Pandemia koronawirusa przyspieszyła rozwój technologii w wielu aspektach naszego życia. Jednym z nich jest medycyna. Rozwiązania telemedyczne i do zdalnego monitoringu pacjentów jeszcze nigdy nie były tak popularne. Jednak w rozmowie z INNPoland.pl Karol Kuźniarowski, Dyrektor Centrum Urządzeń Partnerskich w Comarch IoT, podkreślał, że prace nad CareMate rozpoczęły się jeszcze przed covidowym kryzysem.
– Prace nad urządzeniem trwają od 2016 roku. Rozwój urządzeń elektronicznych jest procesem długim i złożonym i od niego rozpoczęliśmy proces przygotowania takiej usługi. Aplikacja CareMate tworzona jest od początku 2019 roku, będąc „mniejszą” wersją Platformy e-Care, działającej od 2013 roku, dedykowaną dla użytkowników indywidualnych, zamiast dla personelu medycznego – wyjaśnia Karol Kuźniarowski.
Bransoletka ratująca życie od Comarch
CareMate nie jest pierwszym urządzeniem zdalnej opieki medycznej, jakie oferuje Comarch. W lipcu tego roku informowaliśmy, że firma we współpracy z AXA wprowadziła na rynek bransoletki ratujące życie. Urządzenie monitoruje parametry życiowe przez całą dobę i jest wyposażone w system geolokalizacji. Za samo urządzenie trzeba zapłacić 200 złotych plus 99 złoty comiesięcznego abonamentu.
– Stworzyliśmy to ubezpieczenie, bo chodziło nam o zapewnienie poczucia bezpieczeństwa osobom, które bardziej niż pieniędzy potrzebują opieki. Myśleliśmy przede wszystkim o seniorach, bo ich najtrudniej jest objąć ochroną na życie ze względu na wysoką składkę, która rośnie wraz z wiekiem. Nie wprowadziliśmy jednak ograniczenia wieku, więc ubezpieczenie z opaską mogą również dla siebie kupić osoby młode cierpiące na choroby przewlekłe. To zupełnie nowe myślenie o roli ubezpieczyciela – mówiła wtedy w komunikacie Aleksandra Polakowska-Szymańska, dyrektor departamentu rozwoju produktów w AXA.
Przejęcie francuskiej spółki 2CSI
Comarch nie zwalnia tempa. Poza nowymi produktami, które w ostatnim czasie pojawiają się w portfolio firmy, inwestuje ona również w spółki z branży usług informatycznych dla medycyny. W kwietniu tego roku firma przejęła 100 proc. udziałów francuskiej spółki 2CSI. W ramach umowy Comarch przejął całość praw autorskich do produktów spółki. Całkowita wartość transakcji wyniosła 9,5 mln zł.
– Transakcja nabycia spółki 2CSI to duży krok w kierunku wzmocnienia pozycji Comarch w tym segmencie rozwiązań IT. Wyspecjalizowana kadra, duża grupa aktywnych klientów, dojrzałe linie produktowe oferowane przez przejętą spółkę pozwolą nam na uzyskanie istotnej synergii, rozbudowę portfolio Comarch a w efekcie zdobycie nowych kontraktów na rynkach europejskich. Transakcja nabycia akcji 2CSI była przygotowywana od blisko 12 miesięcy i wsparta intensywnymi analizami rynku. Aktualne wydarzenia jedynie umocniły nas w przekonaniu, że Comarch wspólnie z 2CSI, z głębokim know how, produktami informatycznymi oraz infrastrukturą będzie w stanie zaoferować kompleksowe i innowacyjne narzędzia wspierające wysiłki służby zdrowia – mówił wtedy Arkadiusz Iłgowski, prezes Comarch Francja.
