Środki mają zostać przeznaczone na rozwój platformy do bezpiecznego zarządzania tożsamością nieludzką (NHI – non-human identity), czyli systemów, urządzeń i agentów AI, które coraz częściej komunikują się między sobą bez udziału człowieka.
Rundzie przewodzili PortfoLion Capital Partners z Węgier oraz czeski fundusz Kaya VC. Swój wkład dołożył również fundusz założycieli, Cloudbreak, inwestując 500 tysięcy dolarów. W rundzie udział wzięli także węgierscy i międzynarodowi aniołowie biznesu. Finansowanie pozwoli Riptides na dalsze prace badawczo-rozwojowe, rozwój produktu oraz budowę wczesnych partnerstw projektowych.
Kto stoi za Riptides?
Za projektem Riptides stoi zespół z ugruntowaną pozycją w branży bezpieczeństwa chmurowego i enterprise. CEO Márton Sereg i szef R&D János Mátyás to współzałożyciele Banzai Cloud (przejętego przez Cisco) oraz SequenceIQ (przejętego przez Hortonworks). CTO Zsolt Varga, który dołączył do Banzai Cloud jako jeden z pierwszych pracowników, po przejęciu przez Cisco kierował zespołem inżynierów rozwijających infrastrukturę AI. CISO Nándor Krácser wnosi ponad 15-letnie doświadczenie w budowie bezpiecznej infrastruktury w Cisco i IBM, a wcześniej pracował w startupie Ustream, który został przejęty przez IBM.
– Kiedy dowiedzieliśmy się, że Márton, Zsolt, Nándor i János odchodzą z Cisco, by zbudować coś nowego, od razu wiedzieliśmy, że to zespół, z którym chcemy ponownie współpracować. Firmy wydają miliardy dolarów rocznie na rozwiązania IAM, które jednak nie radzą sobie z zarządzaniem tysiącami zapomnianych, często nadmiernie uprzywilejowanych, tożsamości nieludzkich. Riptides ma szansę ustanowić nowy standard w zarządzaniu NHI w epoce agentowych przepływów pracy – komentuje Daniel Kiss-Kiraly z PortfoLion Capital Partners.
