Ile naprawdę kosztuje cyfrowa niepodległość Europy? Nowy raport ukazuje, że nie jest tak kolorowo

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Ile naprawdę kosztuje cyfrowa niepodległość Europy? Nowy raport ukazuje, że nie jest tak kolorowo

Udostępnij:

Osiągnięcie przez Europę pełnej suwerenności w dziedzinie półprzewodników może kosztować nawet 700 mld USD w perspektywie najbliższej dekady.

Półprzewodniki, czyli popularne chipy, są cichymi bohaterami naszej codzienności. Znajdują się bowiem w smartfonach, samochodach, lodówkach i systemach zbrojeniowych,  stanowiąc krwiobieg nowoczesnej gospodarki. Dlatego też hasło „cyfrowa suwerenność” stało się mantrą największych mocarstw – Europy, USA i Chin.

Nowy raport ośrodka Thinktank Leaders Hub rzuca światło na finansowe i strategiczne wyzwania, przed którymi stoi Europa. Ile naprawdę kosztuje cyfrowa niepodległość i jakie nieoczywiste zagrożenia czają się za rogiem?

Astronomiczny rachunek za niezależność cyfrową

Według raportu, osiągnięcie przez Europę pełnej suwerenności cyfrowej w dziedzinie półprzewodników może pochłonąć w ciągu najbliższej dekady ok 700 miliardów USD.

Kwota wynika nie tylko z początkowej inwestycji w budowę fabryk i infrastruktury, szacowanej na 240-300 miliardów USD, ale również rocznych kosztów utrzymania całego ekosystemu )te mogą wynieść od 25 do 60 miliardów USD).Nawet w bardziej ograniczonym scenariuszu, zakładającym wsparcie tylko kluczowych, strategicznych obszarów, rachunek dla Europy wciąż opiewa na kwotę 300 miliardów USD.

Sytuacja USA

Mogłoby się wydawać, że Stany Zjednoczone mają łatwiejsze zadanie. Raport pokazuje jednak, że nawet dla nich droga do samowystarczalności jest kosztowna. Amerykanie muszą liczyć się z początkową inwestycją rzędu 350-420 miliardów USD, do której należy doliczyć roczne koszty utrzymania szacowane na 5-15 miliardów USD.

Czy w procesorach pojawi się „zdalny wyłącznik”?

Jeden z wniosków wysnutych z raportów dotyczy bezpieczeństwa i potencjalnej kontroli. Najnowocześniejsze procesory mają tzw. podwójne zastosowanie – mogą być wykorzystywane zarówno w komercyjnych centrach danych do trenowania AI, jak i w celach militarnych.

Dotychczasowe restrykcje eksportowe dla Chin okazały się nieskuteczne – szacuje się, że w samym 2024 roku do tego kraju przemycono 140 tysięcy zaawansowanych układów GPU. W odpowiedzi w USA pojawiła się propozycja nowej regulacji, Chip Security Act, która wprowadza koncepcję „hardware-enabled governance mechanisms”. Chodzi o wbudowywanie w procesory komponentów, które pozwalałyby na zdalną kontrolę ich lokalizacji oraz funkcjonalności. W skrajnym przypadku mogłoby to oznaczać możliwość zdalnego wyłączenia chipów. Jak ostrzegają autorzy raportu:

– Biorąc pod uwagę kurs amerykańskiej administracji oraz przejęcie przez USA udziałów w firmie Intel, co będzie się przekładało na siłę nacisków administracji, nie można ignorować ryzyka związanego z wbudowaniem takiej funkcjonalności w układy – wskazano w raporcie.

Mit samowystarczalności obalony

Dane z raportu wskazują, że obecnie żaden region na świecie – ani USA, ani Chiny, ani Europa – nie jest nawet blisko osiągnięcia samowystarczalności w całym łańcuchu produkcji półprzewodników.

Raport nie wyznacza jedynej i najlepszej drogi, ani nie jest operacyjną analizą wykonywalności i kosztu realizacji konkretnych scenariuszy dla Europy, jak piszą autorzy.

– Mapa nie jest przedstawieniem jedynej i najlepszej drogi. Raport wskazuje pewne możliwości, ale nie jest operacyjną analizą wykonalności i kosztu realizacji wybranych scenariuszy. Wyznaczenie drogi i konkretnego planu nie jest celem tego raportu. Raport jest mapą obszaru o niezwykle dużej zmienności i złożoności, dlatego będzie wymagał uzupełnień i zmian, wraz z rozwojem dyskusji i wyznaczaniem nowych kierunków podejścia do problemu. Jesteśmy na początku drogi do budowania suwerenności cyfrowej i praca na rzecz suwerenności nigdy się nie skończy i jest koniecznym oraz ciągłym procesem, dlatego tytuł raportu odnosi się do ‘dążenia’ – wskazano w raporcie.

Czytaj także: