– Podpisane porozumienie jest historyczne. Wierzymy, że przyczyni się ono w niedalekiej przyszłości do zaspokojenia rosnących potrzeb energetycznych świata i przyspieszy rozwój światowej branży kosmicznej – zwłaszcza w obszarze górnictwa kosmicznego. Wierzymy również, że przyczyni się ono do wzrostu innowacyjności w Polsce, zachęci ludzi do zakładania i inwestowania w startupy kosmiczne, a młodych ludzi zachęci do wyboru studiów technicznych. Chcielibyśmy prosić rząd o wsparcie dla obiecującej branży kosmicznej, przyspieszenie prac nad podpisaniem porozumienia o współpracy z NASA, przystąpienia Polski do programu ARTEMIS oraz jeszcze ważniejszego ARTEMIS ACCORDS o co będziemy wytrwale zabiegać – powiedział Polskiej Agencji Prasowej dr inż. Adam Jan Zwierzyński, dyrektor i współzałożyciel przedsiębiorstwa.
Dlaczego hel jest tak pożądany?
Jest o co powalczyć. jak się okazuje Hel może być wykorzystywany do produkcji taniej i ekologicznej energii z syntezy jądrowej. Co ważne, w takim procesie nie powstają odpady promieniotwórczych. Według serwisu finance.yahoo.com szacuje się, że 200 ton helu wystarczyłoby, aby zaspokoić globalne roczne potrzeby energetyczne całej ludzkości bez wytwarzania gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń.
Jednak sektor energetyczny to nie jedyny obszar, gdzie można wykorzystywać hel. Znajdzie on swoje zastosowanie również w badaniach naukowych, przy produkcji komputerów kwantowych, medycynie, czy przy budowie napędu statków kosmicznych. Mnogość branż, które potrzebują helu pokazuje jego potencjał.
– Zyski mogą być gigantyczne, ponieważ substancje, które mają być wydobywane, są niezwykle rzadkie na Ziemi, jeśli chodzi o ich użycie w generowaniu energii fuzyjnej, skanowaniu medycznym, wytwarzaniu elektroniki, samochodów, czy telefonów komórkowych. Nie ma gwarancji, że pierwsze misje przyniosą zysk. Jednak kolejne mogłyby być zyskowne w skali miliardów czy nawet bilionów dolarów i złotych – przekazał Polskiej Agencji Prasowej Bob Goldstein CEO US Nuclear Corp.