Rowery elektryczne są uważane za najszybszy i najbardziej efektywny środek indywidualnego transportu miejskiego na trasach o długości do 10 kilometrów. Do tego pandemia położyła nowy nacisk na ich użyteczność. Dlatego nowa opcja przemieszczania się od Dance może być przełomowa w przestrzeni e-rowerów. Średnia cena roweru elektrycznego to 2300 euro. To sporo jak na rower. Dance to w takiej sytuacji ciekawa alternatywa.
Co ciekawe z powodu pandemii COVID-19, od marca zbudowano w Europie ponad 930 kilometrów ścieżek rowerowych rowerowej. – Jesteśmy przekonani, że Dance stanowi brakujący element układanki, który pojawił się w odpowiednim czasie, aby przyspieszyć szeroki i trwały ruch rowerów elektrycznych – Quidenus-Wahlforss dodał.
Jak to działa?
Użytkownicy, którzy chcą skorzystać z nowej formy wypożyczania e-rowerów muszą pobrać aplikację i zarejestrować się w usłudze. W pełni zmontowany rower elektryczny jest dostarczany abonentowi w ciągu 24 godzin. Jeśli rower wymaga konserwacji lub zostanie skradziony, użytkownik informuje o tym Dance za pośrednictwem aplikacji, a rower zostaje zastąpiony innym.
Pilotażowy program tylko dla zaproszonych rozpocznie się najpierw w Berlinie, z pakietem all inclusive w wysokości 59 euro miesięcznie. Obecnie można zapisać się do programu na stronie projektu. Według twórców startupu 45 proc. Niemców jest zainteresowanych posiadaniem roweru elektronicznego, natomiast według szacunków rynek europejski w tym obszarze ma się podwoić do 2025 roku.
– Oszczędzasz czas i oszczędzasz środowisko. Ćwiczysz, ale się nie pocisz. A poza tym jazda na rowerze elektrycznym jest po prostu radosna. Muzyka była jedną z pierwszych branż, które doświadczyły przejścia z własności na subskrypcję. W SoundCloud pomogliśmy zapoczątkować tę transformację. Teraz chcemy przenieść to doświadczenie do przestrzeni mobilności i rozpocząć ruch, który ostatecznie sprawi, że nasze miasta staną się bardziej znośne – powiedział Aleksander Ljung, współtwórca projektu.
– Dokładnie przeanalizowaliśmy rynek mobilności w ostatnich latach i jesteśmy głęboko zaniepokojeni, że pomimo nowych opcji i jasnych potrzeb określonych przez ochronę klimatu, ludzie wciąż wolą posiadać samochody na własność, co skutkuje konsekwencjami, takimi jak korki i zanieczyszczenie – dodał Christian Springub, dyrektor generalny Dance.