okazję wykorzystać i wejść w więcej branż.
– Branża handlowa, a technologiczna w szczególności, wiedzie prym we wdrażaniu innowacyjnych i efektywnych rozwiązań wpływających na obsługę klienta. Rozpoczęcie współpracy z X-komem to dla nas potwierdzenie, że idea wygodnego umawiania się na wizytę, zaczerpnięta z branży beauty i podchwycona w czasach pandemii przez sektor finansowy sprawdza się doskonale w coraz to nowszych kategoriach biznesu – powiedział, cytowany przez serwis wirtualnemedia.pl, Stefan Batory, CEO i założyciel Booksy.
