Cel? Pozyskanie nowych funduszy na innowacje, startupy i badania. Wpływu do budżetu miałyby być uwzględnione od 2027 roku, a sama ustawa ma być gotowa pod koniec roku, jak podaje serwis biznes.pap.pl.
W odpowiedzi na pytanie o możliwe napięcia dyplomatyczne z Amerykanami, minister stwierdził, że nie widzi powodu, dla którego podatek miałby negatywnie wpłynąć na relacje z USA. Wskazał, że państwa takie jak Wielka Brytania, Włochy czy Francja, które utrzymują bliskie kontakty z USA, również mają podatek cyfrowy. Gawkowski podkreślił, że żaden amerykański big tech nie ucierpi, jeśli będzie płacił sprawiedliwe podatki.
Obecnie trwają prace nad projektem ustawy. Planowane są konsultacje, w tym również z amerykańskimi i zagranicznymi izbami handlowymi. Spotkanie z zagranicznymi izbami handlowymi zaplanowano w Ministerstwie Cyfryzacji na 17 września.
Resort cyfryzacji, po zapoznaniu się z ekspertyzą dotyczącą możliwych modeli podatku, zaproponował wprowadzenie tzw. wariantu szerokiego. Miałby on dotyczyć firm o skonsolidowanych przychodach globalnych wyższych niż 750 mln euro rocznie, a stawka podatku ma wynieść 3%. Wpływy z podatku miałyby być pobierane od przychodów osiąganych w Polsce, co, według szacunków, ma przynieść ponad 3 mld zł do budżetu do 2030 roku.
1 września Gawkowski poinformował również, że prace nad nowelizacją ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa są już na ukończeniu, a resort liczy na szybkie przyjęcie projektu przez rząd, jak czytamy w serwisie biznes.pap.pl.