Pinterest i 100 mln użytkowników
Pięć lat temu Ben Silbermann, Paul Sciarra i Evan Sharp, trzech przedsiębiorców z Kalifornii uwierzyło, że będziemy chcieli „przypinać” do wirtualnej tablicy interesujące treści znalezione w internecie. W ten sposób startupowcy z San Francisco ruszyli z Pinterestem, siecią społecznościową i aplikacją, dzięki której możemy zapisywać w jednym miejscu linki do wcześniej odwiedzonych stron, aby w przyszłości bez problemu do nich wrócić.
Na zdjęciu (od lewej): Evan Sharp i Ben Silbermann, pomysłodawcy Pinteresta | fot. materiały prasowe
Pomysł został wówczas okrzyknięty przez media genialnym i przypadł do gustu również internautom. Mimo tego zespół stojący za projektem nie chwalił się liczbą użytkowników korzystających na co dzień z narzędzia. Do czasu, bowiem w środę na firmowy blogu Pinteresta pojawiła się informacja o statystykach serwisu. – W ciągu ostatnich pięciu lat, mała grupa osób urosła do społeczności 100 milionów aktywnych co miesiąc Pinnersów – stwierdziła Enid Hwang, manager ds. komunikacji.
100 mln to już? Miało być przecież mniej
Dane te przewyższyły oczekiwania analityków z firmy badawczej eMarketer, którzy zakładali w lutym, że do końca 2015 roku w Stanach Zjednoczonych z usług spółki będzie aktywnie korzystać około 47,1 mln internautów. Ponadto wróżyli sieci społecznościowej niewiele większy wzrost na przestrzeni czterech lat, zgodnie z raportem w 2019 roku Pinnersów miałoby być 59,3 mln z czego 30 procent miało pochodzi zza oceanu.
W oficjalnym komunikacie Hwang opisuje wydarzenie, jakby spółka dokonała czegoś niemożliwego. I oczywiście osiągnięty wynik godny jest pochwały, ale wygląda blado na tle Snapchata, który rozpoczął działalność rok później niż Pinterest, a kilka miesięcy wcześnie osiągnął próg 100 milionów aktywnych użytkowników dziennie. Dziś mówi się, że od tego czasu Snapchat podwoił tę liczbę.
Pinterest wart 11 mld dol. według znanego funduszu z Doliny Krzemowej
Czego z kolei można pozazdrościć spółce zarządzanej przez Bena Silbermanna? Z pewnością wartości rynkowej. Według szacunków funduszu Andreessen Horowitz z Doliny Krzemowej, Pinterest jest wart 11 miliardów dolarów, czyli dwa razy więcej niż rok temu. Ale co dalej planuje prezes amerykańskiego „unicorna”, może wejście na giełdę? CEO spółki, pytany przez VentureBeat, odpowiada: „Nie mamy żadnych krótkoterminowych planów dotyczących oferty publicznej”. Pozostają oczywiście jeszcze te długofalowe, ale nie zostały one ujawnione.
