Już nie musisz wiedzieć, jak segregować śmieci. CleanRobotics zrobi to za Ciebie

Dodane:

Marta Wujek Marta Wujek

Już nie musisz wiedzieć, jak segregować śmieci. CleanRobotics zrobi to za Ciebie

Udostępnij:

Liczne kampanie, w których tłumaczone są zasady segregacji śmieci, wskazują, że wciąż mamy problem z umieszczaniem odpadów we właściwych pojemnikach. Twórcy CleanRobotics postanowili ułatwić ten proces i opracowali inteligentnego robota, który sam segreguje śmieci. Pierwsze biuro, które już korzysta z tej technologii znajduje się w San Francisco.

– Pomysł naprawdę zrodził się z frustracji. Za każdym razem, kiedy chcę coś wyrzucić mam do czynienia z szeregiem pojemników na śmieci, a to jest po prostu bardzo zagmatwane. Gdziekolwiek pójdziesz, zasady są nieco inne, a ja nadal nie jestem pewien, czy robię to poprawnie – powiedział, cytowany przez fastcompany.com Charles Yhap, współzałożyciel i dyrektor generalny CleanRobotics.

Twórcy startupu stwierdzili, że wykorzystując najnowsze technologie można stworzyć urządzenie, które raz na zawsze rozwiązałoby problem związany z segregacją śmieci. Dodatkowo zauważyli, że pojemniki na śmieci, które są ustawiane w miejscach publicznych, są bardzo drogie. Przykładowo zestaw koszy przeznaczonych na lotnisko to koszt około 1200 dolarów.

– To tylko błyszczące metalowe rury, które nic dla ciebie nie znaczą. Więc pomyśleliśmy, że możemy zbudować robota, który będzie konkurencyjny cenowo i da dużo więcej wartości – dodał Charles Yhap.

Wciąż nie wiemy jak segregować

Z badania ARC Rynek i Opinia oraz Forum Odpowiedzialnego Biznesu wynika, że tylko 15 proc. respondentów radzi sobie z właściwą segregacją odpadów. Jednocześnie 66 proc. Polaków deklaruje, że śmieci segreguje, lecz tylko jedna trzecia badanych wierzy w sens takiego działania.

Problem jest dość poważny, bo nawet niewielka ilość nieodpowiednich śmieci w danym pojemniku może spowodować, że całość nie będzie się już nadawała do recyklingu. Recycle Across America podkreśla, że Chiny przestały przyjmować większość surowców wtórnych z innych krajów, bo były one tak bardzo zanieczyszczone. Specjaliści sugerują, że rozwiązaniem problemu może być ujednolicenie etykiet na pojemnikach na śmieci.

– Stoimy w obliczu kryzysu klimatycznego i wszyscy zastanawiają się nad sposobami zmniejszenia swojego śladu węglowego. Mimo to ludzie nadal nie potrafią prawidłowo poddawać się recyklingowi. Nie wydaje mi się, żeby był to problem z etykietowaniem. Myślę, że to po prostu bardzo skomplikowany problem – dodaje Yhap.

Jak to działa?

Inteligentny kosz od CleanRobotics wygląda tak samo, jak każdy inny kosz na śmieci. Tak samo się też z niego korzysta. To co najważniejsze dzieje się wewnątrz urządzenia. Aby system działał, trzeba wrzucać śmieci do kontenera pojedynczo. I tak kiedy wrzucamy do CleanRobotics butelkę, kosz się zamyka, a robot robi zdjęcie śmiecia i na podstawie analizy tego zdjęcia wrzuca go do konkretnego wewnętrznego pojemnika.

Po trzech, może pięciu sekundach kosz otwiera się ponownie i możemy wyrzucić kolejny element. Twórcy rozwiązania podkreślają, że maszyny mogą być w każdym momencie dostosowywane do nowych przepisów związanych z recyklingiem. Kosze mogą być dostosowywane do wielkości obiektu – firma przygotowuje kosze odpowiednie na lotniska, czy dworce kolejowe, ale również dla małych kawiarni. Poza tym na stronie firmy czytamy, że kosze są wyposażone w ekrany, na których wyświetlane mogą być treści edukacyjne.

Obecnie firma zbiera fundusze na zwiększenie skali działalności i bada nowe modele biznesowe, które pozwoliłyby jej na bezpłatną instalację pojemników w niektórych lokalizacjach. Celem twórców rozwiązania jest to, by CleanRobotics był dostępny wszędzie tam, gdzie są produkowane odpadki.

Startupy walczą z odpadami

CleanRobotics nie jest pierwszym startupem, który postanowiły wziąć się za segregację śmieci. Jakiś czas temu pisaliśmy o Oklin. To urządzenie, które służy do przetwarzania resztek w pre-kompost. Urządzenie co prawda stosowane jest na posegregowanych już śmieciach, jednak jest kolejnym elementem, który ułatwia cały proces segregacji. Pozwala zredukować masę odpadów nawet o 90 proc w ciągu 24 godzin.

Jeśli mamy problem z tym do którego kosza wrzucić dany odpad z pomocą przychodzi również projekt Bin-e. Podobnie jak CleanRobotics dokonuje za nas pierwszej selekcji. Wygląda na to, że inteligentne kosze na śmieci prędzej czy później staną się normą.

Startupy działają mocno w obszarze ekologii i cały czas pracują nad tym, by ułatwiać nam dbanie o środowisko każdego dnia. Miejmy nadzieję, że takie projekty bardzo szybko zyskają popularność, a co za tym idzie wejdą do użytku na całym świecie.