Decyzje, które podejmuję w biznesie są oparte na danych, a nie emocjach – dr Izabela Zawisza

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

Izabela Zawisza

Udostępnij:

– Jestem przykładem przedsiębiorcy, który wielokrotnie inwestował swoje pieniądze w biznes i również kilkakrotnie je stracił poprzez inwestycje, które nie przyniosły oczekiwanego zwrotu. Warto, w swój lub obcy projekt inwestować tylko tyle, ile możemy stracić nie rujnując sobie życia i nie pogorszając dobrostanu swojej rodziny – mówi Izabela Zawisza, naukowczyni PAN i założycielka kilku startupów.

Czym zajmowała się Pani zanim zaczęła tworzyć startupy?

Izabela Zawisza: Byłam wtedy i jestem obecnie naukowczynią. Mój pierwszy pomysł na biznes narodził się z potrzeby komercjalizacji patentu, którego jestem współautorem. Badania podstawowe doprowadziły mnie do technologii, która wdrożona na rynek mogła pomóc wielu osobom cierpiącym na alergię niklową. To były trudne czasy dla startupów i pozyskiwania finansowania – 2015 rok – pomimo to udało się.

Wprowadziliśmy produkty na rynek, a tuż przed pandemią covid-19 znalazły się również w drogeriach Superpharm. Startup o nazwie KF Niccolum rozwijałam jako dyrektor B+R i Członek Zarządu, a następnie Prezes Zarządu przez 5 lat. Obecnie spółka znajduje się w procesie sprzedaży, który mam nadzieję zakończy się sukcesem. Tym bardziej cieszyłoby mnie to, gdyż firma, która może przejąć KF Niccolum stanowi moją inspirację i wzorzec sposobu rozwijania biznesu od wielu lat. W rozwoju swojej kariery podążałam za byciem spójną z własną osobowością i wartościami.

W 2020 roku założyłam małą manufakturę kosmetyków biodegradowalnych OREKA Laboratories (www.orekalaboratories.eu). Stworzona przeze mnie marka jest minimalistyczna, transparentna i tworzona z uwagą na drugiego człowieka i środowisko naturalne. Całość prac nad kosmetykami wykonywana jest ręcznie i lokalnie, a akcesoria są szyte w Fundacji non profit, przez osoby z niepełnosprawnością oraz nabywane od polskich artystów rękodzielników.

Równocześnie cały czas pozostaję aktywną naukowczynią – obecnie pracuję w Instytucie Biologii Doświadczalnej Marcelego Nenckiego Polskiej Akademii Nauk. W przerwie od pracy akademickiej, również zajmowałam się badaniami naukowymi realizowanymi w dziale badawczym wewnątrz firmy KF Niccolum, między innymi, jako PI (ang. Principal Investigator) dwóch projektów europejskich związanych z alergią kontaktową na metale. Bakcyla przedsiębiorczości jednak nie traci się tak łatwo – cały czas pozostaję blisko ekosystemu startupowego wspierając młode naukowczynie we wdrożeniach badań i pomysłów, jako mentorka Sieci Przedsiębiorczych Kobiet lub jako członek zespołu, np. w projekcie EMOTE (Early Markers of Antidepressant Therapy Efficacy). Lubię robić nowe rzeczy, wdrażać technologie i podejmować działania o realnym wpływie na społeczeństwo. Nauka i biznes pozwalają to doskonale realizować.

Skąd wzięły się pomysły na startupy?

W Polskiej Akademii Nauk podczas badań podejmowane są bardzo istotne kwestie, pokrywające cały szereg zagadnień, mnie zawsze najbardziej interesowały te związane ze zdrowiem i dobrostanem człowieka. W swojej pracy na co dzień czytając mnóstwo publikacji naukowych, danych i raportów, szukam realnych potrzeb i zwracam uwagę na problemy, do których rozwiązania mogłyby się przyczynić moje badania.

Projekt EMOTE, nad którym obecnie pracuję dotyczy bardzo poważnego problemu – depresji. Depresja jest bardzo skomplikowaną chorobą, a jej rozwój uzależniony jest od wielu czynników, w tym predyspozycji genetycznych i warunków środowiskowych. Według World Health Organization (WHO), obecnie około jedna trzecia dorosłych cierpi na depresję, a 25% z tych osób podejmie próbę samobójczą. Najwięcej prób samobójczych jest podejmowanych podczas pierwszych 8 tygodni terapii przeciwdepresyjnej. W pierwszej fazie terapii, dzięki działaniu antydepresantów, pacjenci czują mniejszy lęk, jednak jeśli leczenie jest źle dobrane, są nadal w bardzo złej kondycji psychicznej i bez poczucia nadziei na poprawę. Dostępnych jest więcej niż 100 leków przeciwdepresyjnych, niestety odsetek sukcesu leczenia to mniej, niż 60% dla każdego z nich. Co więcej, bardzo trudno jest dobrać odpowiednią terapię i niestety ten proces zajmuje bardzo długo, w niektórych przypadkach nawet lata, co może prowadzić do depresji lekoopornej. W przypadku leczenia depresji czas jest kluczowy i ratujący życie. Między innymi z powyższych powodów odnalezienie odpowiednich biomarkerów skuteczności terapii antydepresyjnej, staje się naglącą potrzebą. Jako naukowczyni zajmująca się od 10 lat wdrożeniami, wiem, że nawet najlepsza technologia nie znajdzie zastosowania w przemyśle, jeżeli nie rozwiązuje istniejącego na rynku problemu. Dlatego w trakcie prac nad stworzeniem startupu tak ważna jest doskonała znajomość rynku, konkurencyjnych rozwiązań oraz klienta.

Jak zabrała się Pani za realizację pomysłów?

Pierwszą wiedzę biznesową zdobyłam w Programie Biznes w Kobiecych Rękach Sieci Przedsiębiorczych Kobiet w 2015 roku. Od tamtej pory świat bardzo się zmienił. Obecnie na naszych oczach odbywa się przełom w trwającej już od pewnego czasu rewolucji naukowo-technicznej, podczas której dynamiczny rozwój nauki spowodował znaczne zmiany we wszystkich sferach życia ludzkiego. Dodatkową składową przyspieszenia rewolucji jest ogólnoświatowy kryzys wywołany pandemią covid 19 i niepokojem w Europie Wschodniej. Każdego dnia w nowych technologiach widoczny jest postęp związany z wdrażaniem sztucznej inteligencji do medycyny i diagnostyki, co niewątpliwie diametralnie zmieni nasze życie.

W tych zmiennych warunkach, najważniejsze jest strategiczne i elastyczne podejście do tworzenia biznesu. Warto zacząć od rozpisania pomysłu na prostym modelu strategicznym Business Model Canvas, a następnie rozwijać jego poszczególne części, jak najbardziej szczegółowo uzupełniając.

Każdy pomysł powinien zostać zweryfikowany w oparciu o jak najszersze i najbardziej wiarygodne dane. Informacje oczywiście znajdziemy w wyszukiwarce internetowej, jednak dobrze uzupełnić je o własne analizy i badania np. ustalając cenę produktu finalnego (ang. pricing) przeprowadzić badania on-line wśród naszych potencjalnych klientów. To od naszego pomysłu zależy w jaki sposób powinna rozpocząć się jego realizacja. Jeżeli pomysł wymaga dużych nakładów finansowych, a my takimi nie dysponujemy, konieczne jest znalezienie odpowiedniego finansowania i zabezpieczenie środków na rozwój biznesu. W przypadku mniejszych nakładów, warto rozważyć bootstraping, czyli wykorzystanie do rozwoju biznesu zasobów własnych. Takie rozwiązanie wybrałam w przypadku OREKA Laboratories.

Czy ktoś Pani pomaga w realizacji projektów?

W biznesie najważniejsi są ludzie. Odpowiednio dobrany zespół i rozbudowana sieć kontaktów pomaga sprawnie rozwijać biznes. Po kilku latach rozwijania medycznego startupu KF Niccolum oraz działania w ProConChem w obszarze konsultacji i projektowania innowacji dla większych przedsiębiorstw (www.proconchem.eu, www.proconchem.pl) mój network jest międzynarodowy i rozwinięty. 
W projektach badawczych realizowanych w ProConChem zawsze jednak korzystam ze wsparcia moich kolegów naukowców i zapraszam ich do współpracy. Nie sposób być ekspertem w każdej dziedzinie, kluczowe jest mieć świadomość, w których aspektach oddelegowanie pracy i konsultacje merytoryczne stanowią najlepsze rozwiązanie.

Jakie jest nastawienie otoczenia do Pani pomysłu?

Obecnie KF Niccolum jest w procesie sprzedaży i produkty są niedostępne na rynku. Kilka razy w miesiącu odbieram wiadomości i maile z zapytaniami o ponowną dostępność. Ludzie potrafią odnaleźć mój numer telefonu w sieci i zadzwonić, aby podzielić się swoją historią, jak mój wynalazek wpłynął na ich życie. Takie chwile niesamowicie mnie motywują. Mam nadzieję, że niebawem produkt wróci na rynek w nowej odsłonie i z szerszą dostępnością, dzięki wykorzystaniu sił sprzedażowych nowego właściciela.

Czy zdarza się Pani powątpiewać w projekty i jak sobie Pani radzi w takich momentach?

Miałam przyjemność zarządzać lub być wspólnikiem w kilku startupach. Zawsze zdarzają się gorsze momenty. Moim sposobem na radzenie sobie z nimi jest odłączenie emocji i chłodna analiza sytuacji np. z wykorzystaniem SWOT (ang. Strengths, Weaknesses, Opportunities, and Threats). Decyzje, które podejmuję w biznesie są oparte na danych. Bardzo cenię swój czas, dlatego świadomie wybieram projekty, w których chcę brać udział i świadomie z projektów odchodzę. Jeżeli projekt zupełnie nie rokuje, to emocjonalnie przywiązany founder tylko traci swój czas i energię, która włożona w kolejny projekt mogłaby przynieść dla niego większe benefity.

W jaki sposób projekty są finansowane?

Mój pierwszy startup był finansowany przez prywatnych inwestorów, a następnie rozwijany z wykorzystaniem pozyskanych dotacji europejskich. Kolejne projekty sfinansowałam z własnych środków. Obecnie zaangażowana jestem w bardzo duży i kosztowny projekt, który z pewnością będzie potrzebował finansowania zewnętrznego.

Czy to ostatnie Pani słowo jeśli chodzi o liczbę startupów, w które jest Pani zaangażowana?

Za rok chciałbym być zaangażowana w jeszcze większą liczbę spółek/projektów. Najciekawszym etapem dla mnie jest początkowy okres tworzenia biznesu, kiedy jest bardzo dynamicznie, a podjęte decyzje kształtują przyszły obraz spółki. Tym obszarem zajmuję się zawodowo w części konsultacyjnej ProConChem.

Czy ma Pani plan B na wypadek niewypalenia projektu?

Siłą sprawczą w moim życiu jest ciekawość. Mam mnóstwo planów B i pomysłów, które chciałabym realizować. W 2022 roku dołączyłam do Klubu Mentorek Sieci Przedsiębiorczych Kobiet, pogłębianie moich umiejętności mentoringowych i rozwijanie narzędzi związanych z empatyczną komunikacją, jest jednym z takich pomysłów. Fascynujące są również moje obecne badania w neurobiologii związane z poszukiwaniem biomarkerów skuteczności terapii antydepresyjnej.

Jakie napotkała Pani do tej pory trudności i jak sobie z nimi poradziła?

Nie przepadam za sformułowaniem trudności, bardziej budujące jest, jeśli myślimy w kategoriach wyzwań. Wyzwania wpisane są w ścieżkę rozwoju przedsiębiorców. Lubię wyzwania i czuję satysfakcję kiedy im sprostam. Radzić sobie z obiektywnym i uczciwym wyzwaniem to czysta przyjemność, gorzej kiedy w grę zaczyna wchodzić „szklany sufit”. Kobiety wciąż zbyt często spotykają go na swojej drodze. Chciałabym, aby #siostrzeństwo było mocniej obecne w naszym kraju. Warto pamiętać, że stojąc na każdym miejscu, nie tylko jako strona bezpośrednio zaangażowana w zdarzenie lub konwersację, możemy przeciwdziałać dyskryminacji. Jak sobie radzę ze szklanym sufitem? Nazywam rzeczy zgodnie z prawdą, szukam alternatywnej drogi do osiągnięcia celu i nie tkwię w niezdrowych układach.

Co poradziłaby Pani innym kobietom, które mają wiedzę i chciałby założyć startup, ale przeraża je myśl, że się nie uda?

Poradziłabym, aby były gotowe na to, że się nie uda. Statystyki są nieubłagane, większość biznesów upada w ciągu pierwszych kilku lat. Zupełnie nic takiego się nie dzieje, jeśli projekt się nie powiedzie, a my jesteśmy na to przygotowane. Po prostu zaczynamy realizować ścieżkę zamykającą i rozpoczynamy coś nowego. Nie drzemy szat. Nie pozwalamy na przeciągłe spektakle wewnętrznego krytyka. Wyciągamy wnioski i idziemy dalej. Jestem przykładem przedsiębiorcy, który wielokrotnie inwestował swoje pieniądze w biznes i również kilkakrotnie je stracił poprzez inwestycje, które nie przyniosły oczekiwanego zwrotu. Warto, w swój lub obcy projekt inwestować tylko tyle, ile możemy stracić nie rujnując sobie życia i nie pogorszając dobrostanu swojej rodziny.

Skąd bierze Pani motywację do działania?

Moja motywacja pochodzi z wiary w naszą sprawczość powodowaną niesamowitą zdolnością neuronów ludzkiego mózgu do tworzenia nowych połączeń (neuroplastyczność). Wierzę, że to my kreujemy swoją rzeczywistość. Nasz mózg możemy programować i nadpisywać, że z jego pomocą możemy dobrze kierować naszym życiem i karierą. W każdej minucie, to co oglądamy, czytamy, jakie aktywności fizyczne podejmujemy i co wprowadzamy do naszego organizmu, ma wpływ na nasz mózg – zmienia nasze połączenia synaptyczne, powodując to kim jesteśmy i w jaki sposób odczuwamy. Warto o tym pomyśleć.

Przez ostatnie dekady silnie zakorzenione było przekonanie, że pomimo iż tracimy każdego dnia miliony komórek nerwowych, w pewnym wieku przestają one być zastępowane. Obecnie badania potwierdzają wytwarzanie nowych neuronów oraz możliwość tworzenia nowych szlaków synaptycznych do końca życia. Zatem zapis naszego mózgu może być poprawiany i ulepszany niezależnie od wieku. To poczucie sprawczości silnie motywuje mnie do działania, bo wierzę, że mam realny wpływ na świat. Oczywiście nie na wszystko mamy wpływ – jestem samodzielną mamą, z powodu sytuacji na którą mój wpływ był bliski zeru – jednak miałam ogromny wpływ na to jak to przyjęłam, co z tym zrobiłam i gdzie jestem teraz.

Proszę dokończyć zdanie: Moja aplikacja odniesie sukces, kiedy…

… ją wymyślę i wdrożę na rynek. A tak na poważnie, jestem coraz bardziej zainteresowana telemedycyną i AI w zdrowiu. Od zawsze postrzegałam interdyscyplinarność, jako najlepsze miejsce do rozwoju innowacji i najbardziej kreatywnych rozwiązań. Myślę teraz o napisaniu nowego projektu angażującego w moje badania AI.

Proszę dokończyć zdanie: Kobiety stanowią mniejszość w świecie startupów, bo..

… niestety wciąż nie ma równości. To my kobiety realizujemy największą część związaną z macierzyństwem i wychowaniem dzieci. Nadal przy małym dziecku, a już zwłaszcza chorym małym dziecku, jest matka, która przez przemęczenie i obowiązki domowe nie daje rady wygospodarować wystarczająco dużo siły i czasu na karierę. O samodzielnych mamach, takich jak ja, już nawet nie wspomnę, a nadal rażąca większość samodzielnie wychowujących rodziców, to kobiety. Nie ma równości również przy stole negocjacyjnym. Jest zbyt mało #siostrzeństwa, inkluzywności i realnej wiary, że zróżnicowane zespoły są naprawdę dla firmy korzystne. Jest zbyt dużo społecznych przekonań i stereotypów, które tną skrzydła. I my musimy to naprawić. Mówić głośno i dawać przykład.

 

Dr Izabela Anna Zawisza

dr nauk biologicznych w dyscyplinie biofizyka, wynalazczyni, autorka i współautorka kilku patentów, przedsiębiorczyni stawiająca w swoim biznesie na badania i innowacje.

Właścicielka marki kosmetycznej OREKA Laboratories (www.orekalaboratories.eu) oraz firmy ProConChem (www.proconchem.pl) działającej w obszarze badań naukowych oraz projektowania innowacyjnych rozwiązań dla klientów zewnętrznych, a także międzynarodowo w obszarze consultingowym (www.proconchem.eu). Obecnie w trakcie badań habilitacyjnych związanych z neuroplastycznością mózgu w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. Nenckiego Polskiej Akademii Nauk. Zaangażowana w projekt EMOTE diagnostics, mający na celu obiektywną ocenę terapii depresji z wykorzystaniem personalizowanych biomarkerów.

Współwynalazczyni 3 patentów (IBB PAN oraz IBD PAN) i wyłączna autorka kilku kolejnych zgłoszeń patentowych (działalność badawcza własna, działalność badawcza na rzecz przemysłu). Od 2013 PI (ang. Principal Investigator) kilku grantów naukowo-badawczych. Autorka i współautorka publikacji naukowych o łącznym IF 54.47.

Pasjonatka transferu technologii z nauki do biznesu, innowacji oraz wdrażania ich w branży kosmetycznej i farmaceutycznej. Doświadczona przedsiębiorczyni. Mentorka biznesowa Sieci Przedsiębiorczych Kobiet – wspiera młode naukowczynie we wdrażaniu wynalazków na rynek.

Laureatka kilku prestiżowych konkursów, m.in. Innowator Mazowsza (1-wsza Nagroda), czy Mikroprzedsiębiorca Roku 2017 (1-wsza Nagroda)

Ultra-ekologiczna marka OREKA jest jej autorską marką, najbardziej oddającą jej wartości.

„Moje wartości to minimalizm i troska o planetę oraz drugiego człowieka. Nie lubię nadmiaru i przerostu formy nad treścią. Cenię wysoką jakość i dbam o nią we wszystkim, co robię. Razem z OREKA zostawmy tylko dobry ślad.”

Z zamiłowania podróżniczka, odwiedziła kilkadziesiąt krajów na 5 kontynentach. Samodzielna mama 4-letniego Adasia.

 

Przeczytaj o innych kobietach tworzących startupy:

Chcesz finansowanie? Udowodnij, że dowieziesz projekt do fazy monetyzacji – Ada Jakimowicz (WOA)