Polski startup pomoże przetrwać branży eventowej w czasie pandemii

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Polski startup pomoże przetrwać branży eventowej w czasie pandemii

Udostępnij:

Meetbit, polski startup, specjalizujący się w tworzeniu aplikacji biznesowych oraz systemach rozwiązań dla branży MICE (turystyka biznesowa), opracowuje aplikację, która ma być odpowiedzią na problemy komunikacyjne występujące w kryzysowych sytuacjach, m.in. takich jak pandemia.

Meetlify, bo o niej mowa, to inteligentny system komunikacji B2B, który wspomaga kontakt biznesowy online. To może być przełom dla odwoływanych masowo imprez, które nie mogą się odbyć w dotychczas znanej formie. Spółka pracuje nad aplikacją od ponad roku. Na co dzień Meetlify pozwala na optymalizację przygotowań w trakcie eventów oraz maksymalnie efektywne wykorzystanie czasu w trakcie ich trwania.

Obserwując na przestrzeni ostatnich lat sytuacje kryzysowe, które wprowadziły na pewien czas światową dezorganizację, postanowiliśmy zwiększyć intensywność naszych prac nad produktem Meetlify, wspomagającym kontakt biznesowy online. W ciągu ostatnich lat sytuacji kryzysowych było co najmniej kilka. Pamiętamy wybuch wulkanu na Islandii, zagrożenia terrorystyczne czy wreszcie anomalie pogodowe. Proponowane przez nas rozwiązanie będzie w stanie pomóc osobom z szeroko pojętego biznesu, podczas konieczności nawiązania współpracy, czy kontaktu biznesowego w przypadku zaistnienia jakichkolwiek kłopotów organizacyjnych lub wydarzeń losowych spowalniających lub uniemożliwiających tryb spotkania face to face. Z taką sytuacją mamy do czynienia obecnie mówi Rafał Orlicki, współzałożyciel i prezes zarządu spółki Meetbit.

Jak to działa? Jeśli jakieś wydarzenie zostanie odwołane w ostatniej chwil, organizator może utworzyć w systemie Meetlify wydarzenie wirtualne, poprzez wydzielenie przestrzeni dla wybranych uczestników, którzy planowali przybyć na event. To w połączeniu z autorskim systemem kojarzenia kontaktów oferowanymi przez spółkę wraz z dostępnymi na rynku systemami telekonferencyjnymi, pozwoli uczestnikom skutecznie realizować założone cele biznesowe.

– Dzięki aplikacji Meetlify uczestnicy indywidualni mogą wyszukać znanych i potencjalnych partnerów biznesowych w lokacji targów (funkcja wykrywania bliskości) i samodzielnie zorganizować wartościowe spotkania. Natomiast dzięki funkcji wykrywania bliskości mogą odnaleźć przybyłych w lokalizację eventu innych uczestników i organizować wartościowe prezentacje samodzielnie. Po powrocie do normalności nasza aplikacja pozwoli na realizację customowych imprez i spotkań B2B – tłumaczy Jakub Duda, współzałożyciel i dyrektor techniczny w spółce Meetbit.

Meetlify łączy aplikację eventową, społecznościową i silnik rekomendacji. Badania rynku MICE dowodzą, że produkt Meetlify ma szansę stać się kluczowym rozwiązaniem problemów dotyczących całej tej branży.Obecna ekstremalna sytuacja pokazuje, że w przyszłości branża MICE powinna być lepiej przygotowana na kryzysowe sytuacje komunikacyjne. Naszym zdaniem Meetlify stanowi ogromne wsparcie dla tego rynku. Mamy bardzo konkretne plany związane z wykorzystaniem technologii rekomendacji i wyszukiwania kontaktów w połączeniu z Augmented Reality (AR). Uważamy, że upowszechnienie tej technologii w wydaniu „wearable” będzie przełomowe dla całej turystyki biznesowej, zwłaszcza w czasie „odbudowy” po obecnej sytuacji – dodaje Jakub Duda.

Aplikacja Meetlify jest obecnie głównym planowanym projektem firmy. Spółka nie wyklucza jednak w przyszłości wykorzystania wypracowanych technologii w innych produktach. Meetlify będzie rozwijana w formule ‘as a service’, co oznacza, że prace nad nią będą prowadzone systematycznie i na bieżąco dostosowywane do potrzeb rynku.

Prace przy budowie aplikacji rozpoczęliśmy ponad rok temu. Na ten moment nasza „mapa drogowa” przewiduje testy pod koniec 2020 roku, pierwsze wejście na rynek pod koniec 2021. Z kolei plany rozwoju funkcji sięgają roku 2023. Z aplikacją Meetlify zamierzamy wyjść na rynki międzynarodowe: Ameryka Północna, Azję i Europę Zachodnią – mówi Rafał Orlicki.

Przedstawiciele spółki odbyli już szereg prezentacji, podczas których omówili tworzoną aplikację. Spotkali się m.in. z przedstawicielami Targów w Krakowie, Stowarzyszeniem Konferencje i Kongresy w Polsce, Polish Convention Bureau, czy Krakowską Fundacją Filmową. Podmioty te udzieliły im rekomendacji i listów poparcia.

Potencjalni odbiorcy naszej aplikacji dostrzegają problem, jakim jest przesadnie skomplikowana komunikacja biznesowa, zaszumione kanały społecznościowe, czy komunikacja e-mailowa. Istniejące rozwiązania są dziś skoncentrowane na liczbie komunikatów, a nie na jakości komunikacji lub oferują bardzo tradycyjne podejście oparte tylko o proste wyszukiwanie słów kluczowych i podstawowy kalendarz. My chcemy to zmienić – dodaje Jakub Duda.

Głównym udziałowcem spółki jest fundusz Blite Fund.