Chatbot Pracuj.pl to wirtualny doradca, dostępny 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Jego celem jest wsparcie kandydatów w poszukiwaniu pracy. Prace koncepcyjno-projektowe nad chatbotem prowadzone były w formule design thinking, a kolejne wersje projektu były konsultowane wraz z użytkownikami.
– Coraz więcej osób, szczególnie młodych, korzysta z komunikatorów, takich jak Messenger. Jest to dla nich naturalna forma kontaktu i chcą w ten sam sposób komunikować się z dostawcami usług czy szukać pracy. Dlatego stworzyliśmy Radzimiła, do którego zadań należy przeszukiwanie blisko 50 tysięcy ofert pracy dostępnych na Pracuj.pl. Chatbot wybiera i prezentuje te, które spełniają wskazane kryteria selekcji. Co więcej, Radzimił zapamiętuje preferencje kandydata i uwzględnia je przy kolejnych cyklicznych wyszukiwaniach. Każdy może też wyznaczyć częstotliwość, z jaką chciałby otrzymywać oferty poprzez ten kanał – mówi Piotr Kowalski, ekspert Pracuj.pl, Product Owner w Grupie Pracuj.
Chatbot nie odpowie natomiast na bardziej złożone pytania kandydatów, zawiązane z działaniem serwisu czy toczącymi się rekrutacjami – w takich sytuacjach z poziomu Messengera będzie można wysłać wiadomość, która trafi bezpośrednio do konsultanta Pracuj.pl.
Człowiek czy maszyna?
Pracom nad projektem towarzyszyły badania jakościowe, zrealizowane metodą „Wizard of Oz”. Pozwala ona przetestować praktyczną przydatność rozwiązania jeszcze przed przeprowadzeniem czasochłonnych prac technicznych. Zgodnie z metodą, w rolę chatbota odpowiadającego użytkownikom wcielali się prawdziwi ludzie, którzy udzielali odpowiedzi zgodnie ze scenariuszem zachowania systemu. Dzięki temu uczestnicy testu mieli wrażenie wejścia w interakcję z systemem, a programiści mogli skorzystać z wniosków z testów już przy pisaniu kodu, a nie po stworzeniu prototypu chatbota.
– Dzięki bieżącemu badaniu wszystkich wprowadzanych zmian i udoskonaleń dowiedzieliśmy się jak ważna w tym projekcie jest osobowość chatbota. Niemałym wyzwaniem było uchwycenie jego profesjonalizmu, z jednoczesnym zachowaniem poczucia humoru. Ta „ludzka” strona Radzimiła pozwoliła nam przybliżyć go użytkownikowi, a wiele godzin spędzonych na analizie, konsultacji i zmaganiu się z technologią spowodowały, że korzystanie z chatbota przyjęło formę płynnej konwersacji. Naszym celem jest dostarczanie użytkownikowi rozwiązań jak najbardziej dopasowanych do jego potrzeb, dzięki temu będzie mógł jeszcze skuteczniej szukać nowej pracy – dodaje Piotr Kowalski.
Czas chatbotów
Messenger, w którym działa Radzimił, przestał być w ostatnich latach wyłącznie komunikatorem. Stał się natomiast ekosystemem usług i produktów, w którym możemy porozmawiać z wirtualnym asystentem marki, otrzymać informacje, a nawet dokonać zakupów. Dzieje się tak dzięki chatbotom, których według danych Facebooka w maju 2018, było już ponad 300 tysięcy na całym świecie. Firma analityczna Grand View Research prognozuje, że globalny rynek chatbotów osiągnie do 2025 roku wartość 1,25 miliarda dolarów. Tymczasem wg danych NapoleonCat Messengera używa w Polsce 12,8 mln osób; pod koniec 2018 roku komunikator pozyskiwał nowych użytkowników szybciej niż sam Facebook.