Mercedes F1 dostarczył do londyńskich szpitali 40 urządzeń wspomagających oddychanie

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

Mercedes F1 dostarczył do londyńskich szpitali 40 urządzeń wspomagających oddychanie

Udostępnij:

Klinicyści z University College London (UCLH) współpracowali z inżynierami z Mercedes F1 przy budowie urządzenia, które dostarcza tlen do płuc bez konieczności stosowania tradycyjnego respiratora. 4 londyńskie szpitale otrzymały już 40 takich urządzeń.

W ciągu niespełna tygodnia powstało urządzenie, które może pomóc w intensywnej terapii pacjentom cierpiącym z powodu koronawirusa.

Oprócz Mercedesa F1 i uczelni, przy projekcie pracował również Oxford Optronix, mała firma, produkująca monitory tlenowe dla tych urządzeń.

Aparatura CPAP (Continuous Positive Airway Pressure) jest już używana w szpitalach, ale placówki medyczne nie posiadają wystarczającej liczby urządzeń, by obsłużyć wszystkich pacjentów. 40 nowych „respiratorów” zostało dostarczonych do szpitala przy ULCH oraz do 3 innych szpitali w Londynie. Jeśli testy wypadną dobrze, Mercedes zadeklarował, że będzieprodukować do 1000 CPAP dziennie. Agencja Regulacyjna ds. Leków i Produktów Ochrony Zdrowia (MHRA) wydała już zgodę na stosowanie urządzeń.

– Urządzenia te są czymś pośrednim pomiędzy prostą maską tlenową a inwazyjną wentylacją mechaniczną – powiedział prof. Mervyn Singer, konsultant ds. opieki nad pacjentami w stanie krytycznym UCLH.

Jak działa CPAP?

CPAP ma za zadanie kontrolować stały przepływ tlenu do ust i nosa pacjenta. Cały proces odbywa się pod ciśnieniem, co oznacza, że płuca pozostają otwarte, a tym samym zwiększa się ilość tlenu wprowadzanego do nich. Zmniejsza to wysiłek potrzebny do wdychania powietrza, zwłaszcza gdy pęcherzyki płucne zapadają się w wyniku działania koronawirusa.

– Normalnie rozwój urządzeń medycznych trwałby lata, ale zrobiliśmy to w ciągu kilku dni, ponieważ wróciliśmy do prostego istniejącego urządzenia i zaprojektowaliśmy je z powrotem, aby móc je produkować szybko i na większą skalę – powiedziała dla BBC prof. Rebecca Shipley, dyrektor UCL Institute of Healthcare Engineering.

Inżynierzy rozebrali istniejące, nieopatentowane urządzenie CPAP, poprawili jego konstrukcję i zaadaptowali do masowej produkcji.

Wiadomo, że ponad 2000 pacjentów zarażonych COVID-19 korzystało z CPAP w szpitalach w Lombardii. Doniesienia z Lombardii we Włoszech sugerują, że około 50% pacjentów otrzymujących CPAP uniknęło konieczności stosowania inwazyjnej wentylacji mechanicznej.

Krytyka CPAP

Pojawiają się też głosy sceptyczne odnośnie projektu.

– Stosowanie urządzeń CPAP u pacjentów z zakaźnymi infekcjami układu oddechowego jest nieco kontrowersyjne, ponieważ każdy mały wyciek wokół maski może rozpylać krople wydzieliny na personel kliniczny – zaznaczył Duncan Young, profesor medycyny na Uniwersytecie w Oxfordzie.

Prof. Mervyn Singer dodał, że jeśli maska zostanie szczelnie zamknięta, a personel kliniczny będzie miał odpowiednie wyposażenie ochrony osobistej, wówczas ryzyko to zostanie zminimalizowane.

Respiratory od konsorcjum

W tym samym czasie konsorcjum brytyjskich przedsiębiorstw przemysłowych, technologicznych i inżynieryjnych w Wielkiej Brytanii zrzeszyło się, aby produkować respiratory medyczne dla NHS (Brytyjskiej służby zdrowia). W skład konsorcjum „Ventilator Challenge UK” wchodzą Airbus, BAE Systems, Ford, Rolls-Royce i Siemens. Firmy te otrzymały od rządu zamówienia na ponad 10 000 respiratorów. Produkcja ma się rozpocząć w przyszłym tygodniu.