Narodziny pomysłu
Świat artystyczny stanął w miejscu wraz z pojawieniem się koronawirusa. Dla młodych artystów nastały ciężkie czasy. Brak wystaw, zakaz chodzenia do galerii sztuki i kryzys gospodarczy na świecie odebrał szansę artystom na promowanie swojej sztuki i utrzymywanie się ze sprzedaży. Nasza znajoma, także znalazła się w ciężkiej sytuacji finansowej. Brak możliwości sprzedania swoich dzieł podczas pokazów sztuki, jak również gwałtowne zwolnienie z pracy utrudniły jej sytuację materialną.
– Kiedy usłyszałam o tych problemach, zapytałam jej, dlaczego nie sprzeda tych wszystkich prac, które zalegają u niej w domu. Dziewczyna obawiała się, że duże galerie sztuki nie przyjmą jej dzieł. Miała w domu 20-30 pięknych obrazów, ale pokazać na wystawie odważyła się tylko kilka z nich. My jednak zobaczyliśmy potencjał w tej sztuce. Tak powstało Prosto z Pracowni – mówi współzałożycielka, Oliwia Kacprzak – Po jednym ogłoszeniu na facebookowej stronie, odezwało się do nich 140 innych artystów w podobnej sytuacji. Zrozumieliśmy wtedy, że Prosto z Pracowni to potrzebny projekt.
Główna Idea
Założyciele chcą wspierać polskich artystów i dać użytkownikom dostęp do bardziej oryginalnych dzieł niż oklepane zdjęcia. Głównymi wyznacznikami ceny obrazów są rozmiary płótna i wartość zużytych materiałów. Niektórzy artyści wahają się wystawiać swoje dzieła po niższych cenach, dlatego mogą działać pod pseudonimem. Jest to dla nich również świetna okazja do szybkiego zarobku. Ceny obrazów zaczynają się od 50 zł, dlatego teraz każdy będzie mógł udekorować dom prawdziwą sztuką.
Pomoc z COVID-19 w Polsce
Prosto z Pracowni nie tylko wspiera młodych artystów w tych trudnych chwilach, ale również przeznacza własną część ze sprzedanych dzieł na wspieranie polskiej służby zdrowia w czasie walki z epidemią. Pieniądze w całości przeznaczone będą na fundację „SięPomaga”, która obecnie zbiera fundusze na sprzęt dla polskich lekarzy działających nie pierwszej linii frontu w starciu z COVID-19.