Polska aplikacja społecznościowa Findbuddy przekroczyła próg 20 tysięcy pobrań

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Polska aplikacja społecznościowa Findbuddy przekroczyła próg 20 tysięcy pobrań

Udostępnij:

Popularność aplikacji zaskakuje miło samych twórców, bo pokazuje że w bogatym świecie propozycji jest nadal miejsce na coś ciekawego. Autorzy Findbuddy widzą również możliwości rozwoju i wykorzystania aplikacji do badań konsumenckich czy wydarzeń promocyjno – eventowych.

Misją twórców aplikacji, jest ułatwienie ludziom realizacji ich planów, marzeń i pasji oraz spędzanie czasu w fajnym towarzystwie, dlatego tematyka spotkań jest bardzo różna. Najczęściej to bieganie, rower, piwo/drink, spacer, siłownia, bilard, kręgle czy kino. – Jednak wydarzenia są w prawie każdej z blisko 100 aktywności dostępnych obecnie w naszej aplikacji. Do tej pory zostało utworzonych ponad 1000 różnych wydarzeń i mamy ponad 10.000 zarejestrowanych użytkowników, ale jesteśmy otwarci na Wasze pomysły i chcemy byście się czuli współtwórcami naszej społeczności Findbuddy – zachęca do korzystania z aplikacji, jej twórca, Rafał Wróblewski.

Z założenia Findbuddy nie jest aplikacją randkową tylko miejscem poznania kumpla, przyjaciela czy znajomego, z którym połączy nas wspólna pasja lub jakiś cel. Aplikacja jest do pobrania w każdym miejscu na świecie przez Google Play w dwóch wersjach językowych : angielskiej i polskiej, a pobranie jest bezpłatne. Po określeniu swoich preferencji i zainteresowań użytkownik wkracza na mapę i ma do wyboru wydarzenia zakładane przez innych użytkowników, dopasowane do jego lokalizacji oraz upodobań, do których może dołączyć lub ma możliwość stworzyć własne wydarzenie zapraszające innych do udziału w określonej aktywności. Kiedy już użytkownicy znajdą nawzajem swoje wydarzenia bez problemu mogą się dogadać w kwestii spotkania za pomocą wewnętrznego czatu, a następnie cieszyć się czasem spędzonym w swoim towarzystwie.

– Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby dołączyć do Zespołu czy to w formie Współpracownika, czy Inwestora. Wszystkie pomysły będą przeanalizowane i nie zostaną bez odpowiedz – zapewnia Rafał Wróblewski.