Po tym, jak Facebook dodał do API Messengera możliwość tworzenia botów od wiosny tego roku, użytkownicy Bota eFarmaceuty mogą w wygodny sposób sprawdzić, jak działają poszczególne leki i przeczytać pełną treść ulotki. To proste, jak pisanie smsa.
Zdjęcie główne artykułu by picjumbo.com
Kolejka w aptece, czekamy razem z tłumem innych ludzi. Farmaceuci za ladą uwijają się, posuwamy się do przodu, ale bardzo powoli. Za naszymi plecami tłum rośnie w oczach. Gdy dochodzimy do upragnionego okienka, chcielibyśmy zapytać o to, czy kupowany przez nas lek na przeziębienie może być przyjmowany razem z tabletkami przeciwalergicznymi. Czujemy presję czekających za nami – „no ile jeszcze?!”. Odpuszczamy z tymi pytaniami. W domu okazuje się, że leki wchodzą ze sobą w interakcję. Któż nie znalazł się w takiej sytuacji?
Klienci aptek mogą już odetchnąć z ulgą i nie obawiać się takich okoliczności. Pod warunkiem, że używają smartfona z aplikacją Messenger, tak jak ok. 900 mln ludzi na całym świecie. W kwietniu tego roku Facebook otworzył API swojego komunikatora, dzięki czemu programiści mogą tworzyć dedykowane rozszerzenia, w tym boty. Te – wykorzystując sztuczną inteligencję – potrafią przekazywać informacje swoim użytkownikom, odpowiadając na ich pytania, np. dotyczące leków.
Facebookowa usługa eFarmaceuty jest jednym z ponad 30 tysięcy botów na świecie, które funkcjonują aktualnie w ramach Messengera, ale jedynym w Polsce w tej kategorii. Daje ona swoim użytkownikom do dyspozycji dokumentację blisko 9 tys. produktów farmaceutycznych spośród 15 tys. zarejestrowanych w kraju. A zatem ma opracowaną znaczącą większość z nich. Ponad 5 tys. rekordów w bazie eFarmaceuty stanowią leki na receptę. Po około tysiącu dokumentacji i opisów dotyczy suplementy diety, kosmetyki i – co najważniejsze – leki bez recepty. Oprócz opisów, użytkownicy mają dostęp również do opinii wystawionych lekom na stronie internetowej eFarmaceuta.pl.
– Nad bazą leków, obejmującą również opinie samych pacjentów, czuwa zespół portalu, w skład którego wchodzi na stałe trzech farmaceutów – mówi Marcin Jędrzejczak, dyrektor operacyjny w eFarmaceuta.pl. – To nas wyróżnia na tle rynku portali o tematyce medycznej. Postawiliśmy na jakość opinii oraz merytoryczne przygotowanie autorów. Wierzymy, że to da największą wartość użytkownikowi – dodaje.
Wiara twórców portalu w jego wartość i przekonanie, że odniesie sukces jest podparta doświadczeniem zaangażowanych inwestorów. Jednym z nich jest fundusz inwestycyjny Data Techno Park z Wrocławia, skupiający obecnie w grupie kapitałowej 26 spółek, z których 10 związanych jest ściśle z medycyną.
– Mamy doświadczenie w realizowaniu projektów dla rynku usług medycznych i jego otoczenia – mówi dr Artur Owczarek, członek zarządu w spółce eFarmaceuta.pl sp. z o.o. – Obserwujemy dokładnie rynek i rozumiemy problemy, z jakimi borykają się aktualnie Polacy. Zdajemy sobie sprawę, że portal eFarmaceuta.pl ani jego bot nie zastąpią kontaktu z żywym człowiekiem i wcale nie mamy takiej ambicji. Chcemy usprawniać I ułatwiać dostęp do niezbędnych informacji. Wiemy, że często pytania zadawane farmaceutom są stosunkowo proste i powtarzają się. Z powodzeniem zatem może na nie odpowiadać właściwie zaprogramowana sztuczna inteligencja. Żywym farmaceutom możemy zostawić odpowiedzi na skomplikowane i złożone zapytania – mówi dr Owczarek.