Albicla działa od pięciu miesięcy, w tym czasie zdołała przyciągnąć już 74 tysiące użytkowników. Portal jest w 100% polską własnością.
Czy to dobry wynik? Chyba nie najlepszy, patrząc na to, że jej założyciel, Tomasz Sakiewicz, nie funkcjonuje na medialnym rynku od wczoraj: jest redaktorem naczelnym „Gazeta Polska” i „Gazeta Polska Codziennie”, a właściciel portalu, spółka Słowo Niezależne, prowadzi również inne portale: niezależna.pl i filarybiznesu.pl. Portal posiada także zaplecze polityczno-finansowe: udziały spółki Słowo Niezależne posiada m.in. spółka Srebrna, kontrolowana przez Jarosława Kaczyńskiego.
Nic nowego
Jakie zasady obowiązują na portalu, czy można się tam cieszyć większą czy mniejszą swobodą wypowiedzi niż na znanym z wielu przypadków usuwania wypowiedzi i blokowania kont Facebooku?
Niestety już na samym początku, w styczniu, władze portalu zbanowały profile dziennikarzy Onetu i Antywebu, pokazując, że wolność słowa również na Albicli będzie ograniczana. Z drugiej jednak strony, portal nie blokuje wpisów, zawierających obraźliwe sformułowania. Jak powiedział dla wirtualnemedia.pl medioznawca Maciej Myśliwiec: „[…] administratorzy Albicli dość lekko podchodzą do moderacji tych treści. Dlatego znajdziemy tak dużo wulgaryzmów i wyzwisk kierowanych do osób nie popierających głównego nurtu portali”.