ORLEN Skylight Accelerator
ORLEN Skylight accelerator to korporacyjny program akceleracyjny skierowany do startupów technologicznych o międzynarodowym zasięgu. Zakwalifikowane do udziału w nim startupy uzyskają dostęp do infrastruktury operacyjnej koncernu, a także wsparcie doświadczonych mentorów. W pierwszym kwartale tego roku zespół odpowiedzialny za projekt rozpocznie nabór do kolejnej, VII edycji programu.
Zanim przejdziemy do samego pilotażu, wyjaśnijmy krótko, jak działają elektroniczne etykiety cenowe, którymi od grudnia minionego roku posługuje się PKN ORLEN.
Elektroniczne etykiety cenowe Dasoft
W elektronicznych etykietach cenowych najważniejszy jest wyświetlacz.
Przy czym nie przypomina on ekranu smartfona czy smartwatcha, ale raczej ekrany, w które wyposażone są czytniki e-booków. Elektroniczne etykiety cenowe, podobnie jak wspomniane e-readery, wykorzystują technologię papieru elektronicznego – technologię, która ma imitować papier, a jednocześnie być energooszczędna.
Równie ważny w elektronicznych etykietach cenowych jest ich sposób obsługi. A mianowicie takie etykiety można zintegrować z systemem kasowym i oprogramowaniem chmurowym, dzięki czemu wyświetlane ceny można zmieniać zdalnie, a także zaprogramować tak, aby automatycznie zmieniały się w razie zapotrzebowania.
– W ramach programu ORLEN Skylight accelerator realizujemy projekt digitalizacji procesów sprzedażowych na stacji paliw zastępując tradycyjne papierowe etykiety cenowe, etykietami elektronicznymi. PKN ORLEN stawia na rozwój napędzany innowacjami, dlatego aby jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby klientów naszych stacji paliw wprowadzamy nowoczesne technologie. Realizacja pilotaży na stacjach paliw pokazuje, że transformacja cyfrowa to kompleksowy i zintegrowany proces, pozwalający na budowę trwałych przewag konkurencyjnych nowoczesnej organizacji – powiedział Łukasz Kopeć, Kierownik Działu Innowacji i Akceleracji w PKN ORLEN.
Założenia wdrożenia pilotażowego
Skąd w PKN ORLEN pojawiła się potrzeba, aby wymienić „analogowe” etykiety na te elektroniczne? Rafał Rędzikowski, kierownik projektu z Działu Zarządzania Rozwojem Sklepu w PKN ORLEN, powiedział nam, że koncern z Płocka nieustannie poszukuje rozwiązań, które mają usprawnić pracę spółki w różnych obszarach biznesu.
Dlatego w trakcie naboru do programu akceleracji ORLEN Skylight PKN ORLEN zaprosił do współpracy zespół odpowiedzialny za Dasoft. Następnie oba podmioty przeprowadziły pilotaż, dla którego wcześniej zdefiniowano następujące cele:
- Skrócenie czasu pracy potrzebnego do zmiany cen na stacjach paliw.
- Możliwość komunikowania specyfiki produktu.
- Dostosowanie etykiet cenowych zarówno do warunków pogodowych, jak i warunków wewnątrz sklepu na terenie stacji paliw (lodówki).
- Zwiększenie czytelności na etykiecie – kompletność danych zgodnie ze standardem PKN ORLEN.
- Dostosowanie sposobu montażu do różnych systemów meblowych (półka, listwa, hak).
- Wprowadzenie systemu umożliwiającego elastyczne zarządzanie cenami.
Przebieg wdrożenia pilotażowego
Na temat samego pilotażu, a także o udziale w programie akceleracyjnym, który był przyczynkiem do współpracy pomiędzy PKN ORLEN a Dasoft, opowiedzieli nam przedstawiciele startupu – Małgorzata Goszczyńska i Dawid Borkowski.
Jak na co dzień przebiegała współpraca pomiędzy Wami a PKN ORLEN? Czy w jej trakcie Wasze rozwiązanie musiało w jakimś zakresie się zmienić, dostosowując się do potrzeb PKN ORLEN?
Każde wdrożenie elektronicznych etykiet cenowych to osobna historia.
W fazie przygotowania projektu staramy się jak najlepiej zrozumieć potrzeby biznesowe i użytkowe klienta. W oparciu o nie dostosowujemy system pod kątem wizualnym etykiet oraz pakietu danych, które na nich wyświetlamy.
Współpraca z PKN ORLEN była pod tym kątem bardzo ciekawa – głównie z uwagi na fakt, że stacja paliw jest połączeniem tradycyjnego sklepu spożywczego ze strefą restauracyjną. W związku z tym przygotowaliśmy system do wyświetlania zwykłych danych produktowych, takich jak m.in. nazwa, cena, czy kod kreskowy produktu, ale także rozszerzyliśmy ten zestaw o składniki i gramaturę kanapek, zapiekanek i innych produktów gastronomicznych serwowanych na stacjach PKN ORLEN.
Etykiety z grupy restauracyjnej otrzymały też odrębny, specjalnie zaprojektowany układ graficzny pozwalający na błyskawiczne rozpoznanie kategorii towaru przez klienta.
Co najbardziej podobało Wam się podczas wspólnych warsztatów i pracy projektowej, które towarzyszyły akceleracji i wdrożeniu pilotażowym?
W trakcie prac nad projektem mieliśmy styczność z szeroką strukturą pracowniczą PKN ORLEN. Poczynając od spotkań z kierownikami projektu, działami technicznymi, czy ekipami serwisowymi, kończąc na pracownikach wybranej na wdrożenie stacji. W tym czasie obustronna wymiana informacji, uwag czy potrzeb przebiegała w sposób wzorowy. Mieliśmy poczucie nieustannego przydzielania odpowiednich osób do odpowiednich zadań. Zainteresowanie projektem i chęć do działania stały ze strony PKN ORLEN na bardzo wysokim poziomie.
Tutaj należy wspomnieć o końcowych użytkownikach systemu, którzy mają z nim największą styczność podczas codziennej pracy, czyli pracownikach stacji. Niezwykle pozytywnie przyjęli oni wyzwanie, jakim jest zmiana drukarki i papierowych etykiet na smartfona i aplikację mobilną do obsługi elektronicznych cenówek. Szybkie tempo przyswajania informacji, chęć nauki zasad działania systemu i jego użytku to czynniki, które bardzo pomogły w prowadzeniu pilotażu. Zaangażowanie na takim poziomie nie zdarza się często.
Który moment w ramach akceleracji był dla Was najtrudniejszy? Jak poradziliście sobie z tą trudnością?
Wiedzieliśmy, że wdrożenie elektronicznych etykiet cenowych niesie ze sobą ogromną odpowiedzialność. Nie mogliśmy sobie pozwolić na jakiekolwiek błędy wyświetlanych informacji.
Dlatego przyłożyliśmy dużą wagę do testów przedwdrożeniowych, podczas których konieczne było przetestowanie każdego możliwego scenariusza użytkowego etykiety i wszelkich zmian wyświetlanych danych w trakcie właściwego wdrożenia. Konieczne było też zapewnienie odpowiedniego zaplecza utrzymaniowego dla tego projektu.
Jakakolwiek nieprawidłowość w takim przypadku musi być korygowana natychmiast. Niewątpliwie najtrudniejszą fazą projektu był okres tuż przed fizycznym wdrożeniem rozwiązania na stacji. Na szczęście dobre przygotowanie pozwoliło nam być dużo spokojniejszymi w dalszych etapach współpracy.
– Zachęcamy do udziału w programie ORLEN Skylight. To świetna szansa na rozwój, ale też niezwykle cenną naukę. Tym, którzy są w trakcie procesu polecamy wytrwałość i determinację w dążeniu do pożądanego celu. Pamiętajcie, że skoro tu jesteście, to prawdopodobnie robicie coś, czego jeszcze nikt nie zrobił – nie w takiej formie, nie w takim zakresie. Powodzenia – mówią przedstawiciele Dasoft.
Więcej informacji o ekosystemie innowacji PKN ORLEN znajdziesz tutaj.
Przeczytaj również 👉 Robert Kubica wita klientów i zachęca do kupowania przekąsek na stacji. Wszystko dzięki współpracy startupu Ledholo i PKN ORLEN
Materiał reklamowy powstały na zlecenie PKN ORLEN