Na wyprodukowanie jednej rolki papieru toaletowego urządzenie potrzebuje pół godziny. Zużywa do tego 40 kartek. Za jednym zamachem White Goat załatwia od razu dwie sprawy: recykling i produkcję papieru toaletowego.
Sposób działania White Goat
Aby skorzystać z urządzenia, wystarczy podłączyć wodę do maszyny, a potem umieścić papier w zamontowanej niszczarce. Producenci zapewnili, że maszyna zużywa tyle energii elektrycznej, co klimatyzator.
Urządzenie trudno byłoby używać w warunkach domowych ze względu na jego wymiary – 1,8 m wysokości i 1,8 m długości (przy wadze 600 kg). Drugą problemową sprawą jest cena. Producenci wycenili White Goat na 125 tys. dolarów, czyli ok. 600 tys.złotych. Wysoka cena i gabaryty mogły się przyczynić do tego, że urządzenie nie zyskało popularności.
Dobrą wiadomością jest to, że według twórców wynalazku, regularne wykorzystywanie maszyny pozwala na uratowanie ok. 60 drzew rocznie.
Licznik papieru toaletowego
Stany Zjednoczone zmagają się obecnie z gwałtownym wybuchem epidemii koronawirusa. Co, jak w wielu krajach, powoduje, że jednym z najchętniej rozchwytywanych towarów jest papier toaletowy. Aby być na bieżąco z jego “stanem magazynowym” można się wspomóc specjalnym licznikiem. Twórcy kalkulatora do liczenia papieru toaletowego uważają, że da się przewidzieć ile papieru faktycznie będzie nam potrzebne w określonym czasie.
Kalkulator dostępny jest na stronie www.howmuchtoiletpaper.com. Wystarczy wpisać liczbę posiadanych rolek oraz ilość dziennych wizyt w toalecie. Na podstawie tych danych aplikacja wyliczy, na jak długo średnio wystarczą zapasy.
W Polsce podobny pomysł zainicjowała także Bogna Haponiuk. Kalkulator liczy nie tylko, na jak długo wystarczy zgromadzony zapas, ale również podpowiada, ile rolek papieru jest potrzebne, by przetrwać dwutygodniową kwarantannę. Polska wersja dostępna jest na stronie www.omnicalculator.com.
Nie jest do końca jasne, dlaczego w czasie pandemii akurat papier toaletowy cieszy się takim powodzeniem. Oprócz niego Polacy wykupują ryż, makarony, drożdże, kasze i środki dezynfekujące. Z aptek znikają leki na zapas. Tylko czy ktoś zadaje sobie pytanie, co z tym wszystkim się stanie, kiedy zapasy nie zostaną wykorzystane i stracą datę przydatności do użycia?
