Europejskie VC przyniosły 20,77% netto IRR (wewnętrzna stopa zwrotu) w ciągu 10 lat, w porównaniu do 18,18% w Ameryce Północnej. Również w okresie 15 lat europejskie VC odnotowały lepsze zwroty: 16,57% IRR w porównaniu do 16,09% IRR w Ameryce Północnej.
Jednak w okresie 20 lat stopa IRR północnoamerykańskich funduszy VC przewyższa stopę IRR europejskich funduszy VC: 13,03% w porównaniu do 12,87% dla Europy. Fundusze północnoamerykańskie są również szybsze w spłacie swoich inwestorów – LP odzyskują swoje pieniądze średnio w ciągu 4,5 roku, w porównaniu do 6,7 roku w Europie.
IRR jest (niedoskonałą) miarą stosowaną w private equity do porównywania wyników funduszy. Pokazuje oczekiwaną roczną stopę zwrotu, jaką powinien wygenerować fundusz; im wyższa IRR, tym lepsze wyniki. Większość funduszy VC na wczesnym etapie rozwoju będzie dążyć do uzyskania IRR powyżej 30%.
Raz na wozie, raz pod wozem
To polskie powiedzenie dobrze oddaje tendencję, która charakteryzuje także fundusze venture capital. Dane Invest Europe i Cambridge Associates pokazują, że w historii inwestorów zdarzają się lepsze i gorsze roczniki. Do kategorii tych pierwszych należy zaliczyć lata 2011 oraz 2016. W pamięci funduszy VC na pewno zapisał się rok 2011. To wtedy TVPI (całkowita wartość do wpłaconego kapitału) wciąż aktywnych europejskich funduszy VC utworzonych w 2011 r. wynosi 7x, podczas gdy IRR wynosi 37%. Równie dobry był rok 2016: TVPI wciąż aktywnych funduszy europejskich utworzonych w tym roku wynosi 3,7x, podczas gdy IRR wynosi 33%.
Lata boomu po pandemii – 2021 i 2022 – zapowiadają się fatalnie, ze wskaźnikiem TVPI na poziomie 1x i IRR wynoszącym 1%. Ale uwaga – te dane nie do końca oddają rzeczywisty stan spraw, na pełną ocenę trzeba będzie jeszcze poczekać.
TVPI to kolejna miara wyników używana do porównywania funduszy. Pokazuje on wartość funduszu – obliczoną na podstawie sumy wszystkich wypłat dokonanych do tej pory na rzecz inwestorów oraz niezrealizowanej wartości inwestycji nadal utrzymywanych przez fundusz – w stosunku do kwoty wpłaconego do niego kapitału. Fundusze o wskaźniku TVPI niższym niż 1x są wyceniane na mniej niż wpłacone do nich środki.
Różnica pokoleń
Część czytelników zapewne kojarzy dane z PitchBook z 2021 roku, dotyczące efektywności młodych, niedawno założonych funduszy. Autorzy PitchBook wskazywali wówczas, że zarządzający funduszami po raz pierwszy zapewniają lepsze zwroty niż fundusze o bardziej ugruntowanej pozycji.
Dlatego nowa analiza przeprowadzona w oparciu o dane Cambridge Associates może zaskakiwać. Prowadzi bowiem do zupełnie odmiennych wniosków. Wynika z niej, że fundusze „o ugruntowanej pozycji” (te w piątej generacji lub później) osiągają najlepsze wyniki, podczas gdy fundusze „nowe” (otwarte po raz pierwszy lub drugi) osiągają najgorsze wyniki.
Pierwsze fundusze (patrząc na pełny zestaw danych europejskich, począwszy od 1986 r.) mają średni wskaźnik TVPI na poziomie 1,65x i IRR na poziomie 9,77%, w porównaniu do TVPI funduszy o ugruntowanej pozycji na poziomie 2,71x i IRR na poziomie 19,75%.
And the winner is…
Na korzyść Starego Kontynentu przemawia jeszcze jeden, bardzo wyraźny wskaźnik. Taki, którym nie może pochwalić się żaden fundusz made in USA. To właśnie europejski fundusz – który nadal jest aktywny – ma IRR przekraczającą 100%.
Cambridge Associates wykorzystał próbę 223 europejskich funduszy VC zebranych w latach 1986-2023, o łącznej kapitalizacji 42,3 mld euro; 161 z tych funduszy pozostaje aktywnych, a 62 zostały zamknięte. Grafiki użyte w tekście pochodzą z serwisu Sifted.