Glovo, aplikacja mobilna zajmująca się dostawami na życzenie, rozszerza swoją dotychczasową współpracę z McDonald’s. Od marca goście będą mogli zamówić jedzenie aż ze 120 restauracji. Przesyłka dotrze pod wskazany adres w czasie krótszym niż godzina.
– Wraz z McDonald’s stanęliśmy na wysokości zadania. W bardzo krótkim okresie czasu udało nam się uruchomić usługę w 11 miastach. W obecnej sytuacji nie ma możliwości jedzenia w restauracji, dlatego coraz więcej Polaków decyduje się zamówić jedzenie na dowóz, by w ogóle nie wychodzić z domu. Cieszymy się, że możemy spełniać potrzeby naszych klientów i pomóc im w tym trudnym czasie, a jednocześnie cały czas dbać o ich bezpieczeństwo. Glovo w tym celu wprowadziło między innymi dostawy „bezkontaktowe”, dzięki czemu zamawiający może odebrać przesyłkę spod drzwi bez kontaktu z kurierem – mówi Carlos Silván, Head of Expansion w Glovo.
Aplikacja już wcześniej zrezygnowała z konieczności zostawiania podpisu przez klientów u dostawcy. Kurierzy na co dzień stosują także szereg specjalnych środków ostrożności oraz higieny. Jest to: dodatkowa dezynfekcja toreb, unikanie dotykania uchwytów toreb i trzymanie ich za boki podczas przenoszenia oraz stosowanie się do wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia.
– Dzięki poszerzeniu usługi Glovo, produkty McDonald’s mogą w bezpieczny sposób trafić do naszych gości, którzy obecnie pozostają w domach – mówi Anna Borys-Karwacka, dyrektor ds. relacji korporacyjnych McDonald’s Polska.