Serwisy należące do polskiej grupy International Coupons obecne są już na trzech największych rynkach Ameryki Łacińskiej: Brazylii, Argentynie i Meksyku. W ostatnich tygodniach Polacy uruchomili kolejne dwa serwisy ułatwiające kupowanie taniej pod marką Picodi, tym razem w Chile (www.picodi.cl) oraz Kolumbii (www.picodi.com.co).
– W ciągu ostatniego roku, w porównaniu do 2013, ruch na naszym meksykańskim serwisie wzrósł o 300 proc., z kolei na brazylijskim o 250 proc. Aktywnie współpracujemy z największymi południowoamerykańskimi sklepami w Ameryce Łacińskiej – LINIO i DAFITI, dlatego uruchomienie kolejnych serwisów na tym rynku było dla nas naturalnym ruchem – wyjaśnia Szymon Dobosz, prezes grupy International Coupons.
E-commerce w regionie
W 2013 roku rynek e-commerce w Ameryce Południowej (nie wliczając Meksyku) był wart 70 mld dolarów amerykańskich wobec zaledwie 1,6 mld dolarów w roku 2003 – wynika z danych Instituto Latinoamericano de Comercio Electrónico. Amerykę Łacińską zalicza się do rynków wschodzących e-commerce ze względu na wciąż niewielką wartość dokonywanych transakcji (wyprzedza tylko region Afryki i Bliskiego Wschodu) przy jednoczesnym dynamicznym rozwoju sektora (przewyższa ponad dwukrotnie wzrost wartości zakupów elektronicznych w Europie).
55,9% rynku e-commerce Ameryki Południowej należy do Brazylii, której przewagę nad innymi państwami gwarantują wysoki poziom rozwoju technologicznego oraz imponujący potencjał demograficzny. Na trzecim miejscu pod względem wartości sprzedaży elektronicznej plasuje się Chile (9,8% rynku). Wynik imponuje, zwłaszcza w porównaniu z drugą Argentyną, która zanotowała niewiele lepszy rezultat (11,2%), mimo ponad dwukrotnie większej liczby ludności. Chile należy jednak do najbardziej stabilnych i rozwiniętych państw regionu. Wartość sprzedaży w e-handlu w tym kraju wyniosła w 2014 r. 5,65 mld dolarów – wzrost o 41 proc. w porównaniu do poprzedniego roku – a przeciętny Chilijczyk wydał na zakupy przez internet 662 dolary – są to najwyższe wydatki w całej Ameryce Południowej.
E-commerce wciąż nie cieszy się tak dużą popularnością w Kolumbii, której rynek w ubiegłym roku był niemal dwa razy mniejszy od argentyńskiego, pomimo porównywalnego potencjału demograficznego obydwu państw. Kolumbijski rynek e-commerce szybko się jednak rozwija – wartość e-handlu w 2014 roku to 3,5 mld dolarów, co oznacza wzrost rok do roku o 34,2% – wynika z raportu Latin America B2C E-commerce Report 2014.
– Rynek e-commerce w Ameryce Łacińskiej jest jednym z najbardziej dynamicznych na świecie, a sprzyjają temu: rosnąca klasa średnia, niska średnia wieku populacji, ciągle rosnący dostęp do internetu. Barierami rozwoju są niechęć lub niemożność dokonywania płatności online, wysokie cła i zróżnicowane stawki podatkowe w krajach regionu. Z naszego wcześniejszego doświadczenia w takich krajach jak Meksyk, Brazylia i Argentyna wynika jednak, że są to kraje o jednym z najwyższych wskaźników wzrostu rynku e-commerce, stąd nasza decyzja by otworzyć kolejne serwisy w tym regionie – wylicza Szymon Dobosz, prezes grupy International Coupons.
fot. pixabay.com