Drożej niż Spotify i Apple
Deezer zamierza dogonić konkurencję i uruchamia pakiet familijny dla swoich abonentów. Póki co, nowa usługa muzycznego serwisu streamingowego jest dostępna jedynie na terenie Francji i to tylko dla użytkowników telefonicznej sieci Orange. Najprawdopodobniej z czasem zostanie udostępniona szerszemu gronu odbiorców. Zdaje się tylko, że spośród dostępnych na rynku rozwiązań to oferowane przez Deezer jest jednym z droższych.
W ramach pakietu rodzinnego za mniej-więcej 64 złote usługa obejmuje sześć kont. Dla porównania abonament familijny w Spotify to pięć profili, za które przyjdzie nam zapłacić 59,99 zł. Z kolei dostępna raptem od kilu miesięcy usługa streamingu od Apple uprawnia sześciu członków rodziny do słuchania muzyki w ramach jednego abonamentu za około 34 złote.
1,5 mln osób na własne życzenie korzysta z Deezera. A pozostali?
Pytanie tylko, czy wysoka cena za usługę spotka się z przychylnością użytkowników. Tymi Deezer „nie grzeszy”. Mimo że spółka działa na rynku dłużej niż jego szwedzki odpowiednik, to właśnie Spotify zrzesza większą liczbę miłośników muzyki. Wokół francuskiego serwisu skupia się społeczność blisko siedmiu milionów internautów, z czego zaledwie 1,5 mln wykupiło do niego dostęp. Pozostali użytkownicy mieli je zagwarantowane „z marszu” w ramach współpracy z operatorami telekomunikacyjnymi.
Najprawdopodobniej Hans-Holger Albrecht, prezes spółki, uruchamiając pakiet familijny zamierza jeszcze przed pierwszą ofertą publiczną poprawić powyższe statystyki. Przedsiębiorca zapowiedział we wrześniu, że pod koniec tego roku Deezer zadebiutuje na paryskiej giełdzie papierów wartościowych Euronext. Jednocześnie nie zdradził konkretnej daty emisji akcji oraz kapitału, jaki zamierza pozyskać podczas IPO.
