Sezon na hulajnogi i rowery zbliża się wielkimi krokami i wszystko wskazuje na to, że jednoślady staną się jeszcze popularniejsze niż dotychczas. Powodem jest z pewnością rosnąca w społeczeństwie świadomość w zakresie ekologii, ale także chęć utrzymania lepszej kondycji, co jeszcze szczególnie ważne w czasach, gdy większość dnia spędzamy za biurkiem, a siłownie pozostają zamknięte.
Przewidując duże zainteresowanie tą formą aktywności i zarazem rodzajem transportu w zakorkowanych miastach, firmy produkujące i wypożyczające pojazdy już przygotowują się do nowego sezonu. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że firma Voi wypuści do miast swoje inteligentne hulajnogi, a teraz pojawiła się wiadomość, że Lime oprócz e-hulajnóg postanowiło zainwestować również w e-rowery. Według doniesień cała inwestycja firmy ma wynosić aż 50 milionów dolarów i dzięki tej kwocie Lime jeszcze w tym roku zaprojektuje i wyprodukuje nowoczesne rowery, które niebawem pojawią się na ulicach.
Elektryczny rower od Lime będzie wyposażony w silnik o mocy 350 W i wymienną baterię o zasięgu do 40 km. Co ważne, e-rowery będą zasilane tymi samymi akumulatorami co hulajnogi Lime (4-tej generacji), co pozwali firmie na wykorzystywanie tych samych elementów w całej flocie pojazdów.
W rowerach Lime pojawi się możliwość zmieniania biegów (dwa stopnie), a także sterowana elektronicznie blokada piasty, która zabezpieczy rowery przed kradzieżą. Maksymalna prędkość, jaką będzie mógł rozwinąć rower na elektrycznym doładowaniu, to 30 km/h.
Ta decyzją Lime potwierdza, że zamierza rozwijać swoją ofertę związaną z wypożyczaniem pojazdów elektrycznych na minuty. Warto wiedzieć, że już w zeszłym roku Lime dodało bezpedałowe e-rowery od Wheels do swojej aplikacji w kilku miastach. Podobno firma rozważa również rozszerzenie swojej floty o elektryczne motorowery (w Paryżu i w mieście Waszyngton).