Na zdjęciu: Satya Nadella, CEO Microsoft | fot. materiały prasowe
Trzech partnerów
Dyrektor generalny Microsoftu Satya Nadella przyleciał do Warszawy, gdzie opowiedział o nowym inkubatorze dla przedsiębiorców, który nazywa się Startberry. Stwierdził przy tej okazji, że chce umożliwić każdemu polskiemu startupowi dostęp do potrzebnych zasobów, platformy technologicznej i ekspertów. Ma to im pomóc w budowaniu cyfrowych kompetencji, ekspansji na nowe rynki i chwytaniu szans biznesowych.
Do tego startupowcy z Polski będą mogli liczyć na wsparcie ze strony firmy konsultingowej EY, której przedstawiciele pomogą im zarządzać finansami i sprzedażą oraz nawiązywać kontakty z partnerami z zagranicy. Ponadto będą brali udział w warsztatach i i spotkaniach doradczych w zakresie wykorzystania technologii Microsoft.
Wymiana doświadczeń
Inkubator będzie zlokalizowany w Warszawie przy ul. Grochowskiej 306 i będzie miał powierzchnie 600m2. Odpowiedzialny za jego przygotowanie i zarządzanie jest software house Senfino, który niegdyś brał udział w konkursie dla młodych przedsiębiorców Microsoft Imagine Cup. Jego pracownicy będą na codzień przebywać w jednym z biur inkubatora i wspierać odwiedzających.
– Powołując do życia Startberry wracamy do korzeni. Pamiętamy własne początki i wyzwania jakie wówczas stały przed nami. Teraz jako trochę starsi koledzy, mamy szansę pomóc tym, którzy są na początku tej drogi. Mają świetne pomysły i energię, ale czasami potrzebują wskazania właściwego kierunku. Dzisiaj to my możemy podzielić się sprawdzonymi praktykami ze społecznością startupową skracając tym samym ich drogę do rynkowej dojrzałości – mówi dyrektor generalny Senfino Tomasz Rutkowski, cytowany w komunikacie prasowym.
Rozwinąć potencjał gospodarczy
Przy tej okazji wicepremier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska ma ambicje, aby w perspektywie kilku lat stać się europejskim hubem nowych technologii. Dodał, że taki potencjał w naszej gospodarce widzimy nie tylko my, ale także światowi eksperci. Jego zdaniem, skuteczne konkurowanie na arenie międzynarodowej będzie możliwe tylko wówczas, gdy polskie firmy w pełni rozwiną swój potencjał innowacyjny oraz zdolność do kreowania nowych i przełomowych modeli biznesowych, produktów i usług.
– Mamy w Polsce fantastycznych absolwentów uczelni technicznych, mamy zorientowaną na wysokie technologie rządową strategię rozwoju, mamy wreszcie polskie startupy coraz śmielej podbijające rynki zagraniczne. Cieszymy się, że dostrzegają to tacy znaczący rynkowi gracze jak twórcy inicjatywy Startberry. To miejsce, gdzie będą mogły kiełkować młode, lokalne firmy, które już wkrótce dorównają sukcesowi światowych marek. Dzięki zaangażowaniu wszystkich partnerów, zarówno po stronie rządowej, jak i biznesowej, młody polski biznes zyskuje wsparcie w drodze na szczyt – stwierdził.