fot. materiały prasowe
Tym samym udowodniła, że świat biznesu zaczyna doceniać możliwość nawiązywania nowych kontaktów w trakcie treningu. Wychodzenie poza utarte schematy i przełamywanie tabu okazuje się gwarancją sukcesu w biznesie.
– Wiele osób wierzy, że w życiu można mieć „albo-albo”. Albo dobrze prosperującą firmę albo czas na sport – przekonuje Agnieszka Grzechynka, właścicielka Go Public i pomysłodawca biegowych networkingów. – My pokazujemy, że osoba przedsiębiorcza może mieć wszystko: sukces, nowe kontakty, zdrowie, dobre samopoczucie, dobrą zabawę. Druga edycja Run Public przyciągnęła 50% więcej uczestników niż poprzednia, zwiększył się też przekrój branż, których przedstawiciele postanowili w niekonwencjonalny sposób wypromować swój biznes. – Byli z nami pracownicy sektora IT, psycholog, właściciel firmy wodno-kanalizacyjnej, PR-owiec, tłumacz, a nawet hipnotyzer. Wszyscy doskonale się dogadywali właśnie dlatego, że połączyło ich bieganie. Wymiana kontaktów spontanicznie zaczęła się już w trakcie treningu – dodaje Grzechynka.
Tempo i dystans dostosowywane są każdorazowo do poziomu grupy. Organizatorzy zapewniają, że komfort uczestników jest rzeczą najważniejszą, dlatego nawet osoby nieposiadające szczytowej kondycji czerpią satysfakcję z biegowych spotkań. – Do ostatniej chwili wahałem się z decyzją czy wziąć udział, czy nie padnę po drodze. Do tej pory nigdy nie biegałem – przyznaje Kazimierz Korolczuk, uczestnik Run Public a zawodowo przedstawiciel firmy Prudential. – Ostatecznie zdecydowałem się i pobiegłem, wytrwałem do mety i odniosłem swój mały sukces. To tak jak w biznesie – trzeba podejmować decyzje i wytrwale dążyć do celu, a wtedy dzieją się cuda” – dodaje. „O to w tym wszystkim chodzi – przekonuje Agnieszka Grzechynka. – Bieganie pozwala wygrywać z samym sobą, hartować charakter i zrozumieć, że nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. Czy z takim przeświadczeniem łatwiej prowadzi się potem biznes i osiąga sukces? To chyba oczywiste.
Ideą Run Public jest propagowanie zarówno rozwoju biznesu, jak i zdrowego stylu życia. Na uczestników czekały przekąski od Zdrowej Cukierni i napoje 4MOVE, a po zakończeniu spotkania regeneracyjna sauna w Termach Krakowskich. O zdrowie uczestników i prawidłowy przebieg treningu dbał ekspert marki New Balance. – Networkingi biznesowe w połączeniu z bieganiem są pomysłem trafionym w 100%. Zapoznanie, uśmiech, rozmowa, wykład i bieg poprzedzony dobrą rozgrzewką – wszystko to gwarantuje naładowanie się pozytywną energią na kolejne dni pełne spotkań i delegacji. Dodatkowo, tak nawiązane kontakty na pewno zostaną na długo. Bo pasja łączy czasem bardziej niż interesy – stwierdza Michał Targosz, trener i ekspert biegowy New Balance.
Kolejna edycja networkingu odbędzie się w Krakowie na początku września. Pierwsze wejściówki na event już zostały zarezerwowane, a organizatorzy planują rozbudowę sieci spotkań Run Public i podobne eventy także w innych miastach.