Najbardziej pożądani specjaliści IT. Zarobki. Oczekiwania. Wymagania.

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Najbardziej pożądani specjaliści IT. Zarobki. Oczekiwania. Wymagania.

Udostępnij:

Oczekiwania płacowe pracowników IT rosną, a specjaliści nie narzekają obecnie na brak ofert pracy. Potwierdza to najnowszy raport portalu rekrutacyjnego No Fluff Jobs, z którego wynika, że najbardziej doświadczeni chcieliby zarabiać o 40 proc. więcej niż teraz, czyli nawet 27 tys. netto na fakturze i 15 tys. zł netto na umowie o pracę.

W maju w stosunku do stycznia aż o 14 proc. wzrosła liczba ofert kierowanych do seniorów. Gorzej wygląda sytuacja juniorów – tu ofert pracy chwilowo jest mniej i utrzymuje się trend spadkowy.

Zarobki

Portal rekrutacyjny No Fluff Jobs postanowił zbadać, jaka przyszłość czeka specjalistów IT zależnie od poziomu ich doświadczenia i kompetencji oraz jakie specjalizacje są obecnie najbardziej pożądane w branży. W IT zarobki uzależnione są od doświadczenia, lokalizacji, wielkości firmy oraz specjalizacji. Najwięcej zarabiają pracownicy seniorzy i eksperci, czyli specjaliści z ponad 8-letnim doświadczeniem. Już 39 proc. ankietowanych z tej grupy zaczęło przygodę z programowaniem w szkole podstawowej. To pokolenie dzisiejszych 30-35 latków.

Z analizy oczekiwań płacowych pracowników IT wynika, że seniorzy (czyli osoby z doświadczeniem powyżej 8 lat) jeszcze w lutym deklarowali, że chcieliby zarabiać ok. 40 proc. więcej niż dziś. Ich średnie zarobki wynoszą około 19,5 tys. zł netto na umowie B2B, a w przypadku umowy o pracę ponad 11 tys. zł netto. Tymczasem oczekiwania to odpowiednio 27 tys. i 19 tys. (uśrednione zarobki na umowach B2B i etacie). Nieco mniej doświadczeni (5-8 lat) przyznają się, że dostają na rękę 10 tys. zł, a oczekują 12 tys. zł. Osoby pracujące w branży 2-5 lat deklarują, że ich pensja netto wynosi 8 tys. zł, a chcieliby, aby wynosiła prawie 10 tys. zł.

Najwyższe zarobki zadeklarowały osoby pracujące w Backendzie oraz Mobile, czyli w najbardziej pożądanych specjalizacjach. Co ciekawe, średnie deklarowane zarobki netto w Backendzie wynoszą 11 tys. zł na umowie B2B. To ok. 10 proc. więcej niż we Frontendzie.

Czy to koniec rynku dla juniorów?

Obecnie oferty niejuniorskie stanowią prawie 95 proc. wszystkich ogłoszeń w IT. Na rynku intensywnie poszukiwani są doświadczeni pracownicy IT,  którzy – najprościej rzecz ujmując – są w stanie pomóc firmom przejść na nowe technologie.

– Branża IT rozwija się dynamicznie i równie dynamicznie reaguje na kryzys. W No Fluff Jobs praktycznie natychmiast odczuliśmy wzrost liczby ofert dla programistów w takich sektorach jak ecommerce, mobile i gaming (bo poza zakupami, zamknięci w domach zapragnęliśmy też rozrywki). Spodziewam się, że w najbliższym czasie te gałęzie IT jeszcze bardziej zyskają na znaczeniu. Część przyzwyczajeń konsumenckich, które wykształciły się w trakcie lockdownu zostanie z nami na dłużej: chętniej będziemy kupować online, kształcić się online i jeszcze intensywniej korzystać z urządzeń mobilnych. To będzie miało swoje odzwierciedlenie w zapotrzebowaniu na wyspecjalizowanych pracowników. Obserwujemy znacznie większą ilość ofert pracy dla osób o większym doświadczeniu w branży IT (poziom mid, senior i ekspert). To efekt zwiększonego zapotrzebowania na szybkie wdrożenia projektów i cyfrową transformację w sektorach, które do tej pory działały poza siecią lub które w związku z pandemią musiały przyspieszyć swoje plany rozwojowe. Nie oznacza to jednak, że ofert dla juniorów nie ma w ogóle. Kryzys to zwykle dobry sprawdzian kompetencji. Dla talentów w branży zawsze znajdzie się miejsce. W takiej sytuacji warto na pewno zadbać o swój rozwój, zdefiniować swoje słabe strony i dążyć do rozwoju kompetencji w tych dziedzinach. Warto również poszukać mentora lub przyjaznej grupy, która pomoże rozwiązać niektóre dylematy związane z tworzeniem kodu – mówi Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs.

Marzenia o karierze

Zdecydowana większość, bo aż 70 proc. ankietowanych przez No Fluff Jobs pracowników branży IT bardziej niż zarobki ceni sobie możliwość rozwoju i awansu. Aż 63 proc. ankietowanych pracowników IT awansowało w ciągu ostatnich kilku lat, ale tylko 41 proc. jest z tego faktu zadowolonych. Prawie co drugi ankietowany z ponad 8-letnim doświadczeniem pełni funkcję team leadera lub managera.

– Biorąc pod uwagę wciąż rosnącą liczbę pracowników IT na rynku nie dziwi mnie fakt, że ci z większym doświadczeniem (a tych jest zdecydowanie mniej na rynku) pełnią dziś funkcję menedżerskie. Szybko przyrasta liczba pracowników w IT, więc potrzebujemy zwiększonej ilości menedżerów. Ale nie jest to jedyna opcja dla senior deweloperów. Organizacje potrzebują wąsko-specjalizowanych profesjonalistów. Prowadzą innowacyjne projekty: chmura, bezpieczeństwo, wszechobecna potrzeba mikroserwisowania usług, pozbywanie się legacy kodu, itp., więc tworzy się przestrzeń dla architektów rozwiązań technologicznych. To równie atrakcyjna ścieżka rozwoju i potencjalnego awansu. Również finansowo korzystna, nie mniej niż menedżerska – komentuje Eliza Stasińska, Dyrektor Departamentu IT w mBanku.

W kierunku menedżerskim chce rozwijać się 40 proc. badanych i tu motywem jest też podwyżka: 51 proc. sądzi, że na stanowisku kierowniczym zarobi więcej. Co ciekawe, aż 60 proc. badanych uważa, że praca specjalisty jest pewniejsza.

Popularne technologie i języki IT

66 proc. ankietowanych pracowników IT w grupie z minimum 2-letnim doświadczeniem pracuje w czterech najbardziej rozpoznawalnych obszarach IT: Backend, Frontend, Fullstack oraz Testing. Największą grupę stanowią pracownicy programujący w technologiach Backendowych (26 proc.) oraz kolejno: Fullstack (18 proc.),  Frontend (14 proc.) i Testing (8 proc.). Co ważne ankietowani midzi (średniozaawansowani), seniorzy i eksperci znają średnio 5 języków programowania. Wśród najczęściej wymienianych pojawiają się języki, Java, Javascript, Python, PHP, SQL. Zadaniem przebadanych przez No Fluff Jobs seniorów technologie przyszłości  to zdecydowanie JavaScript, Python, Java i React.