Marcin Beme Człowiekiem Roku 2011 polskiego internetu

Dodane:

Adam Łopusiewicz Adam Łopusiewicz

Udostępnij:

Redakcja Internet Standard nagrodziła Człowieka i Firmę Roku 2011. W pierwszej kategorii statuetkę otrzymał Marcin Beme – twórca serwisu Audioteka.pl. Statuetkę dla firm przyznano internetowemu sklepowi z odzieżą – Answear.com.

Redakcja Internet Standard nagrodziła Człowieka i Firmę Roku 2011. W pierwszej kategorii statuetkę otrzymał Marcin Beme – twórca serwisu Audioteka.pl. Statuetkę dla firm przyznano internetowemu sklepowi z odzieżą – Answear.com.

Na tegorocznej Konferencji 2K12, która odbyła się pod hasłem „W poszukiwaniu źródeł wzrostu”, redakcja portalu Internet Standard tradycyjnie już wręczyła nagrody „Człowieka Roku” i „Firmy Roku Polskiego Internetu”.

Laureatem w pierwszej kategorii został Marcin Beme – założyciel serwisu Audioteka.pl, z którego można bezpośrednio pobrać i odtworzyć audiobooki. Marcin Beme przekształcił start-up w stabilnie działający biznes, czego dowodem może być transakcja warta 2 mln zł z funduszem Giza Polish Ventures oraz współpraca z takimi gigantami, jak Amazon i iTunes.

Wśród firm zwyciężył internetowy sklep odzieżowy – Answear.com, który odniósł sukces, umiejętnie łącząc sprzedaż online i offline. Pod względem jakości obsługi i sposobu prezentacji produktów Answear.com wyznaczył nowe standardy w polskim e-commerce.

Podczas Konferencji Internet 2k12 eksperci branży dzielili się doświadczeniami jak tworzyć skuteczne strategie wzrostu dla biznesu, w szczególności w kontekście pojawiania się na polskim rynku dużych graczy, takich jak Amazon czy Facebook. – Najlepszą odpowiedzią na wejście dużego konkurenta jest konsekwentne realizowanie swojej wizji, wchodzenie na rynki zagraniczne – mówił Marcin Beme, „Człowiek Roku” polskiego internetu. – W Czechach sprzedajemy 3 razy więcej niż w Polsce. We Francji wydawało się, że rynek jest nasycony, okazało się zupełnie co innego. Konsekwentnie przenosimy nasz model na rynki zagraniczne – dodał. Z drugiej strony, Rafał Agnieszczak, prezes pierwszego w Polsce portalu społecznościowego, Fotka.pl, stwierdził że szansę na sukces przy wchodzeniu na nowy rynek lokalny mają tylko te firmy, które podejdą do tego procesu poważnie, tworząc odpowiednie zaplecze. Nie brak przykładów dużych firm internetowych, które zlekceważyły wyzwania związane z trwałym wejściem na polski rynek.

Podczas dwudniowej konferencji szefowie największych portali i serwisów online, przedsiębiorcy oraz analitycy rynku dyskutowali o trendach rynkowych, stanowiących tak wyzwania, jak i szanse dla branży internetowej. Najważniejszymi z nich są wzrost popularności urządzeń mobilnych i aspekt monetyzacji użytkowników, czyli wprowadzanie płatności za treści.

Mobilność rodzi obawy ze względu na fakt, że na odbiorcach korzystających ze smartphone’ów czy tabletów zarabia się znacznie mniej niż na użytkownikach tradycyjnych „terminali”. Ponadto, w sytuacji kiedy internauci przyzwyczajeni są do otrzymywania treści na jednym z urządzeń za darmo, nie będą oni skłonni płacić za podobne materiały tylko dlatego, że są one dostarczane na inny typ urządzenia. Tomasz Jażdżyński z GG Network stwierdził, że cała branża internetowa ma problem z „mobilnością”: – Nauczyliśmy użytkowników, że w telefonie jest łatwiej, przyjemniej, za darmo i bez reklam.

Gdzie zatem można upatrywać „źródeł wzrostu”, o których mowa w tytule konferencji? Mniejsi, choć dynamicznie rozwijający się gracze rynkowi, tacy jak Salon.24, Telepolis.pl czy YetiPay stawiają na jakość treści, elastyczność i szybkość działania. Wydawca portali internetowych skierowanych do kobiet – Barbara Stawarz z InnovaWeb zdradziła, że w swojej praktyce stawia na reklamę nakierowaną do wąsko targetowanego użytkownika: „taka sprofilowana reklama jest dla niego interesująca, a jednocześnie nie czuje się on „sprzedany”. Więksi gracze, podczas dedykowanego im panelu dyskusyjnego, zwracali uwagę, że ich receptą na wzrost jest nieustanne szukanie nowych usług, obszarów i nisz, które będą nowym źródłem przychodów, innym niż reklama. Grzegorz Tomasiak, prezes WP.pl podkreślił wagę własnego, unikalnego kontentu (tekstowego lub video), który generuje najwięcej odsłon i staje się wyróżnikiem danej marki. Zauważył jednak, że branża internetowa musi wykorzystywać kanał urządzeń mobilnych, chociaż wiąże się to z koniecznością budowania lekkich stron internetowych oraz tworzeniem aplikacji.

W konferencji wzięli udział czołowi przedstawiciele branży internetowej: właściciele i członkowie zarządów największych przedsiębiorstw z sektora e-commerce, a także przedstawiciele tradycyjnych branż, którzy odkryli potencjał tkwiący w sieci. Internet 2K12 był okazją do spotkania, dyskusji i wymiany poglądów między wydawcami, przedstawicielami branży interaktywnej, uczestnikami rynku reklamy internetowej, przedsiębiorcami, twórcami usług, serwisów i portali online. Nie zabrakło też przedstawicieli inwestorów, finansujących projekty internetowe.

źródło: informacja prasowa