– Realizujemy pilotażowe wdrożenie usługi Tap4Ticket w Poznaniu na około 100 przystankach. Polega ona na dostarczeniu dynamicznej informacji pasażerskiej na przystankach, gdzie nie ma tablicy świetlnej z rozkładami. Może to być nawet przystanek w szczerym polu, wystarczy, że nakleimy mały tag, a czekający na autobus pasażer dotknie go telefonem i otrzyma na ekran telefonu pełną informację dynamiczną – kiedy przyjedzie, która linia, nawet z dodatkowymi informacjami typu udogodnienia dla niepełnosprawnych. Wszystko bez potrzeby pobierania aplikacji – mówi Jan Szewc, doradca i konsultant w BSS Poland.
Usługa Tap4Ticket wykorzystuje zbliżeniowe znaczniki NFC. W Poznaniu ruszył już pilotażowy program we współpracy z tamtejszym Zarządem Transportu Miejskiego. Tymczasem technologia rozwijana jest na całym świecie. We wrześniu w Paryżu ruszy usługa mobilnej sprzedaży biletów Smart Navigo NFC. Dzięki niej osoby dojeżdżające do pracy lub szkoły będą mogły przechowywać na swoich urządzeniach odpowiedniki przedpłaconych kart, za pośrednictwem których można kupować bilety w biletomatach. Smart Navigo będzie przechowywać bilety i karnety na karcie SIM w smartfonach z systemem Android działających w sieci Orange lub we wbudowanym bezpiecznym elemencie, w który wyposażone są niektóre telefony Samsung. Dzięki temu z usługi będzie można korzystać nawet, jeśli smartfon jest wyłączony lub wyczerpany.
Tagi NFC mogą odegrać kluczową rolę w zwiększeniu dostępności rozwiązań z zakresu smart city i stanowić ich ważne uzupełnienie.
– Jeżeli duży biletomat bądź nawet parkometr będą zastąpione prostym tagiem, to część ludzi może z tego skorzystać, ponieważ tapnięcie (dotknięcie telefonem – przyp.red.) takiego taga spowoduje możliwość zakupu biletu w bardzo podobny sposób jak w biletomacie. To dobre uzupełnienie i pozwala na spore oszczędności dla miast, które stać na drogą infrastrukturę smart city, ponieważ możemy tę usługę rozszerzyć. Takie znaczniki mogą być również w autobusie – mówi ekspert.
Na podobne rozwiązanie zdecydowała się firma Ticketmaster zajmująca się m.in. dystrybucją biletów w amerykańskiej lidze hokeja NHL. Po tym, jak wprowadzono tam mobilną sprzedaż biletów, wzrost sprzedaży sięgnął 85 proc. Technologia SafeTix, stanowiąca uzupełnienie cyfrowej platformy sprzedaży, polega na powiązaniu unikalnego, identyfikowalnego biletu cyfrowego z telefonem komórkowym każdego kibica za pomocą zaszyfrowanego kodu kreskowego, który automatycznie odświeża się co kilka sekund. W praktyce uniemożliwia to fałszerstwa i odsprzedaż biletu.
Polska firma swoje rozwiązanie kieruje jednak na razie przede wszystkim do samorządów, zwłaszcza tych, które na wdrożenia z zakresu smart city mają niewielkie budżety.
– Mniejsze gminy, zwłaszcza te, które nie mają jakichś dużych środków unijnych na infrastrukturę, chętnie patrzą na tańsze rozwiązania. A nasze rozwiązanie jest nowoczesne i tanie. Ono w pewnym sensie jest również unikalne w skali światowej. Zastosowań NFC jest bardzo dużo, ale akurat z systemem dynamicznej informacji pasażerskiej nie jest mi znane żadne na świecie, więc jesteśmy nowatorscy – przekonuje Jan Szewc.
Według Inkwood Research światowy rynek technologii NFC będzie do 2027 roku notował średnioroczne wzrosty na poziomie 22 proc.