Na temat startupu, który niebawem ujrzy światło dzienne, historii powstania oraz sposobach pozyskania klienta rozmawiamy ze Stanisławem Magierą, Prezesem Zarządu Moja Gwarancja Sp. z o.o.
Czym będzie Pudelkonagwarancje.pl?
Pudelkonagwarancje.pl ma być dokładnie tym o czym mówi nazwa. Pudełkiem na gwarancje. Zamiast trzymać gwarancje i paragony w pudełku w lodówce, robimy im fotkę i wrzucamy do Pudelkonagwarancje.pl.
Dlaczego warto skorzystać z Waszego systemu?
Dla mnie opanowanie gwarancji tych rzeczy, które kupuję i prywatnie i do firmy to duże wyzwanie. Z naszego wstępnego rozeznania wygląda, że nie jestem jedyny. Pudelkonagwarancje.pl rozwiązuje te problemy i do tego nic nie kosztuje. Zgubienie dokumentacji gwarancyjnej może być drogie. W Pudelkonagwarancje.pl mamy jej kopię zawsze dostępną.
Na czym opieracie swój model biznesowy?
Planujemy zarabiać na sprzedaży tej usługi producentom i dystrybutorom. Dla nich dostęp do końcowych odbiorców ich produktów często jest bardzo cenny. Myślimy też o sprzedaży usług dodatkowych typu przedłużona gwarancja czy abonament Premium dla końcowych użytkowników.
Jaka jest historia powstania Pudelkonagwarancje.pl?
Pomysł wziął się z moich własnych doświadczeń z gwarancjami, zarówno w domu jak i w firmie. Kilkukrotnie odnalezienie dokumentacji gwarancyjnej, w momencie kiedy była potrzebna, było dużym wysiłkiem. Z drugiej strony moja żona, która przez kilka lat pracowała w marketingu firmy produkcyjnej uświadomiła mi jak dużą wartością dla producenta może być dostęp do jego końcowych klientów.
Lubię nowe pomysły i wyzwania. Staram się szybko wdrażać ciekawe pomysły w życie. Jestem już właścicielem kilku firm. Do tego udało nam się z tym pomysłem z sukcesem aplikować o dotację z działania 8.1 i o to projekt jest już w trakcie realizacji.
Z jakich środków został sfinansowany startup?
Podpisaliśmy umowę o dotację z działania 8.1 POIG. Do tej pory otrzymaliśmy zaliczkę, dalej póki co finansuję projekt z własnych środków. Liczymy, że 70% wróci do firmy w postaci dotacji. Jednak jeżeli pomysł okaże się trafiony, potrzeba będzie dużo więcej pieniędzy, żeby wyprowadzić go na szerokie wody. Przewiduję w takim przypadku zainwestowanie znacznie więcej własnych środków lub nawet pozyskanie dodatkowego inwestora.
Jak macie zamiar zdobyć klientów? Z jakich form promocji macie zamiar skorzystać?
Jeżeli chodzi o użytkownika końcowego to głównie internet. Portale społecznościowe, SEO, konkursy, PR. W przypadku producentów wierzę, że kluczem do sukcesu jest pozyskanie dużej liczby użytkowników końcowych. Tak czy inaczej pozyskiwanie firm to głównie regularne działania bezpośrednio – najlepiej zaczynając od istniejących już relacji.
Do kogo skierowany jest Wasz produkt?
Do każdego kto potrafi używać komputera lub smartphone’a. Wszyscy przecież robimy zakupy i chcemy mieć możliwość skorzystania z gwarancji kiedy niestety przyjdzie taka potrzeba. Z punktu widzenia rentowności serwisu najważniejszą grupą odbiorców są producenci i dystrybutorzy. Chcemy im bowiem sprzedać dostęp do końcowych odbiorców ich produktów.
W czym jesteście lepsi od konkurencji?
Trudno znaleźć konkurencję – szczególnie na rynku polskim. Te usługi, które znaleźliśmy na świecie są zwykle albo tylko mobilne albo tylko webowe. Chcemy dać użytkownikowi końcowemu możliwość zarządzania gwarancjami zarówno za pomocą komputera jak i z poziomu telefonów komórkowych. Dużo wysiłku planujemy włożyć w to, żeby rozwiązanie było wyjątkowo wygodne w użytkowaniu.
Jesteśmy też wyjątkowi w tym, że usługę kierujemy także do producentów. Wierzymy, że będzie to też duża korzyść dla użytkowników końcowych, bo pozwoli to np. uprościć procedury gwarancyjne.
Jakie macie plany na przyszłość?
Właśnie otworzyliśmy wersję beta systemu. Chcemy teraz skupić się na udoskonalaniu wygody obsługi rozwiązania oraz na pozyskiwaniu użytkowników końcowych. Prowadzimy też już pierwsze rozmowy z producentami. W najbliższym czasie planujemy rozpoczęcie działań promocyjnych również na rynku brytyjskim. Jeżeli te działania potwierdzą słuszność naszych założeń, to chciałbym pozyskać dużo więcej środków na ten projekt, które przeznaczymy głównie na intensywną promocję, żeby zrobić z Pudelkonagwarancje.pl usługę masową.