Jedno z najciekawszych startupowych miejsc w Dolinie to „500 Startups” – i to nie tylko z racji wyjątkowych widoków, jakie można stamtąd podziwiać. Metoda na sukces według założyciela Dave’a McClure’a jest prosta – po pierwsze: przyciągać dobre pomysły, po drugie: podczas inkubacji kłaść nacisk na trzy elementy: design, metrics & distributions.
„500 Startups” powstał zaledwie półtora roku temu, ale mówi się o nim dużo, bo jest to przedsięwzięcie działające na wyobraźnię i przez to inspirujące. Dave jest innowatorem i przyjmuje ryzykowne wyzwania, a „500 Startups” jest dzięki temu wyjątkowym, innowacyjnym startupem!
Przez inkubator przechodzi naprawdę duża liczba firm. Przestrzeń jest świetna – nie ma biurowych przegródek jak w Plug&Play. Panują twórczy nieład i wielkie skupienie na osiągnięciu celów. Każdy ma 3 miesiące na wykorzystanie szansy jaką daje Inkubator. Jak w życiu – albo zdołasz ją wykorzystać, albo przygotuj się na porażkę!
Inspiracja do założenia „500 Startups” właśnie w takiej formule w jakiej funkcjonuje, pojawiła się wiele lat wcześniej. Kiedy powstawał „world wide web”, jeden z aniołów biznesu – Ron Conway – poszedł pod prąd. Postanowił zainwestować w pełną setkę startupów – zupełnie inaczej niż to robili inni aniołowie czy fundusze VC. Pierwszy fundusz poszedł świetnie, choć nie da się ukryć, że bańka wycen firm internetowych przyczyniła się do tego. Z drugą setką było dużo trudniej, bo bańka pękła. Zapowiadała się tragedia, niektórzy wierzyciele wytoczyli Ronowi nawet procesy sądowe i wszystko zakończyłoby się nieciekawie, gdyby nie jeden drobny szczegół – jedną z firm z „drugiej setki” był… Google!
No i ten widok z 12. piętra… chyba nigdzie indziej w Dolinie lepszego nie zobaczysz…
Piotr Wilam, Twitter: @piotrwilam
Piotr Wilam – przedsiębiorca, założyciel Wydawnictwa Pascal oraz współtwórca i pierwszy prezes Onet.pl. Business angel zaangażowany w Merlin.pl, a obecnie założyciel Innovation Nest, klastra zaawansowanych technologii. Z wykształcenia filozof i matematyk, absolwent KUL, Oxford University oraz London Business School.