Nadajnik
– notiOne to rozwiązanie, które zapewnia bezpieczeństwo dzieciom, osobom starszym, zwierzętom i cennym przedmiotom jak klucze albo portfel – mówi pomysłodawca projektu Piotr Kurowski. Opracowany przez niego system składa się z dwóch elementów: aplikacji mobilnej i urządzenia, którym mogą być brelok lub opaska na rękę, wyposażone w moduł Bluetooth. Są to nadajniki wysyłające informacje o swoim położeniu.
Sygnał ten jest automatycznie odbierany przez znajdujące się w promieniu kilkudziesięciu metrów smartfony z zainstalowanym programem lub inną aplikacją współpracującą z platformą. – Zaszyfrowane dane wysyłane są na serwery, a następnie wyświetlane w prosty i przejrzysty sposób na mapie w aplikacji notiOne, zainstalowanej w telefonie lub tablecie odbiorcy – wyjaśnia Piotr Kurowski.
Premiera
Dodaje, że dzięki temu można namierzyć zgubę nawet, gdy ta znajduje się na drugim końcu Polski. Pomaga w tym społeczność skupiona wokół projektu, która zrzesza już ponad milion osób. Wystarczy, że któryś z członków przejdzie obok zaginionego dziecka, zwierzaka albo przedmiotu, do którego wcześniej przyczepiono brelok, aby sygnał natychmiast został przekazany do centrali, a stamtąd do właściciela gadżetu.
– W ciągu czterech miesięcy od premiery produktu, która miała miejsce pod koniec października 2016, rozdystrybuowano już tysiące urządzeń, a dotychczasowa liczba wejść na naszą stronę internetową dawno przekroczyła kilkadziesiąt tysięcy – chwali się pomysłodawca projektu. Nie jest to jednak jedyna rzecz, którą udało się osiągnąć przedsiębiorcy w minionym roku.
Plany
Tłumaczy, że razem z zespołem, którym zarządza, uruchomił we wrześniu 2016 roku projekt edukacyjny „Podróże Misiołanków” dedykowany placówkom przedszkolnym. Jego celem jest promowanie zdrowych i bezpiecznych postaw wśród maluchów. Dodaje, że do tej pory udział w programie wzięło mniej więcej 3,5 tys. dzieci z około siedemdziesięciu przedszkoli z całej Polski.
– W roku 2017 planujemy intensywne działania, skupiające się na promocji rozwiązania notiOne, poszerzaniu zasięgu użytkowników aplikacji oraz rozwoju sieci dystrybucji urządzeń w Polsce – mówi Piotr Kurowski. Do końca roku spodziewa się osiągnąć sprzedaż na poziomie kilkudziesięciu tysięcy sztuk, poszerzyć funkcjonalność gadżetów oraz wypuścić na rynek nową gamę produktów.
fot. materiały prasowe