Major Londynu: Startupy nie bójcie się Brexitu!

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Udostępnij:

– Londyn wciąż pozostaje jednym z najlepszych miejsc na inwestycje – zapewnia major Londynu, Andrew Parmley, który pod koniec czerwca 2017 zawitał do Warszawy. Wizyta miała charakter dyplomatyczny, była częścią podróży majora do Rumunii, Czech oraz Polski w celu nawiązania bliższych więzów.

– Pomimo wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, Londyn wciąż pozostaje jednym z najatrakcyjniejszych miejsc rynku finansowego, z pełnym dostępem do talentów z całego świata – zapewniał podczas wizyty w Polsce major Londynu. Celem wizyty było podkreślenie, że Wielka Brytania pozostaje otwarta na inwestycje i polityczny „rozwód” w żaden sposób nie wpłynie na atrakcyjność gospodarczą Londynu na arenie międzynarodowej.

Major Londynu miał okazję zapoznać się z polską innowacyjnością w inkubatorze przedsiębiorczości THE HEART, który pomaga w rozwijaniu się regionalnym biznesom.

– Takie właśnie małe, rozwojowe firmy, start up’y też chcemy widzieć w Londynie. Jeśli firmy mają dostęp do Wielkiej Brytanii, mają dostęp nie tylko do Londynu, ale także do ekspertyz z całego świata – podkreśla major Parmley.

Major jednocześnie zapewnił przedsiębiorców, że Londyn pozostaje w pozycji lidera w świecie finansowym, pozostając idealnym partnerem dla ambitnych firm, które chcą zaistnieć na arenie międzynarodowej.

Magdalena Gołębiewska, przedstawicielka międzynarodowej firmy z siedzibą w Londynie TransferGo, która towarzyszyła majorowi w delegacji w Polsce, zapytana o Brexit i jego następstwa dla londyńskiego biznesu, odpowiedziała:

–To była bardzo udana wizyta. Odbyło się mnóstwo ciekawych, budujących dyskusji. Brexit przestał straszyć swoimi następstwami, a major zapewnił, że Londyn wciąż pozostanie jednym z najbardziej przyjaznych, pozytywnych miejsc nie tylko na inwestycje i rozwój biznesów, ale także do życia. Wszyscy potrzebujemy siebie nawzajem…  Brexit or no Brexit, we will do our job – dodała, co w wolnym tłumaczeniu oznacza, że niezależnie od decyzji politycznych i zerwania więzi z UE, sytuacja przedsiębiorców i zwykłym obywateli nie ulegnie radykalnej zmianie.

Jak wynika z ekspertyzy przygotowanej prze TransferGo, ponad 30% pracowników wysoko wykwalifikowanych pochodzi spoza Wielkiej Brytanii. Jedynie 5% ludności Wielkiej Brytanii stanowią emigranci z Unii Europejskiej. Ponad 80% emigrantów unijnych jest zatrudnionych, są wśród nich także cenieni eksperci jednej z najbardziej dynamicznie rozwijających się branż biznesu – FinTech.

Najliczniejszą grupą etniczną wśród obywateli z UE wciąż pozostają Polacy. TransferGo to firma o rodowodzie litewskim, która wyrosła na kanwie talentu, determinacji i ciężkiej pracy jego założycieli. Hasłem przewodnim firmy jest „TransferLOVE”. To słowa, które określają sposób podejścia do klienta i jego interesów. Za dwójką emigrantów nie stała ogromna fortuna, działalność rozpoczęli od zera. W ciągu kilku lat przedsiębiorcom udało się w Londynie tak rozwinąć usługi szybkich, niedrogich i wygodnych transferów pieniężnych, że obecnie konkurują z największymi graczami na rynku. To kwintesencja historii sukcesu emigranta w Londynie.

Pomimo rozpoczęcia ożywionych negocjacji na temat Brexitu, obawy co do przyszłości stają się coraz mniejsze, ustępując miejsca optymizmowi inwestycyjnemu. Warto więc mieć nadzieję, że tak pozytywnych historii będzie coraz więcej i Brexit nie stanie się barierą dla dobrobytu obywateli całego świata, którzy akurat Londyn wybrali na miejsce swoich biznesów.