Pojazd wyposażony w specjalne płozy i skrzydła podczas jazdy zaczyna się unosić, zmniejszając opór wody nawet o 40 proc. Pozwala to na oszczędne wykorzystanie baterii.
Pojazd, według twórców, jest przyjazny środowisku. Mówią o nim: „zero emission, zero wave, zero noise”, czyli „zero emisji, zero fal, zero hałasu”.
Les essais de #Seabubbles sur la Seine durent jusqu'à à vendredi pic.twitter.com/4g7Y2ybw57
— Sébastian Compagnon (@SebCompagnon) September 16, 2019
Latającą taksówkę stworzył zespół inżynierów i sportowców. Twórcy założyli startup SeaBubbles. Nie jest to pierwszy projekt “latającej” łodzi, lecz pierwszym mający zastosowanie w transporcie publicznym.
Agencja Reuters informuje, że taksówka pomieści czterech pasażerów i kierowcę. Posiada również “zielony” certyfikat. Poprzednie wersje nie przeszły próby., Okazały niestabilnymi modelami. Ich użycie jako środka transportu publicznego było więc niemożliwe.
Twórcy pojazdu chcą, żeby ich dzieło na stałe zagościło w Paryżu. Dlatego wystąpili do władz o pozwolenie na otwarcie pierwszej komercyjnej linii latających taksówek.