LiveFyre – dyskusja na naszym terenie

Dodane:

Adam Łopusiewicz Adam Łopusiewicz

Udostępnij:

Spraw, by Twoja strona była centrum zaangażowania – głosi jedno z haseł promujących startup, który we wtorek otrzymał kolejne dofinansowanie w postaci 4,5 miliona dolarów od Greycroft Partners, Cue Ball, HillsVen Group, ff Venture Capital, Jarla Mohna, Travisa Kalanicka oraz Paige’a Craiga.

Spraw, by Twoja strona była centrum zaangażowania – głosi jedno z haseł promujących startup, który we wtorek otrzymał kolejne dofinansowanie w postaci 4,5 miliona dolarów od Greycroft Partners, Cue Ball, HillsVen Group, ff Venture Capital, Jarla Mohna, Travisa Kalanicka oraz Paige’a Craiga.

Założeniem projektu LiveFyre jest sprowadzenie dyskusji z portali społecznościowych na nasz serwis. Instalując aplikację na naszą stronę, możemy przyglądać się oraz być uczestnikiem dyskusji w czasie rzeczywistym, odbywającej się na temat naszego projektu, ale na Facebooku czy Twitterze. Ponadto, użytkownicy będą mogli zamieszczać na tablicy portalu społecznościowego tagi, które przeniosą czytelnika do danego postu z naszego bloga czy serwisu. Standardowo jeśli chodzi o instalowanie wtyczek pozwalających na komentowanie wpisów, tak i LiveFyre pozwala na szybką rejestracje za pomocą połączenia się z Facebookiem, Twitterem, Google czy LinkedIn, tak by ułatwić dodawanie opinii na dany temat. Oprócz powyższych funkcjonalności, użytkownicy będą mogli dzielić się komentarzami innych poprzez portale społecznościowe. Projekt pozwala również na kontrolę nad tym, kto komentuje nasze wpisy oraz na ochronę przed spamem.

Ponad 14 tysięcy stron www obecnie korzysta z funkcjonalności LiveFyre’a. Otrzymane pieniądze mają posłużyć na zatrudnienie nowych pracowników oraz rozwój platformy, która ma konkurować przede wszystkim z systemem komentarzy na Facebooku.

źródło: techcocktail.com