Na zdjęciu: Drew Houston, prezes Dropbox | fot. by Web Summit, flickr.com CC by 2.0
Obie strony nie zdradzają warunków transakcji, więc nie wiemy za ile Dropbox przejął nowojorski startup Verst. – Krótko mówiąc zamykamy platformę 21 grudnia, aby potem dołączyć do zespołu Dropboxa i wesprzeć go w realizacji misji, którą jest uproszczenie metod pracy – napisał w oficjalnym komunikacie dyrektor generalny spółki AJ Frank.
Nowy zespół
Wiemy tylko, że siedmiu pracowników Verst znajdzie zatrudnienie u swojego nabywcy, ale ten nie wyjaśnia jakie stanowiska obejmą nowi członkowie zespołu i czym dokładnie się zajmą. TechCrunch pisze, że w ostatnim czasie Dropbox rozszerzył swoją ofertę i nie zajmuje się już tylko aplikacją do udostępniania plików, ale ma w swoim portfolio produktowym także narzędzie do robienia notatek Paper. Być może byli pracownicy Verst zajmą się rozwojem tej aplikacji.
Firma z Nowego Jorku powstała jako DWNLD, platforma do przekształcania strony internetowych w aplikacje mobilne i w 2015 roku otrzymała 12 milionów dolarów od funduszu Grelock Partners. Mniej więcej rok temu zmieniła nazwę na Verst, odeszła od narzędzi do blogowania i skupiła się przede wszystkim na serwisie do tworzenia stron internetowych.
Dropbox robi porzÄ…dki
Pod koniec 2015 roku właściciel aplikacji do udostępniania i dzielenia się plikami robił porządki w swoim portfolio produktowym i w efekcie zdecydował o zamknięciu Mailboxa i Carousel. Pierwsza z aplikacji, bardziej popularna, służyła do lepszej organizacji elektronicznej skrzynki pocztowej i ułatwiała porządkowanie maili. Carousel natomiast było narzędziem, dzięki któremu użytkownicy mogli wrzucać do chmury danych zdjęcia, katalogować je i przeglądać, a także udostępniać innym osobom.
– NieÅ‚atwo jest pożegnać siÄ™ z produktami, które wszyscy uwielbiamy. Ale wierzymy, że dziÄ™ki temu bÄ™dziemy mogli skoncentrować siÄ™ w najbliższych miesiÄ…cach i latach na tworzeniu lepszych usÅ‚ug – pisali przy tej okazji przedstawiciele Dropboxa. Czy zespół Verst pomoże kalifornijskiej spółce w tworzeniu takich rozwiÄ…zaÅ„? Zobaczymy z czasem.Â