Polska spółka Cloud Technologies zarobiła 8,39 mln złotych

Dodane:

Adam Łopusiewicz Adam Łopusiewicz

Udostępnij:

Warszawska spółka, która zajmuje się analizą big data, czyli dużych zbiorów danych, ujawniła wyniki finansowe za czwarty kwartał ubiegłego roku. Czytamy w nich, że przychody netto ze sprzedaży wyniosły 17,54 mln zł a zysk 8,39 mln zł. Zarobki okazały się lepsze niż prognozowano, bo spółka zakładała uzyskanie przychodów na poziomie 12,5 mln zł i zysku w wysokości 8 mln zł.

Zdjęcie royalty free z Fotolia 

„Przychody za ubiegły rok są nie tylko wyższe niż prognozy, ale też znacznie lepsze niż w 2013 r” – czytamy w komunikacie prasowym Cloud Technologies. Wtedy firma osiągnęła przychody na poziomie 2,6 mln zł i zanotowała zysk w wysokości 54 tys. zł. Rok później, co kwartał poprawiała wyniki i już w II kwartale 2014 r. jej przychody wyniosły 3,25 mln zł, w III kwartale 5,11 mln zł, a w IV już 8,43 mln zł. Spółka informuje, że rósł również zysk netto, który w II kwartale wyniósł 1,85 mln zł, w kolejnym 2,27 mln zł a w IV już 4,30 mln zł.

Sposób na klienta

Większe niż oczekiwane wyniki finansowe spółki mogą być wynikiem tego, że zakończyła ona kluczowy etap rozwoju swojej platformy behavioralengine.com. Czym się zajmuje? To największa w Polsce hurtownia danych dla rynku reklamy internetowej, która gromadzi anonimowe dane na temat internautów na blisko 500 tys. witryn internetowych. Korzysta z niej wiele znanych firm m.in. Google. Zapotrzebowanie na tego typu informacje jest duże, o czym mówi Piotr Prajsnar, CEO Cloud Technologies.

– Nasze wyniki pokazują, że rośnie zapotrzebowanie na wykorzystywanie danych o zainteresowaniach i preferencjach internautów w działaniach reklamowych. Głównym powodem jest wysoka efektywność precyzyjnie targetowanych kampanii – tłumaczy Prajsnar. Dodaje, że „dzisiejszy Internet” przypomina gigantyczny bazar, gdzie sprzedawcy próbują zachęcić potencjalnych klientów do kupna produktów, którymi nie jesteśmy zainteresowani i robią to w nachalny sposób. A to zły sposób na przekonanie go do zakupu.

Przyszłość w grach mobilnych

Dyrektor generalny warszawskiej spółki doradza korzystanie wyłącznie z komunikatów dostosowanych do potrzeb użytkownika. Zauważa też, że wzrost zainteresowania danymi był szczególnie odczuwalny ze strony branży e-commerce, która wykorzystywała je do realizacji kampanii retargetingowych, także w kanale e-mailingu, by zwiększyć liczbę transakcji rozpoczętych w e-sklepie. – Wykorzystanie dodatkowych danych o użytkownikach pozwala na istotne zwiększenie tego współczynnika – tłumaczy Piotr Prajsnar, CEO Cloud Technologies.

Ubiegłoroczna gwiazda NewConnect chce się dalej rozwijać, a za cel na rok 2015 stawia sobie rynek globalny i mobile. Zespół uważa, że w przyszłości coraz większe znaczenie odgrywać będzie segment gier mobilnych skierowanych głównie na rynek USA. Dlatego pozyskał programistów, twórców serii takich jak „Tiki Totems” czy „Zombie Road Trip”, które osiągnęły sukces globalny, bo chce wkrótce zaprezentować swój pierwszy tytuł. Ciekawe jak wpłynie na zyski spółki, której akcje na przestrzeni roku wzrosły aż o 727%.