– Ruszyliśmy z początkiem tego miesiąca. Kupiliśmy kilka tysięcy kodów uprawniających do bezpłatnego skorzystania przez naszych pracowników z podpisów kwalifikowanych jednorazowych z chmury (mSzafir). Rozważamy różne opcje odchodzenia od dokumentów papierowych i odręcznego podpisywania się – powiedział w rozmowie z serwisem cashless.pl Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange. Dodał też, że to na razie pilotaż, a firma chce sprawdzić, jakie będzie zainteresowanie taką formą podpisywania dokumentów kadrowych.
Z elektronicznego podpisu mogą korzystać ci pracownicy Orange, którzy posiadają konto w PKO Banku Polskim i Inteligo. mSzafir, jest zgodny z wymaganiami eIDAS i ma moc prawną równoważną podpisowi własnoręcznemu. O rozwiązaniu pisaliśmy w marcu tego roku (w PKO Banku Polskim zostało ono wprowadzone 20 marca), wtedy też firma zapowiedziała, że trwają prace nad tym, by wprowadzić mSzafir do kolejnych banków.
– mSzafir wprowadza nową jakość w korzystaniu z kwalifikowanego podpisu elektronicznego, bo dzięki przejściu od konieczności stosowania karty kryptograficznej i czytnika do rozwiązań chmurowych oraz dostępności z każdego urządzenia, jest usługą w pełni cyfrową. Ze względu na sytuację epidemiologiczną oraz mając na uwadze przede wszystkim potrzeby osób pracujących zdalnie, przyspieszyliśmy decyzję o wdrożeniu mSzafir i udostępnieniu rozwiązania w promocyjnej cenie. W kontekście gwałtownie rosnącego zapotrzebowania na kompleksową elektronizację obsługi procesów administracyjnych i biznesowych, mSzafir jest innowacją gwarantującą zachowanie bezpieczeństwa nie tylko w świecie cyfrowym – mówił wtedy Piotr Alicki, prezes zarządu KIR.
