Podsumowanie 2022 roku w przemyśle 4.0 i prognozy ekspertów na 2023

Dodane:

Hanna Baster Hanna Baster

industry 4.0

Udostępnij:

Jak wyglądał rok w ekosystemie industry 4.0 i czego możemy spodziewać się w przyszłym roku? Zebraliśmy dla Was perspektywy ekspertów ekosystemu, giganta branży, funduszu VC i startupowców.

2022 rok za nami. Jaki był dla branży przemysłowej? Ciężki, jednak nie dotknął jej aż tak mocno, jak przewidywano. Czy rozpoczynający się właśnie 2023 rok przyniesie recesję w przemyśle? I jak duże będzie zainteresowanie współpracą ze startupami w tym sektorze gospodarki?

Zebraliśmy dla Was opinie z różnych stron, dotyczące zarówno rozwiązań usprawniających produkcję, zwiększających poziom cyberbezpieczeństwa jak i tworzonych z myślą o przemyśle kosmicznym. Poprosiliśmy o podsumowanie zarówno Was, startuperów, jak i fundusz inwestycyjny skupiający się mocno na rozwiązaniach przemysłu 4.0 oraz krajowego giganta przemysłowego. Swoje prognozy wskazał również wicedyrektor działu Przemysł 4.0 Krakowskiego Parku Technologicznego.

Część 1. Podsumowania 2022 roku

Logistyka, robotyka i energia

W jakiego typu rozwiązania z branży przemysł 4.0 najmocniej inwestowano na świecie i w Polsce w kończącym się roku? Na nasze pytanie odpowiada Mateusz Sumara, Investment Director w TDJ, inwestującej w ramach TDJ Venture i TDJ Pitango Ventures:

– Patrząc na tło europejskie wartość inwestycji w polskie startupy oferujące rozwiązania dla przemysłu 4.0, wciąż mocno odbiega od tej na topowych rynkach, jak Niemcy, Francja, UK czy Finlandia. Do października startupy z branż przemysłowych w naszym kraju pozyskały 30 milionów dolarów. Dla porównania nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy mogli liczyć na wsparcie na poziomie 1,4 miliarda dolarów (Raport: „Industrial tech 2022”, Dealroom, Speedinvest). Największe wsparcie w Polsce otrzymały rozwiązania takie jak chipy RFID, inteligentne opakowania i produkty, robotyzacja procesów logistycznych czy zarządzanie operacjami logistycznymi. Pokrywa się to z resztą z europejskimi inwestycjami, gdzie logistyka, robotyka i energia otrzymały najwięcej inwestycji.

TDJ Venture Sumara

Mateusz Sumara, TDJ

OZE: Podaż nie nadążała za popytem

W tym roku mieliśmy do czynienia z największą od lat 90. inflacją, do czego w dużym stopniu przyczyniły się wzrosty cen surowców energetycznych. Czy w związku z tą sytuacją wystąpił w Polsce zdecydowany wzrost zainteresowania przemysłu rozwiązaniami OZE? Na to pytanie odpowiedzi udziela nam Bartosz Józefowski, wicedyrektor działu Przemysł 4.0 w Krakowskim Parku Technologicznym:

– Bezpieczeństwo energetyczne, dzisiaj już często nawet niezależność energetyczna, są gorącymi tematami w przemyśle. Przy rosnących cenach paliw, gazu i energii elektrycznej wiele rozwiązań ma o wiele wyższy wskaźnik zwrotu z inwestycji niż jeszcze 2 lata temu. Oczywiście trudno jest nagle budować wszędzie infrastrukturę i kupować sprzęt. Skokowy wzrost popytu niekoniecznie powoduje skokowy wzrost podaży, zwłaszcza firm instalatorskich, integratorskich itp. Dlatego ci którzy wcześniej wkroczyli na ścieżkę inwestycji energetycznych mają dużą przewagę. I nie mowa tu tylko o OZE w rozumieniu instalacji fotowoltaicznych. Mówimy o całym miksie rozwiązań od inwestycji w docieplenie hal, wymianę oświetlenia, wymianę przestarzałych linii, pompy ciepła po zaawansowane monitorowanie zużycia energii, itd.

Cybertech bez (widocznych) wzrostów

Krakowski Park Technologiczny pytamy również o sektor cyberbezpieczeństwa. Czy agresja Rosji, jej zintensyfikowane ataki cybernetyczne w ubiegłym roku, wpłynęły na wyraźnie zwiększone zainteresowanie firm tego typu rozwiązaniami? – Być może firmy niechętnie się tym dzielą publicznie, ale nie zauważyliśmy dużo większego popytu na rozwiązania z zakresu cybersecurity. Myślę, że wojna w Ukrainie w tym zakresie zwiększyła ryzyka głównie dla infrastruktury krytycznej, a nie szeroko dla całego przemysłu. Świadomość wyzwań cybersecurity rośnie systematycznie z roku na rok, więc zainteresowanie też rośnie, ale w mojej ocenie wciąż tempo jest niesatysfakcjonujące – mówi Bartosz Józefowski.

kpt józefowski

Bartosz Józefowski, wicedyrektor działu Przemysł 4.0 w Krakowskim Parku Technologicznym.

Coraz bardziej wirtualnie

A jak rok 2022 w branży podsumowuje krajowy gigant paliwowy? Łukasz Kopeć, Kierownik w Dziale Innowacji i Akceleracji Grupy Orlen wskazuje na coraz mocniejsze połączenie świata wirtualnego i rzeczywistego: – Pamiętajmy, że przemysł 4.0 dotyczy nie tylko technologii, ale też nowych sposobów pracy i roli ludzi w przemyśle. Dynamika zmian w roku 2022 wymusiła potrzebę szybkiego dojrzewania procesów technologicznych, które mogłyby pomóc w dostosowaniu firm do radykalnych zmian otoczenia przemysłu. Robotyzacja, sztuczna inteligencja, zaawansowane czujniki, analiza dużych zbiorów danych wymuszają bowiem trend, w którym świat rzeczywisty i wirtualny łączą się tworząc nowe modele biznesowe. Zmieniająca się sytuacja stwarza szansę dla prężnie rozwijających się firm, w tym startupów, oferujących rozwiązania Przemysłu 4.0  m.in. w zakresie autonomizacji i robotyzacji procesów, przyśpieszenia dostaw ostatniej mili czy zapewnienia łańcucha dostaw w obiegu zamkniętym z uwzględnieniem rozwiązań wpisujących się w trend zrównoważonego rozwoju. – mówi Łukasz Kopeć, Kierownik | Manager Dział Innowacji i Akceleracji | Innovation and Acceleration Department w Grupie Orlen.

Część 2. Największe rundy w branży Przemysł 4.0

Nomagic, Talkin’ Things, Omnipack i Neptune AI to spółki branży przemysł 4.0, które zebrały największe rundy finansowania w 2022 roku. Dla Nomagic (95 mln złotych), Talkin’ Things (87 mln złotych) i Neptune.ai (32 mln złotych). Zbiórce Nomagic przewodził Khosla Ventures i Almaz Capital. Ten ostatni był również liderem rundy Neptune AI. Z kolei Talkin’ Things wsparł jako lider TDJ. Omnipack zgarnął podobny poziom środków co Neptune AI, 32,2 mln złotych, już w rundzie pre-seed.

Tomek Kasperski, założyciel i CEO Omnipack tak podsumowuje dla nas swoje osiągnięcia w 2022 roku: – Ten rok był definiujący dla Omnipack, rośniemy 100% y/y.Ważnym krokiem, wprowadzającym nas na technologiczny next-level, było wdrożenie packing tool, który optymalizuje proces pakowania zamówień (jeden z kluczowych obszarów w e-commerce). Opracowaliśmy narzędzie, które zwiększa komfort merchanta, bo pozwala zdefiniować różne reguły np. w oparciu o SKU, wartość zamówienia czy kraj, z którego pochodzi zamówienie. Oprócz większej elastyczności, nasza aplikacja zwiększa też szybkość pakowania i ogranicza ryzyko pomyłek.

TDJ Venture, udzielił w tym roku wsparcia nie tylko Talkin’ Things, ale również Neptune AI. Te startupy uzyskały jedne z najwyższych rund finansowania w branży przemysł 4.0. Tak o inwestycjach w te startupy mówi nam Mateusz Sumara z TDJ:

– W 2022 roku w ramach TDJ Pitango Ventures włączyliśmy się do rundy A startupu Neptune AI, który pozyskał 32 mln PLN na rozwój platformy pomagającej inżynierom w tworzeniu modeli uczenia maszynowego. Z kolei w ramach TDJ Venture, jako lider rundy, zainwestowaliśmy w Talkin’ Things, startup projektujący i produkujący tagi RFID, który wspieramy w dostosowaniu procesów i działalności operacyjnej do skokowego zwiększenia skali. Chcemy inwestować w dojrzałe startupy we wzrostowych branżach, zwłaszcza w te, w których będziemy mogli wykorzystać efekt synergii pomiędzy innymi aktywami TDJ i kompetencjami jego zespołu. W przypadku Talkin’ Things przede wszystkim uwierzyliśmy w Marcina Pilarza. Istotne były również elementy takie jak unikalna specjalizacja oraz rynek, który dojrzał do masowych aplikacji. Budowa Giga-FactoryTM zwiększy możliwości produkcyjne spółki, co zaowocuje dalszą ekspansją. Natomiast z Piotrem Niedźwiedziem z Neptune AI współpracujemy już od 2018 roku. Dojrzałość technologiczna i stabilność produktu na rynku, stale rosnące zapotrzebowanie na data scientists na całym świecie, którym startup oferuje zestaw narzędzi sprawia, że wciąż chcemy się angażować we wsparcie umożliwiające dalszy rozwój platformy.

Część 3. Prognozy ekspertów na 2023 rok w Przemyśle 4.0

Przemysł będzie otwarty na startupy

Jakie trendy w przemyśle, w zakładach produkcyjnych przyniesie 2023 rok? Bartosz Józefowski z KPT wskazuje, że w 2023 roku startupy znajdą swoje miejsce w planach inwestycyjnych dużych firm z branży: – Poziom niepewności w biznesie jest dzisiaj jak inflacja, na swoich maksymalnych poziomach od lat. Widać to zarówno w strefie euro jak i w samej Polsce w analizie wskaźnika PMI, który jest swoistym barometrem nastroju gospodarczego w firmach produkcyjnych. O ile polskie firmy dosyć sprawnie walczyły z przerwanymi łańcuchami dostaw, o tyle ze spadkiem popytu będzie walczyć trudno. Trzeba się dostosować do warunków rynkowych. Nie jest to informacja jednoznacznie negatywna. W rozmowach z dyrektorami fabryk widzimy dużą mobilizację, chęć poprawy procesów, a nawet inwestycji. W trudnym klimacie gospodarczym, paradoksalnie, często łatwiej jest podejmować odważne, ryzykowne decyzje.

Cleantech w przemyśle górą

Bartosz Józefowski dzieli się również opinią w jakim jego zdaniem kierunku będą szli w tym roku partnerzy KPT [Grupa Azoty, Tauron, ASTOR i Lafarge Polska to przykładowi partnerzy Krakowskiego Parku Technologicznego, przyp. red. MS]: – Dojrzałe firmy, które razem z nami angażują się w proces otwartych innowacji, na całe szczęście realizują wciąż długookresowe plany działań. Na liście priorytetów do góry podskoczyły projekty związane z efektywnością energetyczną. Doraźne wyzwania często są rozwiązywane wewnętrznie dzięki dużemu doświadczeniu pracowników firm. To ważne przypomnienie dla startupów zainteresowanych przemysłem. Produkt, z którym przychodzicie musi pozwolić odskoczyć do przodu, bo zwykłe optymalizacje w przemyśle to chleb powszedni.

Z kolei Mateusz Sumara z TDJ wskazuje, że szczególnym zainteresowaniem branży przemysłowej będą cieszyły się startupy impactowe: – Jednym z widocznych trendów jest obecnie finansowanie startupów adresujących swoimi działaniami zmiany klimatu. Europejskie firmy technologiczne z zakresu Climate Tech przez ostatnie 3 lata (2020-2022) otrzymały od inwestorów wsparcie na poziomie przekraczającym 20 miliardów dolarów, co stanowiło prawie pięciokrotny wzrost w porównaniu do lat 2017-2019 (za danymi Dealroom z raportu State of European Tech 22). Co ciekawe, Climate Tech okazał się jednym z nielicznych wertykałów odpornych w zakresie pozyskiwania kapitału od VC, a zwłaszcza innowacje na pograniczu z Przemysłem 4.0.

Elastyczność kluczem do przetrwania

A na co powinien zwrócić uwagę w rozpoczynającym się roku każdy przedsiębiorca, niezależnie od branży i stopnia dojrzałości firmy? Łukasz Kopeć, kierownik Działu Innowacji i Akceleracji w Grupie Orlen wskazuje na elastyczność, zarówno w wymiarze ogólnej strategii biznesowej jak i łańcuchów dostaw: – Przedsiębiorstwa muszą z dużą wrażliwością analizować zmieniającą się dynamicznie sytuację makroekonomiczną i elastycznie reagować zarówno na pojawiające się czarne łabędzie, jak i nowe regulacje, ostatnio przede wszystkim te związane z kwestiami klimatycznymi, a w tym w zakresie zrównoważonego rozwoju czy też ESG. I dodaje: – Można postawić tezę, że w nadchodzących latach przetrwają tylko te firmy, które dysponować będą m.in. silnym, ale i elastycznym łańcuchem dostaw. Dlatego też zasadnym jest przeanalizowanie, czy podczas podejmowania decyzji w tym zakresie nie należałoby wziąć pod uwagę elementu związanego z analizą danych big data, w tym zastosowania cyfrowych bliźniaków.

Część 4. Branże Przemysłu 4.0 okiem startupów

Jak 2022 rok odczuły same startupy współpracujące z firmami produkcyjnymi, tworzące innowacyjne rozwiązania dla przemysłu? Jaki rozwój wydarzeń w ich niszach prognozują na właśnie rozpoczęty rok?

Kosmos. Komentuje Tomasz Palacz, CEO Liftero (dawniej Progresja Space)

Na pierwszy ogień bierzemy branżę kosmiczną, a ostatnie 12 miesięcy w spacetech podsumował dla Was Tomasz Palacz z Liftero, który wraz z zespołem tworzy układy napędowe dla małych satelitów:

Palacz Liftero Progresja Space

Liftero, dawniej Progresja Space, tworzy układy napędowe dla małych satelitów.

– Myślę, że rok 2022 był bardzo dobry dla branży kosmicznej w Polsce jak i na świecie, która wykazała się dużą odpornością na osłabienie gospodarcze. Z ważnych wydarzeń dla rodzimego sektora warto wymienić zwiększenie polskiej składki do Europejskiej Agencji Kosmicznej, uruchomienie długo wyczekiwanego ESA Business Incubation Centre w Polsce, a także wybór Polaka na astronautę rezerwowego w ESA. Z globalnych wydarzeń – wojna w Ukrainie uświadomiła jak istotna jest domena kosmiczna w kwestiach bezpieczeństwa i obronności. Kosmos zawsze był postrzegany jako obszar strategiczny, i chociaż od dwóch dekad trwa dynamiczna komercjalizacja sektora w trendzie New Space, to tegoroczne wydarzenia tylko podsyciły plany rozwoju wielu krajów w tym obszarze. W coraz większym stopniu eksploatujemy ten naturalny zasób jakim jest przestrzeń kosmiczną z korzyścią dla niemal każdej gałęzi gospodarki tutaj na Ziemi i coraz więcej zastosowań trafia do mainstreamu, przez co zwiększa się powszechna świadomość o tej branży – mówi Tomasz Palacz, CEO Liftero (wcześniej Progresja Space).

Tomasz dzieli się również planami swojej spółki na najbliższy rok: – W kolejnym roku chcemy być gotowi do podpisania pierwszych kontraktów na wynoszenie i last-mile delivery małych satelitów na orbicie od 2025 roku. Będzie to wymagało intensywnej pracy z klientami oraz demonstracji naszej technologii na ziemi. Mamy też plany na polską misję małych satelitów z zagranicznymi partnerami, ale jest zbyt wcześnie, żeby zdradzać szczegóły. Na 2023 patrzymy jak na kolejny rok pełen wyzwań, ale też wielu szans. Finansowanie deep-tech, a w szczególności spacetech, jest w naszym kraju, lekko mówiąc, niszowe. Udaje jednak spotkać się na naszej drodze odpowiednich ludzi, a w przekonywaniu inwestorów pomaga również fakt, że na spacetech przeznaczane są coraz większe środki prywatne i publiczne, a nam udaje się je skutecznie pozyskiwać.

Logistyka. Komentuje Tomek Kasperski, założyciel i CEO Omnipack

OmniPack

Omnipack pozyskał jedną z najwyższych rund finansowania w 2022 roku wśród polskich startupów.

W 2023 roku położymy nacisk na dalsze dokręcanie śrubek. Myślę, że będzie to główny trend w całym segmencie e-commerce. Nagłówki gazet mówią o trudnej sytuacji makroekonomicznej, rosnących stopach procentowych, galopującej inflacji. To sprawi, że konsumenci będą mieli mniej pieniędzy w portfelach. W takich czasach warto skupić się na dokręcaniu śrubek, czyli: pracy nad rentownością biznesu, optymalizacji kosztów akwizycji klientów, przeglądzie wszystkich niekrytycznych kosztów biznesu. W Omnipack dodatkowo postawimy na maksymalną poprawę efektywności biznesu, tak żebyśmy byli w stanie oferować klientom najlepsze możliwe ceny, minimalizując przy tym wpływ logistyki na ich bazę kosztową. Z drugiej strony skupimy się na efektywności procesów, bo tego właśnie będą potrzebować firmy e-commerce, z którymi pracujemy.

Skupiliśmy się na rozwoju nie tylko w Polsce, ale także poza granicami kraju. Rynki zagraniczne stanowią dziś ok. ⅔ naszego biznesu i to właśnie w segmencie “international” odnotowujemy największe wzrosty – średnio czterokrotne, rok do roku. W Omnipack realizujemy zamówienia do 40+ krajów, mamy wprowadzone integracje z większością marketplace’ów. Merchant, który wepnie się w tę sieć, zyskuje dystrybucję na całą Europę. Z jednej strony oznacza to ogromny potencjał wzrostu i dostęp do tak rozwiniętych rynków, jak chociażby niemiecki. Z drugiej jednak strony, to także zadbanie o bezpieczeństwo biznesu i sposób na dywersyfikację. Oba czynniki niezwykle istotne w obecnych, niepewnych czasach. Tak jak my jesteśmy w stanie budować międzynarodowy biznes z Polski, do tego samego zachęcamy naszych klientów i wspieramy ich w tym procesie na każdym etapie.

Zarządzanie produkcją. Komentuje Marek Mrowiec, CEO Prodio

Prodio Marek Mrowiec

Prodio oferuje niskokosztowe systemy ERP dla MŚP.

To był ciężki rok dla branży produkcyjnej. Przerwane łańcuchy dostaw, ogromny wzrost kosztów, wyjazd wielu pracowników na Ukrainę – ten rok pokazał, jak bardzo ważne jest dbanie o każdy procent wydajności i pełna kontrola w firmach produkcyjnych.

Pomimo tych trudności udało się nam wygenerować wzrosty, dlatego z nadzieją patrzymy w 2023. Początek roku to duże trudności związane ze sprzedażą, przez wielką niepewność na rynku w związku w wybuchem wojny na Ukrainie.  Raport nt. wpływu wojny na Ukrainie na sytuację firm produkcyjnych w Polsce, który opracowaliśmy na wiosnę 2022 roku znajdziecie na naszej stronie.

Przerwane łańcuchy dostaw w większości branż, które do dzisiaj nie odzyskały jeszcze 100% pokrycia, wpłynęły na kształt naszego produktu – nagle moduł magazynowy, który był przez nas traktowany jako dodatek, stał się najbardziej pożądanym elementem dla programów produkcyjnych.

A jakie działania planuje Prodio w rozpoczynającym się właśnie roku? – W 2023 skupimy się zdecydowanie mocniej na rynkach zagranicznych. Okazuje się, że sprzedaż potrafi być tam o wiele łatwiejsza niż w Polsce, klienci często mają mniejsze wymagania i są bardziej „samodzielni”. Z wyzwań sprzedażowych to niestety o wiele trudniejsze jest dotarcie do takiego potencjalnego klienta, a reklama i marketing wiążą się ze znacznie wyższymi kosztami (szczególnie z perspektywy obecnej inflacji i straty wartości złotówki). Planujemy też eksperyment ze zmianą wizerunku – chcemy pójść pod prąd w obszarze tworzenia materiałów marketingowych i odejść od tych typowych dla SaaSaów – dzieli się planami Marek Mrowiec, CEO Prodio.

Intralogistyka. Komentuje Jacek Królik, CEO Versabox

Jacek Królik Versabox

Versabox to scaleup, którego w branży intralogistyki nie trzeba przedstawiać.

To był rok trudny, jednak dla autonomicznych systemów transportu z pewnością udany. Skala projektów i zainteresowanie firm wskazuje na to, że rozwiązania AMR przechodzą z fazy pionierskiej do głównego nurtu.

Najważniejszym zagadnieniem stały się zawirowania w dostępności niektórych komponentów wykorzystywanych w naszych urządzeniach, takich jak sensory, czy system bezpieczeństwa. Zmusiło nas to do znalezienia alternatywnych dostawców technologii i wypracowania oraz zweryfikowania różnych wariantów konstrukcji versabotów. Ta praca pozwoliła nam jednak zwiększyć elastyczność naszych robotów i możliwości optymalizacji używanych przez nas komponentów.

Rok 2022 był dla nas ważny z kilku powodów. Po pierwsze, istotnie rozwinęliśmy sprzedaż w Polsce, pozyskując zamówienia od dużych i prestiżowych klientów. Największy z nich to zamówienie floty kilkudziesięciu robotów VERSABOT 1500, dostosowanych do transportu w procesie produkcji opon samochodowych. Po drugie, zamknęliśmy kolejną rundę finansowania przeznaczoną na rozwój produktów, zwiększenie zdolności produkcyjnych oraz ekspansję zagraniczną. Po trzecie, pozyskaliśmy nowych klientów za granicą, co z punktu widzenia celów tej rundy oraz planów na przyszłość jest szczególnie ważne. To są ważne kroki naszego planu rozwoju zmieniające skalę naszego biznesu.