Parkujesz.pl – ten projekt jest dla mnie lekcją

Dodane:

Adam Łopusiewicz Adam Łopusiewicz

Udostępnij:

Dziś przedstawiamy Wam młodego przedsiębiorcę, który postanowił tak „dla sportu” sprawdzić się w roli startupowca. Rozmawiamy z Błażejem Hadzikiem o premierze startupu Parkujesz.pl.

Dziś przedstawiamy Wam młodego przedsiębiorcę, który postanowił tak „dla sportu” sprawdzić się w roli startupowca. Rozmawiamy z Błażejem Hadzikiem o premierze startupu Parkujesz.pl.

Czym ma być startup Parkujesz.pl?

Parkujesz.pl ma być wyszukiwarką miejsc parkingowych. Baza, początkowo stworzona przeze mnie, ma być z biegiem czasu rozbudowywana przez użytkowników serwisu, którzy oceniają, dodają własne uwagi, dzielą się wrażeniami. Wszystko oparte na Google Maps. Ponadto zamierzam umożliwić dodawanie własnych ogłoszeń wynajmu garaży etc. Chciałbym, aby użytkownicy brali aktywny udział w życiu serwisu.

Jaki będzie model biznesowy?

Właściwie serwis nie jest nastawiony na zyski, bo jest projektem czysto hobbystycznym. Jako 21-letni, raczkujący startupowiec z pewnym pomysłem na swoją przyszłość, postanowiłem zrobić coś, co może się przydać oraz co pomoże mi się rozwijać. Można powiedzieć, że ten projekt jest dla mnie lekcją. Jeśli jednak mamy mówić o pieniądzach, to najprawdopodobniej wybiorę model freemium. Chciałbym dodać w przyszłości pewne funkcje dostępne za symboliczną opłatą.

Kiedy serwis ujrzy światło dzienne?

Serwis ujrzy światło dzienne pod koniec kwietnia, początkowo jako baza miejsc parkingowych. W ciągu kolejnych 2 miesięcy zostanie dodana możliwość zamieszczania własnych ogłoszeń oraz kilka innych, przyjemnych dla końcowego użytkownika funkcji, jak chociażby strona mobilna.

Jaka była historia powstania projektu?

Historia projektu jest właściwie bardzo krótka. Ciągłe narzekanie na bezowocne krążenie po mieście, zużyte paliwo, brak dostępnych miejsc skłoniły mnie do refleksji. Stwierdziłem, że fajnie byłoby mieć bazę miejsc parkingowych dostępną zawsze pod ręką. No i się zaczęło…

Czy planujesz udostępnienie aplikacji Parkujesz.pl na smartphone’y?

Jak najbardziej, dostrzegam potencjał, który tkwi w dedykowanych apkach na smartphone’y. Niestety, z racji tego, że jestem jedynym „pracownikiem” Parkujesz, na chwilę obecną dbam o to, by serwis mógł płynnie wystartować. Sam jestem użytkownikiem sprzętu z nadgryzionym jabłkiem i chętnie pobiorę w przyszłości aplikację na iOS.

Ile Twoim zdaniem będzie w Polsce osób chętnych na tego typu usługi?

Mam nadzieję, że mnóstwo, biorąc po uwagę liczbę kierowców i brak pustek na parkingach. Wszystko zależy jednak od tego, czy ludzie będą chcieli zaufać takiej wyszukiwarce. Szczerze wierzę, że serwis ma szanse zdobyć wiernych użytkowników i rozwijać się w kierunku największej wyszukiwarki tego typu.

Jak sam o sobie mówisz, jesteś raczkującym startupowcem. Skąd czerpiesz informacje na temat działalności w branży startupowej?

Informacje na temat działalności branży startupowej czerpię przede wszystkim z Waszej strony oraz Facebooka, gdzie lajkuję wszystkie możliwe strony. Czytam wywiady, staram się obserwować, w którą stronę podążają inni, co jest i co będzie dopiero modne. Ostatnio miałem także przyjemność uczestniczenia w spotkaniu, m.in. z Michałem Dyrdą, naprawdę sporo z niego wyniosłem. W przyszłym roku mam zamiar pojawić się także na jednej z większych imprez startupowych.

Za oceanem startupy, które lokalizują w czasie rzeczywistym wolne miejsca parkingowe zdobyły uznanie wśród użytkowników. Parkujesz ma być bazą stacjonarną, czyli może nie rozwiązywać problemu ze znalezieniem wolnego miejsca parkingowego. Jakich innych metod w szukaniu wolnego miejsca powinniśmy spróbować?

Faktycznie jest to sprawa problematyczna. Kto wie, czy za jakiś czas nie nawiążę kontaktu z właścicielami niektórych parkingów, być może będą w stanie udostępniać zajętość miejsc online – byłoby super! Warto wspomnieć, że każde ogłoszenie prywatne będzie zawierało kontakt telefoniczny, gdzie otrzymamy informację o dostępności wybranego miejsca.

W przyszłości masz zamiar prezentować swój pomysł na eventach branży startupowej?

W przyszłości mam zamiar prezentować swoje projekty na eventach, jednakże będą to zupełnie inne przedsięwzięcia. Parkujesz będzie jeszcze długo szlifowanym diamentem, a nie projektem, który chcę promować na imprezach. Nie wykluczam jednak, że nigdy nie usłyszymy o Parkujesz przed szeroką publicznością, zwłaszcza, że być może strona stanie się częścią większego serwisu.

Serwis będzie potrzebował dużej bazy miejsc parkingowych, która powinna być często aktualizowana. Jak masz zamiar zachęcić użytkowników do dzielenia się informacjami o miejscach parkingowych?

Poza organizowanymi konkursami, które będą premiowały tych najbardziej aktywnych, wychodzę z założenia, że jeśli ktoś korzysta z bazy i jest z niej zadowolony, to sam będzie chciał ją rozbudowywać i dodawać nowe pozycje. Będzie temu służyła głównie wersja mobilna serwisu, bo nikt nie będzie pamiętał o dodaniu wpisu do bazy po powrocie do domu.

W rozwoju serwisu zapewne przydałaby się pomoc inwestora. Zamierzasz go poszukać? Jeśli tak, to czego oczekiwałbyś od niego?

Od inwestora oczekiwałbym przede wszystkim dużego zaufania dla mnie i ludzi pracujących przy projekcie. Lubię też pracować pod presją czasu, z wiedzą, że ktoś czeka na rezultat, to mnie napędza. Na chwilę obecną nie planuję poszukiwać inwestora, ale kto wie, co przyniesie przyszłość…

Błażejowi życzymy sukcesów i dotarcia do zamierzonego celu!