Polska aplikacja GamerHash pozwala zarobić na pralkę podczas oglądania filmów

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Udostępnij:

Od kilkunastu do kilkuset zł miesięcznie może na kopaniu kryptowalut zarobić użytkownik GamerHash, korzystający z nadwyżek mocy obliczeniowej swojego komputera, które może wymienić m.in. na doładowania do telefonów, vouchery Allegro lub konta Netflix Premium.

Od czasu powstania GamerHash, na wymianę zebranych bitcoinów na inne wirtualne dobra w sklepie wewnątrz aplikacji zdecydowało się już ponad 230 000 użytkowników, którzy zrealizowali ponad 280 000 wypłat.

Według serwisu „Statista” do końca 2018 roku na świecie będzie 1,266 mld aktywnych graczy i to pierwotnie do nich była skierowana oferta poznańskiej firmy CoinAxe. Choć moc obliczeniowa procesorów i kart graficznych zestawów gamingowych zapewnia najlepszą wydajność, to szybko okazało się, że amatorskim kopaniem kryptowalut zainteresowani są także przeciętni użytkownicy komputerów.

W ten sposób od debiutu w listopadzie 2017 roku poznańska platforma GamerHash pozyskała ponad 230 tys. aktywnych użytkowników i 1 mln zł dofinansowania (od i-systems i Tar Heel Capital Pathfinder) na rozwój i ekspansję zagraniczną.

Jak działa GamerHash?

Komputery z zainstalowaną aplikacją GamerHash stają się częścią globalnej infrastruktury blockchain, a za udział w utrzymaniu systemu ich właściciele nagradzani są kryptowalutami. Im dłużej i wydajniej pracuje zaangażowany sprzęt, tym więcej wirtualnego pieniądza ląduje na koncie właściciela komputera. Schemat działania jest więc podobny do kopania waluty standardową koparką, z tą jednak różnicą, że użytkownik nie jest włączony w proces wyboru pozyskiwanego pieniądza.

Dla użytkownika, aplikacja działa niezauważalnie na komputerze. Algorytm aplikacji sam wybiera najkorzystniejszą kryptowalutę. Nie ma też konieczności posiadania konta na specjalistycznych giełdach. Właściciel komputera nie musi czekać kilku tygodni na wypłatę – środki są dostępne już na następny dzień.

Następnie od właściciela komputera zależy co dalej stanie się z pozyskanymi środkami, bo możliwości jest kilka. Codziennie po przekroczeniu progu wydobycia na poziomie 0.00001 BTC (0,065 USD – po kursie z dnia 08.08.2018) wirtualna waluta trafia do indywidualnego portfela na platformie, a po przekroczeniu 0.001 BTC (6,5 USD) można ją przesłać na portfel zewnętrzny, swój lub giełdy, następnie wymienić na dolary lub złotówki. Na spieniężenie środków decyduje się mniej niż 10 proc. użytkowników platformy. Większość wymienia bitcoiny na inne wirtualne dobra w sklepie wewnątrz aplikacji.

Dziś w e-markecie GamerHash dostępnych jest ponad 350 produktów w różnych przedziałach cenowych i dla różnych grup wiekowych. Wśród tych najczęściej kupowanych znajdują się doładowania do kart przedpłacowych Paysafecard, vouchery Allegro, morele.net i doładowania do telefonów. Gracze zaś chętnie zasilają konta Steam, kupują wirtualne przedmioty Fortnite czy Counter-Strike. Nieco starsi Internauci decydują się np. na konta Netflix Premium lub Spotify.

Ile można zarobić?

Z danych wynika, że średni zarobek dla jednego komputera w lipcu br. wahał się w granicach od kilkudziesięciu do 300 zł. Nieco ponad 60 zł można było zarobić średniej klasy sprzętem uruchamianym na kilka godzin dziennie, np. podczas oglądania filmów. Natomiast przy wysokim kursie bitcoina można liczyć na 20 zł dziennie, czyli 600 zł miesięcznie. Ostateczny zysk zależy więc od kilku czynników; rodzaju posiadanego sprzętu, kursów kryptowalut, czasu pracy komputera i ustawień intensywności kopania.

#thxgamerhash

W sieci już krążą zdjęcia zakupów dokonanych za sprawą aplikacji. Jeden z użytkowników, zgromadzone środki wykorzystał na zakupy w morele.net, podczas których kupił pralkę. Inny z użytkowników nabył w ten sposób nowy monitor. Do tego można zobaczyć zdjęcia jedzenia (vouchery na Pizzaportal czy pyszne.pl) czy ubrań (vouchery na Zalando).