Według analityków Gartnera wzrost, cyfryzacja i wydajność to trzy główne cele organizacji na całym świecie. Sprostać tym wyzwaniom pozwoli migracja do chmury – to działanie zostało przyspieszone przez pandemię i jest aktywnie promowane przez plany pomocy rządów europejskich w ramach projektów transformacji cyfrowej. Usługi chmurowe dają przedsiębiorstwom możliwość wprowadzania innowacji oraz współpracy w dowolnym miejscu i czasie za pośrednictwem zwinnych, bezpiecznych platform w dowolnie wybranej publicznej, prywatnej czy hybrydowej chmurze. Jak przewiduje Gartner, do 2025 r. na platformach opartych na chmurze będzie realizowanych ponad 95% nowych inicjatyw cyfrowych – jest to wzrost o 40% w porównaniu z 2021 rokiem.
Podczas gdy organizacje zwracają się obecnie ku środowiskom wielochmurowym (ang. multicloud) oraz innowacyjnym technologiom, takim jak kontenery i mikroserwisy, aby zwiększyć przenośność obciążeń w chmurze, powstają również nowe modele, takie jak specjalnie zaprojektowane usługi w chmurze DCIaaS (ang. Dedicated Cloud Infrastructure as a Service). Według prognoz IDC, ten segment będzie rósł o ponad 150% rocznie do 2025 r., umożliwiając korzystanie ze wszystkich zalet chmury publicznej, zarówno w siedzibie firmy, jak i w środowisku kolokacyjnym. Biorąc pod uwagę trwające prace europejskich rządów nad przepisami mającymi na celu zmniejszenie wpływu technologii cyfrowych na środowisko i prób pogodzenia transformacji cyfrowej z ekologiczną można założyć, że wszystkie powyższe parametry będą definiować nowe, bardziej przyjazne dla środowiska, bezpieczne i elastyczne centra danych.
1. Większa elastyczność dzięki brzegowym centrom danych
Na szybki rozwój regionalnych centrów danych dodatkowo wpływają kwestie ochrony zdrowia, a także korzyści płynące z rozproszenia infrastruktury informatycznej. W nadchodzących latach ten trend będzie się nasilać, przyczyniając się do rozwoju post-covidowej gospodarki cyfrowej w takich dziedzinach jak praca zdalna, streaming wideo, e-commerce, internet rzeczy czy rozwój sieci 5G. Brzegowe centra danych poza zapewnieniem najwyższej dostępności oferują również większą zwinność i energooszczędność procesów, a także zmniejszają opóźnienia w transmisji danych. Dzięki ultramodułowej konstrukcji stają się niezawodnym rozwiązaniem pod względem wydajności energetycznej. Ponadto, dzięki wdrożeniu w trybie rozproszonym coraz więcej z nich będzie gwarantować wysoką dostępność za pomocą rozproszonych mechanizmów zabezpieczających. Ich konstrukcja jest lżejsza (mniej dodatkowych warstw) i są zdolne przenosić obciążenia w zależności od pochodzenia zużywanej energii, zapewniając w ten sposób przedsiębiorstwom szybkie rozwiązania w zakresie tworzenia kopii zapasowych przy jednoczesnym zmniejszeniu wpływu na środowisko.
2. Lepsza ochrona przed atakami
Według różnych szacunków, w tym firm takich jak IDC oraz Seagate, ilość danych generowanych na całym świecie do 2025 r. powinna przekroczyć 180 zettabajtów. Ta oszałamiająca masa danych jest dla firmy nieocenionym źródłem cennych informacji, które pomagają w podejmowaniu strategicznych decyzji. Chociaż centrum danych można postrzegać jako cyfrowy sejf współczesnego świata, nie można zapominać o zapewnieniu najwyższego poziomu bezpieczeństwa logicznego i fizycznego. Chodzi o rozwiązania takie jak kontrola dostępu do budynku z wykorzystaniem dronów czy coraz bardziej zaawansowane techniki rozpoznawania twarzy (biometria) mające kluczowe znaczenie dla ogólnego bezpieczeństwa danych.
Ponadto coraz częściej stosowane będą architektury typu „zero zaufania”, które będą uniemożliwiać podłączenie się do sieci użytkownikom lub urządzeniom bez zezwolenia. Aby ten model mógł funkcjonować, organizacje powinny jednak swoje zasoby dzielić na mikrosegmenty, egzekwować ścisłą kontrolę dostępu, a także monitorować i rejestrować cały ruch sieciowy, uwzględniając terminale, obciążenia i dane. W celu zapewnienia lepszego bezpieczeństwa danych przekazywanych do tych infrastruktur, większość firm zdecyduje się na architektury wielochmurowe, takie jak Azure czy Amazon.
Przedsiębiorstwa będą wkrótce polegać na zaawansowanych technologiach szyfrowania, takich jak szyfrowanie homomorficzne, które stosuje system obliczeń matematycznych do danych bez konieczności ich odszyfrowywania.
3. Wyzwania związane z dużą gęstością mocy
Ostra konkurencja między firmami Intel i AMD w zakresie dostarczania procesorów daje centrom danych większą swobodę w zakresie innowacji i mocy – wszystko po to, aby zaspokoić intensywne potrzeby obliczeniowe, w szczególności te wymagane przez sztuczną inteligencję. Ta wysoka gęstość wiąże się jednak z poważnym problemem: hosting coraz gęstszej infrastruktury na ograniczonej przestrzeni sprawia, że centra danych stają przed wyzwaniem związanym z odprowadzaniem coraz większej ilości ciepła. W najbliższych latach powinniśmy być świadkami stopniowego wdrażania tradycyjnego chłodzenia w szafach o niskiej gęstości i chłodzenia cieczą w szafach o wysokiej gęstości.
4. Coraz powszechniejsze wykorzystanie narzędzi cyfrowych
Doświadczenia związane z pandemią w połączeniu z pojawieniem się rozwiązań w zakresie automatyzacji oprogramowania i sztucznej inteligencji uwypukliły potrzebę przyspieszenia rozwoju centrów danych przy jednoczesnym zmniejszeniu zależności ich działania od człowieka. Przyjęcie coraz sprawniejszych modeli konstrukcyjnych, takich jak BIM (ang. Building Information Modelling), pomoże przyspieszyć poszczególne etapy i dostosować projekt do konkretnych potrzeb, uwzględniając przy tym aspekty bezpieczeństwa. Ułatwiając przeprowadzanie wcześniejszych symulacji komputerowych i testów systemów elektryczności, kontroli dostępu, ścieżek ewakuacji, kosztów ogrzewania itp., koncepcja „cyfrowego bliźniaka” pomoże uniknąć potencjalnych błędów przed rozpoczęciem fizycznej budowy. Ponadto, w czasach gdy budynki muszą zwiększać swoją efektywność energetyczną, jest to ważny krok w stronę optymalizacji konserwacji predykcyjnej. Wystarczy zatem stosowanie narzędzi do modelowania, od projektu po konserwację, podlegających tym samym standardom i wzajemnie się komunikujących.
5. Ujednolicenie sposobu obliczania śladu ekologicznego
Branża centrów danych czynnie angażuje się w przyjęcie strategii zrównoważonego rozwoju, aby ograniczyć swój wpływ na zmiany klimatyczne w skali globalnej. Odpowiedzialność za środowisko jest zwiększana przez działania ze strony organów regulacyjnych, inwestorów i klientów. Sprzyja to powstawaniu innowacyjnych rozwiązań w centrach danych, czego przykładem jest chłodzenie cieczą, podwodne centra danych i wykorzystanie energii odnawialnej. Zrównoważony rozwój centrów danych stał się priorytetem: ich wdrożenie musi zostać zoptymalizowane, począwszy od projektu po eksploatację i cały cykl życia, a jest to możliwe dzięki zaangażowaniu wszystkich interesariuszy w ekosystem. Co ważne, nawet jeśli już teraz mierzą oni swój wpływ na środowisko, będą musieli stosować te same kryteria oceny, aby umożliwić miarodajne porównania w czasie i przestrzeni.
–
Autor: Adam Ponichtera, dyrektor polskiego oddziału DATA4