Ponadto opłata państwowa za licencję na wirtualną działalność walutową wzrośnie z 345 euro do 3 300 euro. Natomiast termin udzielenia lub odmowy licencji został wydłużony z 30 dni roboczych do 3 miesięcy – dodaje Paweł Krok, CEO w Eesticonsulting.ee.
Według Ministra Finansów, Martina Helme, jest to pierwszy znaczący krok w kierunku zmniejszenia ryzyka prania pieniędzy i finansowania terroryzmu, a także innych działań przestępczych związanych z tymi usługami. – Ta ustawa stanowi pierwszy krok, ale po nim muszą nastąpić bardziej dogłębne działania. Zapobieganie praniu pieniędzy jest priorytetem tego rządu i zamierzam poświęcić mu szczególną uwagę – powiedział Helme.
Jednocześnie Minister Finansów podkreślił, że zmiany te nie mają na celu powstrzymania handlu kryptowalutami w Estonii. – Musimy jednak bardziej dokładnie uregulować tę branżę, aby zapobiegać i zwalczać zagrożenia związane z praniem pieniędzy – powiedział Minister Finansów.