Przyczyniają się do tego obawy związane z bezpieczeństwem i ochroną prywatności – sprawiają one, że wiele przedsiębiorstw podchodzi z dystansem do pomysłu instalacji swoich systemów ERP w zewnętrznym środowisku. Jednak według ekspertów z firmy Exact właśnie teraz jest właściwy moment, aby firmy dokonały zmiany i zaczęły czerpać korzyści z elastycznych funkcji usług w chmurze.
Po pierwsze: to naprawdę tańsze rozwiązanie
To jasne, że model SaaS wymaga zdecydowanie większych nakładów finansowych we wstępnej fazie wdrożenia, przede wszystkim przez outsourcing całej infrastruktury. Jeśli jednak wziąć pod uwagę długoterminową perspektywę, sprawa nie jest już tak oczywista. Kluczowe jest tutaj uwzględnienie pełnego wachlarza wydatków związanych z utrzymaniem pracy systemu ERP – od zasilania przez przestrzeń dla serwerów i personel wewnętrzny po zewnętrzne usługi doradcze. Chociaż w niektórych modelach uznaje się, że usługi SaaS w perspektywie pięciu lat nie są rentowne, znakomita większość analityków rekomenduje SaaS dla większości dalekosiężnych scenariuszy biznesowych.
Nie chodzi tu tylko o wskaźnik TCO. Model oparty na subskrypcji oferuje dodatkowe korzyści finansowe w porównaniu z tradycyjnym trybem licencyjnym „pay and pray” („płać i módl się”). Przede wszystkim przewidywalny harmonogram opłat pozwala uprościć proces planowania i tworzenia budżetu. Następne w kolejce są koszty wdrażania. Nieprzyjemności związane z przekraczaniem budżetu są powszechnym problemem towarzyszącym tradycyjnym wdrożeniom w środowisku lokalnym.
– Usunięcie wydatków związanych z własnymi urządzeniami i oprogramowaniem z modelu IT znacznie upraszcza wdrożenia. W modelu SaaS środowisko docelowe jest już w pełni funkcjonalne i niepotrzebna jest ani instalacja, ani konfiguracja rozwiązań. Oznacza to, że wdrożenie systemu ERP przebiega szybciej niż w przypadku tradycyjnego środowiska lokalnego. Cały proces jest szybszy, prostszy i tańszy – mówi Izabela Górecka-Olejniczak, Senior Business Consultant w firmie Exact Software Polska.
Kolejnym elementem korzystnym finansowo jest skalowalność. Ogólnie rzecz ujmując, w modelu SaaS możliwe jest zmniejszanie lub zwiększanie liczby użytkowników, a tym samym uzależnienie kosztów IT od rzeczywistych wymogów biznesowych. Zazwyczaj względnie łatwo jest również dodać nową funkcjonalność, a więc zoptymalizować systemy IT/ biznesowe zgodnie z wymogami danej chwili. Nie ma zatem potrzeby inwestowania w oprogramowanie lub systemy obsługi użytkowników „na wszelki wypadek”.
Spokojnie, jesteś bezpieczny
Być może martwisz się, że korzystanie z usług w chmurze wiąże się ze zmniejszeniem bezpieczeństwa. W rzeczywistości wiodący dostawcy usług SaaS są w stanie zapewnić poziom ochrony przewyższający standardy będące w zasięgu większości firmowych zespołów IT. Ponadto firmy dostawcze gwarantują ciągły dostęp do systemu w każdym miejscu i czasie zgodnie z umowami SLA (Service Level Agreement), zakładającymi kary finansowe w przypadku przerwy w świadczeniu usług. Czy twój zespół IT potrafi temu dorównać?
Outsourcing systemów infrastrukturalnych IT umożliwia również uwolnienie wewnętrznych zasobów personelu do innych zadań. Pracownicy nie będą już musieli poświęcać czasu na radzenie sobie z awariami i przywracanie utraconych danych. Większość dostawców usług SaaS oferuje możliwość tworzenia zapasowych kopii danych i korzystanie z zabezpieczeń, które wykraczają poza możliwe scenariusze awarii spoza ich własnego sektora. Oznacza to nie tylko ograniczone ryzyko wystąpienia problemów, lecz także to, że jeśli już do nich dojdzie, odpowiednie systemy zminimalizują szkody. Dostawcy usług nie składają pustych obietnic i opierają swoje gwarancje nie tylko na rozwiązaniach technicznych, lecz również pracy ekspertów w dziedzinie optymalizacji systemów, bezpieczeństwa danych i zachowania ciągłości operacji biznesowych.
Pomóż swoim pracownikom wejść na kolejny poziom
Korzyści związane ze stosowaniem systemów ERP obsługiwanych z poziomu przeglądarki dotyczą zwłaszcza przedsiębiorstw o zdecentralizowanej strukturze – wszyscy zatrudnieni bez względu na swoją lokalizację mogą uzyskać dostęp do systemu w biurze, w domu lub w podróży. Pracownicy mogą też łatwiej udostępniać sobie dane i pracować zespołowo, czytając te same raporty i dane biznesowe na grupowo udostępnianych pulpitach w chronionej sieci. Komfort związany z dostępem do urządzeń niezależnie od czasu i miejsca oraz możliwością zbiorowego udostępniania informacji w czasie rzeczywistym oznacza nową jakość w procesie podejmowania decyzji w skali całego przedsiębiorstwa.
Jedno ostrzeżenie
Chociaż korzyści płynące z modelu obsługi systemów ERP opartego na subskrypcji są liczne i oczywiste, prawdą jest również to, że nie jest to optymalne rozwiązanie dla wszystkich firm bez wyjątku. Być może największe wyzwanie dotyczy personalizacji usług i chęci dostawców do realizowania takich wymogów. Klienci potrzebujący wysoce zmodyfikowanych rozwiązań dostosowanych do specyficznych wymagań będą musieli uważnie przyjrzeć się, czy pasują one do ustandaryzowanej infrastruktury hostującej. Firmy korzystające z szerokiej gamy dodatkowych aplikacji i innych rozwiązań muszą dokładnie sprawdzić dostępne opcje interfejsów i komunikacji oraz ofertę obsługi bardziej skomplikowanych konfiguracji oprogramowania.
Poza tym bez względu na to, jak obiecujące wydają się korzyści, wcześniejsze inwestycje poczynione w systemy starszej generacji pozostaną problemem dla wielu większych przedsiębiorstw. Firmy, które przeznaczyły miliony w stworzenie obecnego środowiska, nie będą zbyt chętne, aby się go pozbyć i zastąpić innym, nawet jeśli ostatecznie będzie to oznaczać zmianę na lepsze. Na ironię losu zakrawa fakt, że to właśnie większe przedsiębiorstwa mogą naprawdę skorzystać na zmianie modelu na SaaS. Ich tradycyjne systemy mogą dobrze radzić sobie z obsługą głównego oddziału firmy, ale wydajność pracy w firmach-córkach, u partnerów lub oddziałach zagranicznych wcale nie musi być już taka wysoka. Skalowalność i elastyczność systemów ERP w chmurze może okazać się rewolucyjna zarówno jeśli chodzi o dostęp do danych, jak i kontrolę nad systemami obsługującymi całość operacji.
Krok po kroku: chmura hybrydowa
Firmy, które nie chcą zmieniać swojego modelu pracy za jednym zamachem, będą musiały sprawdzić, jak dalece punktowe rozwiązania w chmurze dadzą się zintegrować z ich obecnym oprogramowaniem lokalnym. W przypadku większych przedsiębiorstw może to oznaczać wprowadzenie dwustopniowego modelu ERP opartego na tradycyjnych systemach, których nikt nie chce się pozbywać, obsługujących główny oddział firmy, drugiej warstwie wysoce elastycznych rozwiązań w chmurze wdrożonych w firmach zależnych i u partnerów oraz warstwie pośredniej odpowiadającej za komunikację i dobrą współpracę między nimi. Takie rozwiązanie pozwala organizacjom czerpać korzyści z obu modeli: elastycznego dostępu do informacji w czasie rzeczywistym, większych możliwości skalowania i większej mocy obliczeniowej powiązanych ze sprawdzonymi, zachowanymi tradycyjnymi rozwiązaniami ERP.
Korzyści związane z wyższą skalowalnością i elastycznością są znane od dawna, ale dopiero teraz coraz częściej okazuje się, że taka zmiana jest również atrakcyjna kosztowo. Dlatego także małe i średnie przedsiębiorstwa powinny poważnie rozważyć ten krok, zważywszy na fakt, że lepszy dostęp do informacji i kontrola nad operacjami mogą pozwolić im uzyskać znaczącą przewagę nad konkurencją. Z kolei firmy, które nie są jeszcze do końca przekonane lub nie mogą zrezygnować z dotychczasowych inwestycji, powinny poważnie rozważyć wdrożenie modeli hybrydowych, umożliwiających wydajniejszą obsługę operacji w organizacjach o bardziej złożonej strukturze.
fot. pixabay.com
