Jak działa etyczna moda? Przegląd polskich, społecznie odpowiedzialnych startupów z branży modowej

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

Jak działa etyczna moda? Przegląd polskich, społecznie odpowiedzialnych startupów z branży modowej

Udostępnij:

Zewsząd zalewa nas tania odzież z sieciówek, słabej jakości, produkowana bez poszanowania praw człowieka. Brak humanitaryzmu dotyczy także wszystkich firm produkujących ubrania i buty ze skór zwierzęcych. Na szczęście są firmy, które chcą dać trochę wytchnienia naszej planecie. Poznajcie kilka polskich, społecznie odpowiedzialnych firmy modowych.

Wioletta Wiertel Co-owner, CMO BOHEMA Clothing

Nasza marka, BOHEMA Clothing, jest odbiciem naszych wartości. Od samego początku prezentujemy własną definicję streetwearu ubranego w innowacyjne roślinne materiały. Jako pierwsi na świecie stworzyliśmy buty wykonane ze skóry z kaktusa, a jako pierwsi w Polsce buty ze skór roślinnych takich jak Pinatex (skóra z liści ananasa) czy skóra z jabłek. Nasze portfolio to na ten moment przede wszystkim buty i akcesoria tworzone ręcznie w Polsce z roślinnych materiałów. Wszystkie z nich są wegańskie, przez co przyjazne zwierzętom oraz przyjazne środowisku. Wszystkie nasze projekty powstają w myśl zrównoważonej mody. Chcemy dawać alternatywę i edukować, udowadniając, że skóry roślinne mogą zastąpić skórę odzwierzęcą.

Powrót do rękodzieła

W dobie kryzysu klimatycznego, pandemii i wszystkiego, co dzieje się obecnie na świecie zmienia się świadomość konsumentów, ale też marki zmieniają swoje podejście. Bardzo cieszy nas bardziej zrównoważone podejście do mody i to, że zwracamy większą uwagę na to z czego, jak i przez kogo zostały stworzone nasze ubrania czy buty. Myślimy również, że dobrym trendem, który naszym zdaniem powraca do łask i będzie zyskiwał coraz większe uznanie jest powrót do korzeni, czyli do rękodzieła. Od początku naszych działań wierzymy w to, że roślinne materiały, zrównoważona produkcja i właśnie ręczne wykonanie  to przyszłość branży mody.

Nowe produkty, nowe rynki

W tym momencie pracujemy nad nową kolekcją, w której zaprezentujemy nowy roślinny materiał. Pracujemy również nad wprowadzaniem naszej marki na rynki zagraniczne, prowadzimy już rozmowy z kilkoma dużymi i znanymi sieciami dystrybucyjnymi, które również zaczynają stawiać na zrównoważone marki. Staliśmy się też częścią organizacji Vegan Fashion Week, która prezentuje te same wartości i promuje wegańskie marki modowe. Planujemy również udział w zagranicznych targach modowych, jak tylko sytuacja na świecie nam na to pozwoli. No i oczywiście cały czas wyszukujemy alternatywnych roślinnych materiałów oraz pracujemy nad nowymi projektami, by rozszerzać swoje portfolio.

Maria Buko i Marcelina Nastaj, właścicielki THE MAR 

Produkujemy torebki i akcesoria skórzane, szyte ręcznie przez polskich rzemieślników z najnowocześniejszych proekologicznych skór i tkanin. Staramy się minimalizować negatywny wpływ produkcji na środowisko, m.in. współpracując z włoskimi garbarniami mającymi najważniejsze ekologiczne certyfikaty (np. der Blauer Engel), wykonując podszewkę z tkaniny składającej się w 65% z recyklingowanych butelek PET czy stosując przy wysyłce minimalistyczne, naturalne opakowania. Maksymalizujemy natomiast jakość – torebki szyją nam ręcznie doświadczeni fachowcy z polskiej rodzinnej manufaktury.

Cenimy sobie feedback 

Klienci są coraz bardziej świadomi; chętniej wybierają lokalne, jakościowe i trwałe produkty — dla nas to świetna wiadomość! Nasze klientki dostrzegają i doceniają wysiłek włożony w nasze torebki, widzą ich wartość. Zmienia się też relacja twórców z klientami – od pandemii jesteśmy bliżej siebie, komunikacja jest bardziej „ludzka”. Klientki chętnie zwracają się do nas po dodatkowe informacje czy wysyłają feedback. Możemy rozwijać się, wsłuchując w głosy odbiorczyń i na bieżąco dostawać potwierdzenie czy to, co robimy, robimy dobrze.

Pracujemy nad rozpoznawalnością

Chcemy rozwijać portfolio produktów zarówno w kategorii torebek jak i akcesoriów. Już w kolekcji wiosennej pojawią się nowości w ofercie. Cały czas musimy też pracować nad rozpoznawalnością i świadomością marki –  inwestować w marketing, budować coraz większe zasięgi i trafiać do klientów poszukujących wartości, które mamy wpisane w DNA marki THE MAR.

Monika Krawczykowska, twórczyni marki SLOGAN

Slogan ubrania etyczne i wegańskie, to marka tworząca ekologiczne i wegańskie ubrania w etycznym procesie produkcji. Misją marki Slogan od samego początku jej istnienia było tworzenie ubrań jak najbardziej zdrowych i przyjaznych dla człowieka. Naszą intencją jest, by produkcja zarówno materiałów, jak i szycie samych ubrań odbywały się z jak najmniejszym obciążeniem dla środowiska społecznego, jak i naturalnego.

Materiały, których używamy, są wytwarzane bez okrucieństwa dla zwierząt. Nie oferujemy ubrań ze skóry pochodzenia zwierzęcego, wełny, czy też futer. Slogan jest marką wegańską. W 2014 roku, jako pierwsza polska marka odzieżowa, podpisaliśmy partnerstwo ze Stowarzyszeniem Otwarte Klatki, które wprowadziło w Polsce program Sklepy Wolne od Futer (Fur Free Retailers – FFR).

Walczymy o prawa zwierząt

W tym samym roku Slogan i nasze ubrania otrzymały certyfikat Approved Vegan nadawany przez międzynarodową organizację działającą na rzecz dobrostanu zwierząt – PETA. Jesteśmy marką społecznie odpowiedzialną, która wspiera organizacje proekologiczne i prozwierzęce. Nasze aktualne projekty to m.in. kampania dla Schroniska w Korabiewicach. W czasie pandemii 2020, w związku z trudną sytuacją wielu organizacji pro zwierzęcych rozpoczęliśmy projekt #KupujęWspieram. Obecnie zbieramy pieniądze na Azyl dla świnek “Chrumkowo”, a za nami współpraca z Otwartymi Klatkami, Cat’s Corner, Lab Rescue.

Etyczna moda jest trendem, który konsumenci zaczynają cenić

Etyczna i odpowiedzialna moda na dobre zagościła w Polsce i nigdzie się stąd nie rusza. Konsumenci nie chcą kupować ubrań, za którymi kryje się tragedia, jak zawalenie się fabryki Rana Plaza w Bangladeszu w 2014 roku czy okrucieństwo zwierząt. Dlatego klienci wybierają niszowe marki, które są transparentne i mówią otwarcie o swoich wartościach. Odpowiedzialna moda to jedyny kierunek nowoczesnej mody i nowoczesnych marek odzieżowych.

Współpracujemy z podobnymi do nas

Obecnie oprócz nasz marki SLOGAN współpracujemy i oferujemy w naszym sklepie zaprzyjaźnione marki odzieżowe i obuwnicze, które tak jak SLOGAN tworzą w duchu ekologicznej i pozbawionej okrucieństwa mody. Na pokładzie są również marki produkujące wegańskie torebki czy bieliznę z bawełny #fairtrade. Możemy pochwalić się produktami, które tworzone są z materiałów pochodzenia roślinnego np. wegańska skóra z jabłek, wegańska skóra z kaktusa czy liście z ananasa pinatex.

Nasze podejście do rozwoju jest zrównoważone. Nie będziemy produkować tylko dla samego procesu produkcji. Nie będziemy stosować w naszym sklepie promocji związanych z zaniżoną ceną – bo coś będzie zalegać nam na magazynie. Jako Slogan chcemy dalej rozwijać się w duchu odpowiedzialnej mody, wprowadzać nowe ekologicznej materiały. Planujemy także wprowadzić do naszego sklepu kilka nowych marek, które wpisują się w filozofię prowadzenia i tworzenia naszego multibrandu.

Remik Dziechciarow, twórca marki vvidoki

Vvidoki to etyczna marka odzieżowa działająca w nurcie mody odpowiedzialnej i slow fashion. Zajmujemy się szyciem wygodnych, basicowych ubrań głównie z bawełny organicznej, do której produkcji używa się przędzy z certyfikatem GOTS. Wszystkie materiały, z których szyjemy, są produkowane w Polsce. To dla nas bardzo ważne, żeby korzystać z usług lokalnych Polskich producentów, ponieważ mamy wtedy pewność, że materiały są dobrej jakości, posiadają odpowiednie certyfikaty i dokładamy naszą cegiełkę do rozwoju gospodarczego w naszej okolicy. Ma to dodatkowo pozytywny wpływ na środowisko, ponieważ materiałów nie musimy importować z daleka, co zmniejsza ślad węglowy łańcucha dostaw.

Bierzemy odpowiedzialność za każdą uszytą rzecz

Moda etyczna polega głównie na tym, żeby brać odpowiedzialność za każdą uszytą przez nas sztukę odzieży oraz odpady poprodukcyjne. Ogromnym problemem na całym świecie są odpady tekstylne, a główną winę ponoszą za to tak zwane sieciówki, wprowadzając bardzo dużo ubrań niskiej jakości w krótkim czasie. Nasze ścinki materiałów są przechowywane, segregowane i wykorzystywane do szycia mniejszych form takich jak np. maseczki.

Nic się nie marnuje

Wykorzystujemy je również przy tworzeniu prototypów i w niedługim czasie wprowadzimy do naszego sklepu odzież patchworkową. Mówiąc wprost- nic się nie marnuje. Unikamy również nadprodukcji odzieży, szyjemy tylko kilka sztuk ubrań więcej niż mamy zamówień. Bardzo dużą wagę przykładamy także do dbałości o wykonanie, ponieważ ma to znaczący wpływ na długość życia produktu. Ubrania powinny służyć ich użytkownikom jak najdłużej, ponieważ im później się zepsują, tym mniej śmieci powstanie.

Naprawiamy, co zepsute

Każdy, kto kupił u nas ubranie, może liczyć na jego naprawę lub przeróbkę jeśli je uszkodzi. Jednak logistykę takiego serwisu jeszcze dopracowujemy. Bardzo ważna dla nas, jest również edukacja. Staramy się przekazywać naszą wiedzę i spostrzeżenia dotyczące rynku odzieżowego co jak, mamy nadzieję, pomoże dokonywać konsumentom świadomych decyzji podczas wyboru odzieży. Staramy się też podkreślać na każdym kroku, że ważniejsze od samego ubrania jest to, kto je produkuje, w jakich warunkach i jaki ma to wpływ na środowisko.

Materiały eko i z recyklingu 

Biznes modowy, według nas, będzie szedł coraz szybciej w kierunku właśnie mody odpowiedzialnej oraz wykorzystywał do produkcji więcej materiałów ekologicznych. Wiele marek zacznie również wprowadzać do regularnej oferty tkaniny i dzianiny z recyclingu. Kolejnym dowodem na taki obrót spraw jest to, że coraz częściej w ofertach wielu dużych producentów pojawia się więcej materiałów wyprodukowanych z naturalnych surowców takich jak len czy włókna konopne. Jest to rzeczą naturalną, ponieważ mamy w społeczeństwie coraz więcej osób świadomych i interesujących się tym kto, z czego i gdzie wyprodukował ubrania, które mają zamiar kupić.

Na zdjęciu modelka w naszym dresowym zestawie. Bluza BARAT, którą ma na sobie to jeden z naszych pierwszych produktów, od którego w zasadzie zaczęła się nasza przygoda z szyciem ubrań.

Sprawdzaj, od kogo kupujesz

Niestety obawiamy się, że większość takich działań będzie nosić znamiona greenwashingu, który już teraz jest obecny w komunikacji marketingowej wielkich producentów odzieży – sieciówek. To przykre, ponieważ to właśnie tacy giganci odzieżowi powinni zadbać o wprowadzenie do swojej oferty prawdziwie odpowiedzialnych kolekcji i chociaż spróbować naprawić swoje błędy, które odcisnęły niekorzystne piętno na środowisku. Dlatego  powinniśmy być jeszcze bardziej czujni i zawsze, na ile to możliwe, weryfikować czy marki odzieżowe szyją odpowiedzialnie, czy to tylko wzniosłe hasła marketingowe wykorzystujące szerzącą się modę na zero waste i proekologiczną postawę społeczną.

Będziemy edukować

Zdecydowanie przekazywać naszym odbiorcom więcej wiedzy o realiach rynku odzieżowego, którą sami zdobyliśmy i zdobywamy. Ma to na celu ciągle zwiększać ilość świadomych konsumentów odzieży, którzy wybierają dobrej jakości ubrania szyte odpowiedzialnie. Mamy również w planach bardziej angażować się w różne lokalne inicjatywy społeczne takie jak prowadzenie warsztatów z szycia, pomoc w zbiórkach pieniędzy na cele bliskie naszym przekonaniom, być może zorganizowanie imprezy w charakterze małych targów, związanych z modą odpowiedzialną, ale to raczej dość odległe plany.

Ubierzemy od stóp do głów

Jeśli chodzi o rozwój firmy, planujemy powiększyć niedługo nasz zespół i dojść do etapu, w którym każdy będzie mógł się u nas ubrać całkowicie – od bielizny po odzież wierzchnią. Planujemy również podejmować wiele różnych współpracy z młodymi artystami i wspólnie projektować nowe ubrania i wzory.

Cały czas się rozwijamy

W kwestii ekologii chcemy zrealizować projekt, który zakłada produkowanie przez nas opakowań wysyłkowych wykonanych w stu procentach z odpadów foliowych. Przez następne kilka lat chcemy stworzyć mini-linię produkcyjną, dzięki której ze zużytych ubrań i ścinków będzie można wytworzyć przędzę, a z niej dziać materiał, który posłuży do uszycia ubrań prawdziwie recyklingowych i pokazać wszystkim zainteresowanym cały ten proces np. w specjalnie do tego przystosowanej przestrzeni. Chcemy również otworzyć mały showroom w Poznaniu, jednak nie jest to priorytetowy cel.

Paulina Wardak i Paulina Sołtyk Osnowa

Osnowa to młoda marka skupiająca się na etycznej i odpowiedzialnej produkcji ubrań. Charakteryzują nas ponadczasowe kapsułowe kolekcje, szacunek dla lokalnego rzemiosła, innowacyjne certyfikowane materiały i dbałość o środowisko. Stosujemy innowacyjne, ekologiczne materiały, których poszukujemy praktycznie na całym świecie. W naszych kolekcjach znajdziecie m.in. certyfikowany elastan ROICA™, pochodzący z recyklingu z Japonii, włoską wełnę premium z recyklingu Re.Verso czy Newlife – poliester powstający w 100% z wyłowionych z oceanu butelek.

Rodzinna szwalnia

Skrupulatnie sprawdzamy naszych dostawców, analizując certyfikaty i dokumenty potwierdzające pochodzenie oferowanych przez nich tkanin. Dzięki temu cały proces odpowiedzialnej produkcji zaczyna się już na etapie tworzenia materiału. Korzystając z wieloletniego doświadczenia polskiego rzemiosła, ubrania Osnowy szyjemy w rodzinnej szwalni, dlatego możemy mieć pewność co do sprawiedliwego traktowania oraz wynagradzania szwaczek. Na metce każdego z ubrań znajduje się imię szwaczki, która je uszyła.

Założeniem Osnowy jest także promowanie idei szafy kapsułowej, czyli przemyślanej i kompletnej, etycznej garderoby produkowanej lokalnie, składającej się z ponadczasowych krojów pasujących do siebie niczym puzzle. Tak naprawdę promujemy modowy minimalizm – mówimy naszym klientkom, że wcale nie potrzebują wielu ubrań – potrzebują porządku w szafie i redukcji tego co już mają na rzecz lepszych jakościowo i etycznie rzeczy.

Współpracujemy ze skandynawskim startupem

Ponadto jako jedyna firma w Polsce zdecydowaliśmy się na współpracę ze skandynawskim startupem Re-Pack, dzięki czemu nasze przesyłki są nadawane do klientów w opakowaniach wielorazowego użytku. Wdrażamy też wiele innowacyjnych pomysłów takich jak second shop Osnowy, w którym sprzedajemy sample i ubrania naszej marki z drugiej ręki. Zostaliśmy również członkami fundacji 1% For The Planet, w ramach którego przekazujemy minimum 1% z naszych zysków na rzecz proekologicznych działań.

Trudny czas dla branży modowej

Rynek dynamicznie się teraz zmienia za sprawą pandemii i zagrożeń klimatycznych. Jedną z branż, która ucierpiała szczególnie na początku pandemii była branża modowa. Nagły lockdown sprawił, że podczas drugiego kwartału 2020 r. kupiliśmy ponad połowę mniej ubrań i butów w porównaniu do poprzedniego roku. Sytuacja unormowała się w miarę od połowy roku, ale zdecydowanie wpłynęła na zmianę tego, gdzie, w jaki sposób oraz co kupujemy aktualnie. W trakcie lockdownu wartość zakupów mody w e-commerce po raz pierwszy przewyższyła udział zakupów stacjonarnych. Tym samym dla wielu nowych klientów zakupy online stały się normą, co zapewniło markom zarówno wiele nowych możliwości, jak i wyzwań.

Króluje minimalizm

Jednak pandemia nie miała wpływu jedynie na sposób zakupu, ale często także na zmianę naszych wartości. Wiele osób zrezygnowało z konsumpcyjnego stylu życia na rzecz minimalistycznego podejścia. Jeszcze przed pandemią cały sektor borykał się z kwestią zagrożeń dla środowiska i klimatu, a ostatni rok tylko pomógł przyspieszyć istotne zmiany przynajmniej na poziomie zakupów. Kupujemy teraz mniej niż przed pandemią, ale za to rzeczy są bardziej jakościowe lub coraz częściej pochodzą z drugiej ręki. Zwracamy uwagę na kraj produkcji, pochodzenie materiału, a także etyczne działania podejmowane przez marki.

Klienci doceniają polskie produkty

Powodem do dumy stała się też polska metka. Na rynku pojawia się z każdym rokiem coraz więcej małych polskich brandów, oferujących spójnie estetyczne i jakościowe produkty w przystępnych cenach. Ich oferta potrafi zaskoczyć, a warto pamiętać, że mali i średni przedsiębiorcy, w tym Osnowa to już 85% firm w polskim przemyśle modowym, które możemy aktywnie wspierać, robiąc przy okazji świadome i odpowiedzialne zakupy w nowym duchu.

Mamy ambitne plany

Chcemy promować zrównoważoną modę nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Ten rok to będzie dla nas dalszy intensywny rozwój na rynku polskim, czyli wprowadzanie nowej kolekcji oraz budowanie rozpoznawalności poprzez promowanie idei szafy kapsułowej. Natomiast dodatkowo przygotowujemy się do ekspansji zagranicznej – chcemy pokazać światu, że w Polsce powstają piękne rzeczy w duchu odpowiedzialności i zrównoważonego rozwoju. W tym temacie postawiliśmy już pierwsze kroki – nasze ubrania są dostępne w butikach m.in. na Słowacji.

Magdalena Olearczyk, Trashki

Od 2010 r. Trashki Upcyckling zajmują się produkcją toreb i akcesoriów z materiałów pochodzących z odzysku. Na początku były to nieaktualne banery kulturalne (muzea i festiwale) i reklamowe, banerowe odpady drukarskie i wielkoformatowe siatki mesh. Systematycznie poszerzamy paletę materiałów z odzysku, które nadają się do szycia. Używamy także do produkcji dętek rowerowych, poduszek powietrznych, wszelkich tekstyliów reklamowych. Testujemy nowe materiały i w coraz większych stopniu zajmujemy się szeroko pojętym upcyclingiem, czyli nadajemy wyższą wartość pozornie niepotrzebnym materiałom. Traktujemy je jako surowce, które służą nam do realizacji  projektów zarówno dla klienta indywidualnego – sklep trashki.pl, jak i biznesowego – realizujemy duże produkcje dla firm i instytucji.

Jak wygląda proces odzysku materiałów?

Proces produkcji jest złożony. Przez lata udało nam się wypracować standardy pracy i zoptymalizować linię produkcyjną. Krytyczny momentem zawsze był, i tak pewnie pozostanie, moment początkowy, gdy zaczynamy pracę z brudnym, często bardzo niedbale złożonym materiałem. W procesie odzysku takich materiałów jak banery, umycie, wyczyszczenie, wypranie jest kluczowe do dalszych prac. Nic tu nie jest wymiarowe, stąd konieczność dostosowania formatów do np. wymiarów stołów krojczych. Czysty materiał jest następnie krojony i komponujemy z niego nasze wzory, które w kolejnym kroku szyjemy. Tak pokrótce wygląda nasz proces odzysku.

Kluczowa jest dla nas także idea zero waste, nasza idee fixe. Resztki materiałów staramy się wykorzystywać do szycia np. drobniejszych wzorów. W paczkach, które wysyłamy nie ma plastiku – używamy kartonowych pudełek, niebielonego papieru i papierowych taśm.

Tekstylia alternatywne są przyszłością

W obliczu zmian klimatycznych konieczne jest zweryfikowanie łańcucha dostaw i sposobów produkcji w branży modowej, przyjrzenie się samym materiałom i ich pochodzeniu. Wzrośnie udział tekstyliów alternatywnych – tencel, pinateks, włókna inne niż bawełna, np. bambus czy konopie, włókna z recyklingu, np. pet. Wdrożone w produkcję hasła zero waste, circular economy, cruelty free,  fair trade będą stanowić przewagę konkurencyjną. Wzrośnie udział lokalnym marek. Taką zmianę widzielibyśmy najchętniej (uśmiech).

Upcycling i ograniczanie odpadów produkcyjnych

Nasze plany wiążą się z obranym już na początku kierunkiem – less to zero waste. Optymalizujemy naszą linię produkcyjną pod tym kątem. W 2021 r. będziemy się starali wprowadzić nowe materiały z odzysku, a także sporo nowych projektów. Nasz kierunek to upcycling wielu materiałów i ograniczenie własnych odpadów produkcyjnych do minimum.

Hania Ferenc i Agata Matlak-Lutyk, założycielki Balagan Studio

W Balagan Studio tworzymy proste, codzienne buty, torebki i akcesoria, ponadczasowe klasyki, wygodne i funkcjonalne. Od początku wiedziałyśmy, że chcemy stworzyć markę transparentną i etyczną. Wychodzimy ze szkoły projektowania na ASP w Warszawie. Uczono nas tam, że projektant dobry to projektant odpowiedzialny, działający etycznie i myślący nie tylko o wartości swojego projektu, ale także o cyklu życia tego produktu w otaczającym świecie. Od produkcji do utylizacji.

Transparentność w Balaganie opieramy na trzech filarach: produkcji – szyjemy lokalnie w zakładach rzemieślniczych w Polsce; cen – na naszej stronie przy każdym produkcie zdradzamy, co składa się na koszt danego produktu. Dzielimy się też zyskiem – 2% marży z każdego zakupu przekazujemy na jedną z trzech inicjatyw społecznych – o tym, na którą decyduje klientka.

Szczerość i autentyczność także w modzie

Pandemia przewartościowała branżę mody. Myślę, że ludzie szukają szczerości i autentyczności wszędzie, również w modzie. Zamknięte sklepy i siła social mediów udowodniły, że przetrwają marki, które budują relacje ze swoimi odbiorcami. My same spotkałyśmy się z niezwykłym wsparciem i zaufaniem. Dostawałyśmy w trudnym czasie słowa otuchy, klientki robiły zakupy online i pomogły nam przejść przez trudny rok.

Nowe produkty i kolekcje

Właśnie wypuściłyśmy produkty do pielęgnacji obuwia. Wartości naszej marki opierają się na tworzeniu jakościowych modeli butów i torebek, które raz kupione mogą służyć właścicielce przez lata. Aby tak się stało, trzeba o produkty regularnie dbać. Postaramy się to ułatwić. Nasze produkty do pielęgnacji są całkowicie bezpieczne, przyjazne dla środowiska i skuteczne. W dalszych planach mamy dużo nowości w wiosennej kolekcji. Pracujemy też cały czas nad wegańskim modelem naszych bestsellerów, aby w przyszłości odpowiedzieć na potrzeby naszych klientek.

Fairma Ethical Design, Monika Ormaniec

Fairma Ethical jest polską marką produkującą obuwie i akcesoria. Nasze produkty powstają w niewielkich, rodzinnych zakładach w Polsce, bez użycia komponentów pochodzenia odzwierzęcego. Do ich produkcji używamy nowoczesnej, ekologicznej mikrofibry z certyfikatem Oeko-Tex Standard 100 – bezpiecznej dla środowiska i zdrowia człowieka, która nadaje się do recyklingu. Używamy również innych, nowoczesnych materiałów jak Piñatex – powstający z włókien liści ananasa, czy korek naturalny pozyskiwany ze zrównoważonych upraw. Wciąż aktywnie poszukujemy coraz bardziej przyjaznych środowisku rozwiązań. Fakt, że produkujemy lokalnie, w małych firmach daje nam pewność, że prawa pracowników są tam przestrzegane i otrzymują oni godziwe wynagrodzenie za swoją pracę.

Moda musi być odpowiedzialna w trosce o planetę

Naszym zdaniem biznes modowy nie ma innego wyjścia niż zmierzać w zrównoważonym i odpowiedzialnym kierunku. Wymusza to zarówno pogarszająca się sytuacja klimatyczna, jak i coraz większa świadomość konsumentów, którzy aktywnie dopominają się o podjęcie przez marki konkretnych działań w tę stronę.

Ciągle poszukujemy lepszych rozwiązań

Trzymamy rękę na pulsie w temacie dostępności nowych, bardziej zrównoważonych osiągnięć technologicznych wśród materiałów odpowiednich do produkcji asortymentu takiego jak nasz. Ciągle poszukujemy lepszych rozwiązań. Chcemy również wejść z naszą ofertą na rynki zachodnie, co pomału się już dzieje.

Julia Turewicz, współtwórczyni marki NAGO, o odpowiedzialnej modzie: 

Zrównoważona produkcja to taka, której celem jest dostarczanie produktów odpowiadających podstawowym potrzebom i poprawiających jakość życia użytkowników, przy maksymalnym ograniczeniu ich negatywnego wpływu na środowisko naturalne oraz na społeczności. Sama zasada jest prosta, ale wymaga gruntownej zmiany podejścia do każdego etapu produkcji – od projektowania, przez dobór materiałów, samą produkcję, aż po pakowanie i transport. Tak właśnie działamy w NAGO. Efektem jest znaczne zmniejszenie ilości wykorzystanej wody, wykluczenie stosowania szkodliwych chemikaliów, ograniczenie śladu węglowego, minimalizacja odpadów i tworzenie godnych miejsc pracy. Brzmi jak magia, ale w rzeczywistości to ciężka praca, która w dodatku może być też mniej zyskowna, ponieważ zrównoważone metody nie są nastawione na maksymalizację korzyści ekonomicznej. Niemniej warto je stosować, ponieważ długoterminowe korzyści są po prostu przeważające.

Tkaniny certyfikowane

Producenci tkanin certyfikowanych są poddawani szczegółowej kontroli mającej na celu określenie wpływu stosowanych przez nich metod i technologii na środowisko. Podobnie jak w przypadku innego rodzaju norm i standardów, certyfikacją zajmują się wyspecjalizowane stowarzyszenia, organizacje pozarządowe i firmy, takie jak GOTS, Oeko-Tex czy Lenzin. Certyfikuje też Komisja Europejska (EU Ecolabel). Póki co nie powstały jeszcze certyfikaty dla marek jako takich, więc w praktyce łączy się poszczególne certyfikaty i współpracuje z certyfikowanymi partnerami, jednocześnie dbając o przejrzystość i wprowadzając najlepsze praktyki pracy we własnym zakresie.

Eko trendy w modzie

Co się tyczy trendu na eko, to z jednej strony jest to krok we właściwym kierunku, ale z drugiej niestety dla większości firm pozostaje właśnie trendem – jednym z wielu, który jutro być może odejdzie w zapomnienie. Póki jednak obowiązuje, giganci odzieżowi, ale też niezależne marki, umieszczają na półkach kilka produktów z zieloną metką i w tekturowym opakowaniu, usiłując tworzyć mylne najczęściej wrażenie, że przejmują się ekologią lub prowadzą zrównoważoną produkcję. Nie da się być eko przez jeden, czy dwa sezony, jednocześnie wprowadzając setki czy tysiące produktów, które nawet nie próbują udawać, że są eko. To po prostu tak nie działa.

Niestety sieciówki mają się nadal dobrze…

Na początku byłam do tego optymistycznie nastawiona, myślałam, że pandemia skłoni ludzi do refleksji, że to wszystko było po coś. Miałam nadzieję, że zmienimy swoje zachowanie, bo na naszych oczach rozmarza wieczna zmarzlina. W niej zahibernowane są wirusy, z którymi nie umiemy walczyć. Ludzie myślą o własnym, doraźnym bezpieczeństwie. Praca, którą przez ostatnich kilka lat wykonaliśmy, poszła w tym roku na marne. Znów się cofnęliśmy.

Sieciówki mają się całkiem dobrze, część odczuła kryzys, ale stworzyły lepsze sklepy online. Ludzie są w stanie znieść sporo stresu, ale potem muszą odreagować. Boję się, jak będzie wyglądać przyszłość. Dalej napędzamy konsumpcjonizm.