Mati Staniszewski, CEO firmy, w rozmowie z serwisem TechCrunch, przewiduje, że same modele głosowe staną się wkrótce towarem powszednim. W odpowiedzi na to przewidywanie firma dokonuje strategicznego zwrotu, przechodząc od koncentracji na modelach głosowych do budowy platformy dla konwersacyjnych agentów AI, o czym pisaliśmy w październiku.
Technologia ElevenLabs napędza dziś postacie w grze Fortnite oraz boty obsługi klienta, stając do bezpośredniej rywalizacji z OpenAI o miano domyślnego „głosu” sztucznej inteligencji.
Potwierdzeniem silnej pozycji rynkowej jest niedawna oferta przetargowa o wartości 100 milionów dolarów. Runda ta była prowadzona przez gigantów venture capital – Sequoia oraz ICONIQ, przy udziale funduszu a16z. W efekcie wycena firmy poszybowała do wspomnianych 6,6 mld dolarów.
Podczas tegorocznej konferencji Disrupt, Mati Staniszewski podzielił się zaskakującą prognozą. Jego zdaniem, w perspektywie kilku lat modele głosowe ulegną utowarowieniu (ang. commoditization), co oznacza, że przestaną być unikalnym wyróżnikiem rynkowym.
Jest to szczególnie istotne w kontekście wizji przyszłości kreślonej przez prezesa ElevenLabs, w której ilość treści generowanych przez sztuczną inteligencję wkrótce przewyższy ilość materiałów tworzonych przez ludzi.