Na zdjęciu (od lewej): Maciej Adamczyk, Filip Granek i Sebastian Młodziński, zarząd XTPL | fot. materiały prasowe
XTPL rozwija technologię precyzyjnego druku nanomateriałów. Umożliwia ona między innymi wytwarzanie przezroczystych warstw przewodzących, transparentnych dla światła i jednocześnie doskonale przewodzących prąd elektryczny. Warstwy te są niezbędnym elementem na przykład elastycznych ogniw słonecznych albo wyświetlaczy ciekłokrystalicznych, które będą zużywały mniej energii.
Nadruk na folię i szkło
– Głównym atutem rozwijanej przez nas technologii jest możliwość wytworzenia ultraprecyzyjnych struktur metodą, która jest skalowalna i może być tania. Mówimy tu o technologii drukowania, a nie o złożonych i wieloetapowych procesach takich jak fotolitografia, znana z obszaru wytwarzania urządzeń półprzewodnikowych na przykład mikroprocesory lub układy pamięci komputerowej – mówi współtwórca i dyrektor generalny XTPL Filip Granek.
Wyjaśnia, że dzięki opracowanej przez jego zespół technologii będzie możliwe, aby nadrukowywać na folię lub szkło siateczkę bardzo cienkich drucików, z których każdy jest kilkusetkrotnie węższy od ludzkiego włosa i przewodzi prąd. Jego zdaniem przezroczyste przewodniki tego typu mogą już za kilka lat stać się elementami cienkowarstwowych ogniw słonecznych i w efekcie ich produkcja będzie wydajniejsza i tańsza.
Sprzedaż technologii
– Nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale każdy panel fotowoltaiczny czy wyświetlacz składa się z wielu różnych warstw, które ułożone są kolejno na sobie jak na kanapce. Każda z tych warstw pełni inną funkcję – mówi. Jedna z nich odpowiada za przewodnictwo prądu i w tym zakresie może wykazać się całkiem dobrymi parametrami. – My odkryliśmy sposób na to, aby „całkiem” zamieniło się w „bardzo dobrze” – dodaje Filip Granek.
Rozwiązanie opracowane przez jego zespół będzie sprzedawane między innymi producentom paneli fotowoltaicznych, wyświetlaczy i elastycznej elektroniki. Polacy nie będą natomiast dostarczać gotowych produktów końcowych, ale jedynie ich elementy, więc to od producentów będzie zależało w jaki sposób wykorzystają technologię XTPL.
Drukarki i tusze
– Pierwszym etapem naszego planu jest sprzedaż drukarki laboratoryjnej i nanotuszów do centrów R&D dużych korporacji działających w obszarze wysokich technologii. Będziemy również współpracowali z międzynarodowymi instytutami badawczymi – mówi współzałożyciel firmy Sebastian Młodziński. Wyjaśnia, że celem tego etapu jest udostępnienie technologii naukowcom i twórcom.
Dzięki temu będą zarabiać dwa razy. Pierwszy podczas sprzedaży drukarek i drugi podczas sprzedaży nanotuszów, co będzie procesem powtarzalnym. Do tego planują budowę i sprzedaż rozwiązania, które znajdzie zastosowanie w masowej produkcji. Mowa tu o drukarkach przemysłowych i pasujących do nich tuszów.
Plany
– Dziś skupiamy się przede wszystkim na wyjeździe do Stanów Zjednoczonych, gdzie weźmiemy udział w konferencji AUTM 2017 Annual Meeting oraz zbliżających się targach Printed Electronics Europe w Berlinie. Wydarzenia te gromadzą światowych specjalistów zajmujących się nowymi technologiami oraz ich transferem – mówi Młodziński. Zaprezentują tam pierwszą wersję drukarki laboratoryjnej i mają nadzieję pozyskać klientów.
Natomiast do końca roku planują zakontraktować pierwsze beta testy, a w 2018 sprzedawać już drukarki razem z tuszami. Jednocześnie pracują nad skalowaniem technologii i osiągnięciem kolejnych kamieni milowych. Jednym z nich jest zdobycie zainteresowania globalnych graczy i inwestorów opracowaną przez zespół technologią.